Metody tej nie zastosujesz do wszystkich paliw, ale metoda w miarę ok. Jak ktoś ma czuły wiskozymetr lub reometr, np, Rheotest, to może spradzić różnicę na zasadzie różnic lepkości i reologii paliw. Trzeba tylko się odności do jakiegoś wzorca paliwa (tego o które nam chodzi jako oryginał).
Kolejna metoda to sprawdzenie temp. zapłonów w tyglu zamkniętym. Metoda również wymaga wzorców oraz apratu do badania zapłonu.
Metody są, zaawansowane co wymagają sprzętu, ale się sprawdzają, my robiliśmy kiedyś badania paliw dla kilku stacji paliw ze śląska właśnie metoda różnic lepkości i temp.zapłonu.
Co do prostej analizy wystarczy metoda opiswana powyżej przez Szanownego Kolegę.
Z pozdrowieniami
Artur