A oto mój prototyp detektora. Kupione na allegro 3 czujki DOB-60 są stare (1961r.), jedna nie chce gasnąć, druga nie chce się wzbudzić (dopiero od 900V), ale za to trzecia chodzi jak trzeba (cyka, ale muszę jeszcze to sprawdzić w praniu).
Ostatnio edytowano 24 mar 2007, o 20:22 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
14 mar 2007, o 12:36
Anonymous
Jak (albo gdzie) zobaczyć te zdjęcia detektora?
U mnie pojawia się komunikat, że załączniki nie istnieją.
14 mar 2007, o 22:16
Anonymous
IE zawiesił mi się podczas transmisji załączników. Umieszczam je jeszcze raz.
Komentarz: Widok DSC07893.JPG [ 138.87 KiB | Przeglądane 5215 razy ]
15 mar 2007, o 11:57
Anonymous
Piterson napisał(a):
IE zawiesił mi się podczas transmisji załączników. Umieszczam je jeszcze raz.
Czy opublikujesz tu także schemat ideowy?
Jeszcze słowo - jeżeli zamierzasz używać detektora do poszukiwania minerałów radioaktywnych, to nie jest konieczne umieszczanie rurki Geigera na zewnątrz obudowy. Miałem okazję oglądać kiedyś podobny układ (także na TS) i tam przy pomiarze uraninitu (kiedy licznik był na zewnątrz) dawał się słyszeć gęsty szum słabych wyładowań, co kolega interpretował jako skutek promieniowania beta, zaś na jego tle występowały o wiele silniejsze pojedyncze "stuknięcia" gamma. Po osłonięciu rurki Geigera tuleją z ołowiu pozostawały tylko te silniejsze "stuki". Jeśli przedstawiony układ działa i masz jakieś źródło promieniowania, to spróbuj obsłuchać jego pracę także po zasłonięciu rurki Geigera grubszą blachą (2 - 4 mm nie musi być z ołowiu) - powinieneś usłyszeć podobny efekt.
16 mar 2007, o 23:53
Anonymous
Przypuszczam raczej, że było źle dobrane napięcie lub czujnik miał zamienioną biegunowość. Z zasady działania licznika G-M wynika, że impulsy powinny wychodzić takie same, niezależnie od energii promieniowania.
20 mar 2007, o 09:35
Anonymous
Schemat ideowy to typowa aplikacja przetwornicy na SG3525 (tylko o większym przełożeniu ). Zastosowałem trafo TS, bo nie chciało mi się nawijać ferrytów, a ten TS ma gwarancję producenta na 4kV w uzwojeniu pierwotnym. Prototyp będzie uzupełniony o analizator sygnałów na AT89C4051. Zamieszczę schematy, tylko uporam się z przeziębieniem i nawałem roboty. Pozdrawiam i dziękuję za uwagi
22 mar 2007, o 19:41
Anonymous
Niezbyt znam teorię działania licznika Geigera Alku, więc nie mogę wykluczyć, że mój kolega źle zinterpretował pewne objawy jego pracy. Była kiedyś dostępna w bibliotekach książka autorstwa pana Kalisza pt. Promieniotwórczość naturalna. O ile dobrze pamiętam zawierała opis szeregu dość prostych i ciekawych doświadczeń z użyciem licznika. Niestety, do wykonania niektórych byłoby potrzebne jakieś źródło promieniowania.
23 mar 2007, o 15:53
Anonymous
Przepraszam Cię red, ale nie zamieszczę już tych schematów, bo podjąłem decyzję, że żegnam się z tym forum (autobanowanie ). Nie pasuję tu, więc temat można zamknąć, a moje konto skasować. Dziękuję Wszystkim Forumowiczom za wspólnie spędzony czas.
Piter
29 mar 2007, o 18:04
Anonymous
Wprawdzie nie bardzo wiem z czego wysnułeś wniosek, że tu nie pasujesz, ale nie pozostaje nic innego jak uszanować Twoją decyzję. Życzę Ci udanych prób i dobrej zabawy z licznikiem niezależnie od tego gdzie zawędrujesz.
29 mar 2007, o 20:54
Czarny Iwan
***
Dołączył(a): 3 cze 2005, o 18:43 Posty: 64 Lokalizacja: z choinki się urwałem :)
Witam
Hmm bardzo dawno tu nie pisałem
Otóż planuje budowe Radiometru ale opartego o detekcje promieniowania Gamma i Rentgena przy pomocy Fotodiody PIN.
Tu jest link do schematu: http://www.maxim-ic.com/appnotes.cfm/ap ... umber/2236 Cienko może byc z układami MAX4477 i MAX987 bo narazie ich nie moge znaleść w polskich sklepach....
o Detekcji promieniowania przy pomocy fotodiod PIN czytałem raz na stronie AGH i internecie....
Fotodioda musi miec filtr przed podczerwienią.
8 sie 2007, o 15:21
greg
Dołączył(a): 23 kwi 2007, o 19:57 Posty: 38 Lokalizacja: Z za winkla
A ja mam ustrojstwo produkcji ZSRR i działa a w dodatku jest małe mówi o tym sama nazwa "briełok" nie wiem jak z dokładnością bo nie ma na czym przetestować. Trzeba liczyć tylko mignięcia (lub piknięcia). W zestawie były dwa akumulatorki Ni-Cd i ładowarka . Wewnątrz zastosowano taki czujnik jaki był w projekcie w Elektronice Praktycznej. Jak będę miał dostęp do aparatu to zrobię fote wnętrzności, a na razie skan instrukcji może komuś się przyda.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników