Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Zapalarka elektryczna na dynamie rowerowym 
Autor Wiadomość
Post Zapalarka elektryczna na dynamie rowerowym
Przeglądałem różne „przepisy” na zapalarki elektryczne, niestety (może jednak stety) nie znalazłem nic co by mi odpowiadało. Aparatu nie chciało mi się niszczyć a porządnej prądnicy która by dawało 80-120V nie miałem skąd wziąć. Wpadłem jednak na pomysł użycia zwykłego dynama rowerowego dającego 6V.
Co będzie potrzebne:
- Transformator sieciowy [T] (najlepsze efekty dają te z radia u których na wyjściu jest 6-12V, czym są bardziej „napakowane zwojami” tym lepiej, ja mam 1020 na pierwotnym i 31 na wtórnym).
- 4 lub 8 diod uniwersalnych (trzeba z nich zrobić prostownik mostkowy, można łączyć diody równolegle, po dwie)
- dynamo rowerowe
- kondensatory elektrolityczne [K] o łącznej pojemności 1000uF
- przełącznik

Obrazek

Montaż „elektryki” jest bardzo łatwy. Transformator podpinamy oczywiście uzwojeniem wtórnym do dynama.
Trudno jest zamontować elementy mechaniczne ale ja sobie jakoś poradziłem.

„Główka” dynama powinna być dociśnięta do koła które osadzone powinno być na osi która z kolei była przedłużeniem korbki - tak jak na rysunku:

Obrazek

(korbkę i oś wykonałem z grubego i długiego gwoździa, duże koło wyciąłem z drewna;), dobre rozwiązanie, dynamo się nie ślizga). Mocując dynamo warto pamiętać o jakimś docisku ze sprężynki czy czegoś innego. Ja użyłem blaszki na której jest ono zamocowane (sprężunuje).


Oczywiście istnieje masa innych możliwości, trzeba wybrać najlepszą biorąc pod uwagę dostępne narzędzia i materiały.

pisząc to opierałem się na kilku innych "przepisach" oraz na własnym doświadczeniu

/ps. ja tak zrobiłem i spisuje się wspaniale, naprawdę polecam.

Dla jeśli ktoś nie chce bawić się w korby, dynama i drewniane koła można zastosować baterie, nadadzą się te te grubsze paluszki, np R20, tylko trzeba je połączyć tak aby dawały minimum 6V. Pozatym przy kablu który łączy transformator z baterią powinien być zamontowany przerywnik czyli coś co by automatycznie zamykało i otwierało obwód, można to też robić ręcznie jak się komyś by chciało.


7 kwi 2005, o 23:16
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37
Posty: 202
Lokalizacja: Radom
Post 
można zastosować przerywnik elektromagnetyczy, który będzie automatycznie"wytwarzał" prad zmienny albo zastosować przerywacz z cewki zap.łonowej z samochodu ( bez cewki chyba że ktoś chce tanio robić zapalarki na kilka(naście) kV :P

_________________
Obrazek


11 kwi 2005, o 20:26
Zobacz profil
**

Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29
Posty: 391
Lokalizacja: Polkowice
Post 
Bardzo dobre rozwiadzanie. :)


Pozdro
DJ MHz

_________________
http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/


12 kwi 2005, o 10:42
Zobacz profil
Post 
Nie wiem jak masz zamiar tym coś odpalać. Taszczył byś ze sobą na poligon koło od roweru, jakieś dynamo itd ? chyba że ładujesz kond. w domu i idzesz potem z nim 5 km ? Wyładuje Ci sie wtedy połowa zgromadzonej energii (lekka przesada ale jednak :) ). Albo gorzej, ty idziesz i Cie może nawet pier*** od tego kondensatora jak nie będziesz zbytnio uważał. Itak gdybyś go naładował to potem jak do tego przyłączyć jakiś kabel ? W rękawichach gumowych ? Ehhh... wdg. mnie to troche głupi pomysł :|


16 kwi 2005, o 15:39
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52
Posty: 128
Lokalizacja: Tomaszów Maz
Post 
Ja mam pomysł też z gatunku tych na korbę ale będzie wymagał źródła zasilania w postaci baterii lub lepiej małego akumulatora. Otóż idea jest taka aby przez trafo 12/220 podłączone wg oznaczeń 220 do baterii kondensatorów na ok 350V (oczywiście przez mostek Greatza) od strony 12V podłączamy akumulator i wykonujemy przerwę do której będzie podłączony przerywacz. Za przerywacz może służyć przycisk (ja ktoś się lubi bawić) lub obrotowy wykonany w sposób podobny do komutatora w silniku. (Jak narysuje to zamieszcze). ten przerywacz powinien wyglądać jak wałek i mieć na sobie dwa przewodzące kółka jedno na całym obwodzie, drugie na połowie. Muszą być ze sobą połaczone. Po ty niecałkowicie przewodzącym ślizgać miała by się blacha miedziana. kręcimy korbą prąd jest przerywany powstaje wysokie napięcie do ładowania kondensatorów.

_________________
szkoła uczy, ale uważajcie czego...


16 kwi 2005, o 20:24
Zobacz profil
Post 
Nie łatwiej by było zrobić zapalarkę na jakimś cienkim druciku (np. wolframowym) zwiniętym w spiralę, zeby się lepiej grzał i podłączyć to do jakiegoś akumulatora na 12V, przy krótkim grzaniu nic z akumulatorem powiedzmy 2Ah sie nie stanie, a jak subsancja, którą zapalamy reaguje z metalami to zanurzuć to np. w lakierze do paznokci czy farbie.


17 kwi 2005, o 19:34
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 wrz 2004, o 20:19
Posty: 105
Lokalizacja: z łona Matki
Post 
Jachu ja Cie proszę !!!! Oczywiście, że można podpiąc akumulator 12V 2Ah albo nawet możesz zarzucić kabel na linię wysokiego napięcia albo się pod transformator podpiąć !!! Nie o to chodzi... Dyskusja polega na tym co można zrobić jak sie co sprawuje itp... Jeśli mamy sie przywiazac do tego ze uzywa sie tylko akumulatora i kropka to po co forum ?? Napiszmy to w suchym artykule i już. Tak samo po co robić NGl, PETN, RDX itp... skoro można "kopać" dziury ANFO ?!?!?! Popularyzacja wiedzy i dzielenie się doświadczeniami o to chodzi na FORUM !!

Pozdrawiam

_________________
Obrazek


17 kwi 2005, o 20:09
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Nie wiem jak masz zamiar tym coś odpalać. Taszczył byś ze sobą na poligon koło od roweru, jakieś dynamo itd ? chyba że ładujesz kond. w domu i idzesz potem z nim 5 km ? Wyładuje Ci sie wtedy połowa zgromadzonej energii (lekka przesada ale jednak Smile ). Albo gorzej, ty idziesz i Cie może nawet pier*** od tego kondensatora jak nie będziesz zbytnio uważał. Itak gdybyś go naładował to potem jak do tego przyłączyć jakiś kabel ? W rękawichach gumowych ? Ehhh... wdg. mnie to troche głupi pomysł Neutral


Nie wiem czemu głupi. Gdzie słyszałeś o kole od roweru? Koło ma promień 5cm, całość jest zapakowana w małą skrzyneczkę, poręczną nawet bo uchwyt jest. Można nieść i nieść. Super pomysł wg. mnie. Odpalałem tym już różne ładunki idąc z tym na spacery 2km.


18 kwi 2005, o 10:57
Post 
Ludzie!!! ale wy kombinujecie... poszukajcie na allegro przetwornic DC/AC.... ostatnio widziałem przetwornicę(INVERTER) dającą na wyjściu od 350-900VAC za 9,99pln!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na wyjściu pozostaje tylko podłączyć mostek prostowniczy kondensator i gotowe....
A czas ładowania kondensatorka 470uF/400V to ok 40s.....(wiem bo sprawdzałem!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
JTech


18 kwi 2005, o 17:13

Dołączył(a): 28 sty 2005, o 09:42
Posty: 20
Post 
heh w sumie najlepiej kupić gotową zapalarke... !! a jak tkoś nie ma konta na allegro ani żaden z jego kumpli?? ja tam uważam że ta zapalarka z dynama to dobry patent...prosta w zrobieniu..tania..a elementy do niej powinien mieć każdy elektryk amator...dobry patent kopa60!!!!!tylko rozwiązanie z drewnianym kołem to niezbyt rozwiązanie...wycinać drewno...jak by tam jakoś wsadzić trybiki z samochodzika zabawkowego??wtedy mamy pewność że zapalarka nie połamie sie podczas przenoszenia na miejsce dotonacji :D :D :D
PEACE 4 ALL
acha,a taka przetwornica jest w skanerze do kompa jako zasilanie do świetlówki...o lie sie nie myle jest ona na 3 v i daje nam nie pamiętam ile ale wiem że jak dotknąłem styków to az skóra na palsach sie lekko spaliła(czyli duże napięcie) :D :D


18 kwi 2005, o 20:19
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52
Posty: 128
Lokalizacja: Tomaszów Maz
Post 
Dobra za 2 dni będzie dostępna w postaci arta na Vortalu moja konstrukcja przetwornicy na 220V. Wypraktykowana tyle że wersja o mniejszej mocy. Dam schemat płytki i podstawy wytwarzania płytek.

_________________
szkoła uczy, ale uważajcie czego...


19 kwi 2005, o 14:01
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 paź 2003, o 20:31
Posty: 150
Lokalizacja: Novosybirsk
Post 
Witam

Pomysł kopa jest szczególnie trafny jeżeli jedziemy na poligon ..rowerem.
Podpinamy wtedy układ do dynama, podnosimy koło i kręcimy pedałami :)

pozdrawiam


19 kwi 2005, o 21:57
Zobacz profil
Post 
Postaram się załatwić zdjęcia w najbliższym czasie... to wkleje.


20 kwi 2005, o 09:27
Post 
Bardzo ładnie to wszystko wychodzi, napięcia nawet kilka tysięcy Volt. Ale właściwie po co? Zwiększając napięcie zmniejszamy (proporcjonalnie) natężenie!! Wg. mnie sęk w tym żeby otrzymać chwilowe jak największe natężenie prądu (A). Łącząc kondensatory, o byle jakich parametrach - najlepiej jakby miały tyle samo napięcia granicznego (np 24V), w układ równoległy otrzmujemy twór o dużej pojemności. On niech się będzie ładować napięciem 9V (z dwóch płaskich 4,5V) kilka minut, to zgromadzi w sobie pewne zapasy energi, zaleznie od pojemności, którą bardzo łatwo i szybko może potem oddać. Nie rozłączając układu z baterią poprostu (do + i - gdziekolwiek przy kondach) zamykamy obwód ze spłonką i wszytko ruszy. W końcu żarówki, druty oporowe czy grzejniki nagrzewa natężenie prądu. A wysokim napięciem to możemy iskry krzesać...

Używając np. akumlatora od motorka i zestawu kilku pokaźnych kondensatorów (można takie wynaleść w sprzętach typu: stare ruskie telewizory, odkurzacze, "stabilizator napięcia" do tv i wiele wiele innych :D wyglądają one jak duże cylindry zawsze z dwoma nóżkami, opcjonalnie w sklepie jeden kosztuje w granicach 20 groszy...) można stworzyć zapalarke która na grubym kabelku przepali żarnik z żarówki na 220V z odległości kilkudziesieciu metrów. A co dopiero z drucikami i taki tam.

Do spłonek zawsze wsadzam poprostu opornik o dużej resystancji (R) np 50 Ohm i max. energi wydzielonej na oporniku 5W. Taki opornik można dostać za kilka grosików, z pzyklejoną główką z zapałki działą jak "główka zapalcza" i przy okazji zapala się już od kilku bateryjek połączonych szeregowo.

Ku chwale ;-)


Ostatnio edytowano 20 lip 2005, o 04:39 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz



20 lip 2005, o 04:25
Post 
tak by się to prezentowało:

Obrazek


20 lip 2005, o 04:37

Dołączył(a): 28 sty 2005, o 09:42
Posty: 20
Post 
no tak,ale po co nosić ze sobą cały ten sprzęt,dzwigać akumulator jak można nosić malutką zapalarke którą opisał kopa60?
mi tak ona odpalałem idealnie... :D


20 lip 2005, o 09:26
Zobacz profil
Post 
wg. mnie to patent a akumlatorem jest maly, skrzyneczka 20 x 20 x 10 cm i niczym nie trzeba kręcić :D ale co co kto lubi :) ja lubie niezawodność dlatego wybrałem nizora... wróć! akumlator.


20 lip 2005, o 09:33
Post 
Warto by jeszcze wspomnieć o transformatorkach wysokonapięciowych które są np. w każdym TV każdy wie chyba o czym mówie a jak nie to lepiej niech tak zostanie, jak do tej pory uzywałem też sterownika lampy plazmowej tez można złożyć w 15 min, i efekty są idelane bez jakichś dynam itp... jak dla mnie jedyne sensowne generatorki to albo schemat oparty na transformatorku wysokonapięciowym albo st. lampy plazmowej.
Oczywiście akumulatorek nie jakiś taki z autka czy jakieś paluszki etc... ja mam 2x żelowy taki jak kiedyś wbył w centrali moze i nie jest to małych rozmiarów ale żadko kiedy trzeba ładować itp... pozatym jest jeszcze inne zastosowanie np. mój znajomy łowi na podobny sprzęt rybki :evil:


4 sie 2005, o 00:55
Post 
jak on je łowi? znaczy domyślam się że poraża prądem i wypływają do góry? mógłbyś coś bliżej o tym?


4 sie 2005, o 05:25
Post 
no dokładnie ja używam jako sprzętu do zapalnika a kolego do połowu, przyczaja gdzie są rybki wpakowuje kabelek w wode i psssst wypływają na jakieś 5min. choć ja osobiscie jestem przeciwko takiemu rozwiązaniu wole węzisko itp... ale to nie temat na ten DZIAŁ!! co do samego sprzetu to godny uwagi koszt budowy w zalezności co potrafimu użyć (wylutować) od kilku pln do kilkudziesięciu.


4 sie 2005, o 12:45
Post 
Także mam coś podobnego to chyba najlepsze rozwiązanie (steronik lampy plazmowej) zailany 2x 12v 6.5Ah ładowany żadko dwa akumulatorki starczają mi na jkieś 4 miechy potem ładowanko i na na nowo :lol:
Schematów jest pełno np. w :idea: EP6/00 o ile się nie myle jak się myle to poprawcie!


6 sie 2005, o 15:56
Post 
oczywiście oczywiście podobny artykuł "prywatna wytwórnia piorunów" albo jakieś coś tego typu jest w EDW 4.2002
pozatym:

POWIĄZANE:
:arrow: prosty generator
:arrow: Generator Van de Graaffa
:arrow: inny gnerator
:arrow: mnoźnik napięcia


6 sie 2005, o 18:02
Post 
mam prosbe mogl by mi ktos narysowac i opisac jak mam podlaczyc induktor do calej reszyt bo wylazi z niego mnustwo kabli i niewiem co ztym zrobic:P :cry: w sumie to jest ich 5
3 zolte
zielony i czerwony
dawa zolte wychodza z przodu induktora z jednego wyjscia a z tylu induktora wychodza zielony i czerwony z jednego wyjscia a z drugirgo wyjscia tylko zolty o co w tym chodzi i po co ich az tyle :roll:
mam nadzieje ze dobze i zrozumiale to opisalem mam przygotowany rysunek ale niewiem jak go zamiescic ale to inna bajka ....................
----------------------------------------------------------------------------------------- :wink:
<center> *** Pozdrawiam*** </center>


6 wrz 2005, o 01:32
*****

Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27
Posty: 279
Post 
Rozumiem, że masz na myśli typowy polski induktor telefoniczny. Przyjrzyj się końcówkom wału wirnika. Są one odizolowane od wału i sprężynujące blaszki odbierają z nich prąd wytwarzany w wirniku. Do tych blaszek są podłączone interesujące Cię przewody. Przy induktorze jest przełącznik sterowany przesuwającym się wałem napędowym, służący do oddzielenia induktora od pozostałej części układu telefonu - stad tyle przewodów.


6 wrz 2005, o 16:33
Zobacz profil
Post 
<center>siema wszystkim
dzieki bardzo "elektryk" zreszta wiele osob powoli rozwiazuje wspulnie moje banalne problamy ale jestem poczatkujacy i prosze o wyrozumialosc przeciez nie odrazu Rzym zbudowano. Problem wielu kabelkow juz rozwiazany mam pewnosc ze induktorek dziala przy niewielkim kreceniu i przy standardowej korbce daje on ok 15/20\/
prosze powiedzcie mi co dalej ilu potrzebuje i jakich kondensatorow i gdzie je moge dostac bo zalacznik obwodu jakis tam ma a i jak to do siebie zgrac zeby to dzialalo pozytywnie i zeby nie rozwalic induktor A i na orty prosze nie zwracajcie "ó"wagi :lol:</center>


7 wrz 2005, o 14:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..