Autor |
Wiadomość |
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
|
Jak się pozbyć zapachu nikotyny
Mam problem. Otóż moi rodzice palą papierosy i zapach nikotyny przechodzi na moje ubrania. Mój kolega zaczął myśleć, że palę papierosy. Co mam zrobić, aby wyzbywać się zapachu papierosów z ubrań?
|
18 sty 2008, o 20:49 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
Zacznij palić i naucz tego kolege palic to nie bedziecie czuc tego
_________________
|
18 sty 2008, o 20:58 |
|
|
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
|
Mam 15 lat!
|
18 sty 2008, o 21:01 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
spryskaj 20% roztworem alkoholu ( etanol a nie jakies winsko bo bedzie ze pijesz i twoi rodzice to wyczuja )
i truj dupe starszym zeby przestali palic
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
18 sty 2008, o 21:01 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
Hee hee normalnie załamka dobrze że rodzice nie robia np. samogonu bo rada byla by podobna
Zapach to pojecie wzgledne nikotyna śmierdzi , na pozbycie sie jej woni z ubrań doraznie pomoże jedynie pranie z dodatkiem kwasku cytrynowego
znacznie gorzej bedzie z pozbyciem sie woni np. w pokoju
Nie badz biernym palaczem opitalaj rodziców za palenie tytoniu .
tyle
eko
|
18 sty 2008, o 23:05 |
|
|
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
|
Re: odp.
Czyli, że mam dorzucać do proszku kwasek cytrynowy. Czy nie zepsuje to pralki lub ubrań? Czy może raczej mam prać ręcznie?
|
18 sty 2008, o 23:22 |
|
|
Chemix
**
Dołączył(a): 28 lut 2006, o 23:27 Posty: 127 Lokalizacja: Chorzów Batory
|
A poza tym to nie śmierdzisz nikotyną tylko papierochami. Nikotyna ma zapach rybki
|
18 sty 2008, o 23:27 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
chlopie powiem tak wez zaprowadz starszych do kostnicy nad rozbebeszonego na klacie trupa palacza i im pokaz to ani razu juz nie wezma a tak naprawde to staraj sie ich molestowac sprobuj ich na balkon wywalac jak pala staraj sie im fajki zabierac i je wywalac POLAMANE do smietkinka (oczywista nie w chacie) - jak masz swoj pokoj to nalep nalepke z castoramy ( taka za 7zl z przekreslonym papierosem ) i stawaj na glowie zeby drzwi byly szczelne i zamkniete i zakaz w twoim pokoju byl 100% przestrzegany
a co do zapachu to polecam kupic spryskiwacz i jak juz napisalem opryskiwac roztworem etanolu w H2O
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
18 sty 2008, o 23:34 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Re: Jak się pozbyć zapachu nikotyny
jako weteran przebywania z palącym nałogowo w domu mam pytania (jak możesz odpowiedzieć):
- w jakich miejscach domu palą (pokój, kuchnia, łazienka)
- ile palą
Bo troszkę to dla mnie dziwne.....
|
18 sty 2008, o 23:43 |
|
|
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
|
Najczęściej w kuchni, a czasem w łazieńce. A co do ilości to nie wiem.
|
18 sty 2008, o 23:58 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
Re: odp.
E no to joke byl
A w proszku do prania kwasek cytrynowy już jest, ale tyle zeby sie pH zgadzalo, zeby bylo takie w jakim proszek najlepiej pierze. Jak już to przed praniem namoczyć ubrania w roztworze kwasku.
Ale zazwyczaj proszki radzą sobie z zapachem fajek.
Wywal rodzicow z domu*, namocz im fajki w pirydynie*, do herbaty dosypuj CuSO4*, albo kup maske p. gazowa i ostentacyjnie chodz w niej po domu jak beda palic
*-Joke, ale mozesz sprobowac
_________________
|
19 sty 2008, o 00:05 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Po pierwsze:
jak w łazience to przy wiszących ciuchach dym wchodzi we włókna
Po drugie:
niczym nie pozbędziesz się zapachu jak tylko przez wypłukanie w wodzie i ew. z dodatkiem płynu do płukania
po trzecie:
Nie wiem co za stężenie tam musi być jak tak czuć - człowieku fenomen......
Mi się nigdy nie zdarzyło żeby ktoś tak wyczuł choc wiele rzeczy się zdarzało....
|
19 sty 2008, o 00:07 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
babcia mi powiedziala ze roztwor mleka tez dobrze dziala na "zapach" spalonego tytoniu
ray dobrze prawi urzadzaj prowokacje
*zrob protest milczenia ( narysuj flage z przekreslonym papierosem ) usiadz *gdzies i nic nie mow
*potem wez spray i na drzwiach pomaluj texty typu nikotyna do piachu, palisz smierdzisz, kolejna fajka to nie ta bajka
*chodz w masce p. gazowej
*zrob sobie koszulke z przekreslonym papierosem
*wpychaj swinstwa do fajek lub je dewastuj (zrob fajko petarde ;p - joke)
*nalepiaj zakazy palenia w chacie
*zrob makiete fajki i przy rodzicach zacznij ja okladac piesciami i glanowac
*daj sobie do kompa anty papierosowa tapete
*rozmawiaj z nimi podajac sensowne argumenty i pokazujac im ohydne zdjecia wnetrznosci palaczy
* podaruj im paczke tabaki jak im sie chce palic to niech sobie snuff'na i nie bedzie checi na papieroska - polecam firme Poschl Tabak i ich tabaki. a w szczegolnosci Gawith Apricot oraz Gletscher Preise
pisze moze troche bez sensu ale nie nawidze spalonego tytoniu - mam od razu bole glowy i walcze z tym na kazdym kroku
http://pl.help-eu.com/pages/index-16.html
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
Ostatnio edytowano 19 sty 2008, o 00:25 przez doznanie, łącznie edytowano 1 raz
|
19 sty 2008, o 00:20 |
|
|
Sharker
Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44 Posty: 302
|
Doznanie & Ray Jeżeli palą dłużej niż 10 - 15 lat i zaczęli w młodym wieku to nic nie pomoże nawet gdyby to był "czyn dla dziecka" Zwłaszcza gdy im to zbytnio nie pasi na zmiany Uwierzcie
PS
zrobił się offtop.....
|
19 sty 2008, o 00:24 |
|
|
eko osiem[*]
|
Re: odp.
Hee hee to podobnie jak złapiesz rodzicow na seksie wtedy ostentacyjnie chodz nagi w założonej prezerwatywie
Qrna tu chodzi o zdrowie chłopak ma 15 lat i wdycha to swinstwo biernie Uswiadom rodziców że dym tytoniowy jest bardzo szkodliwy dla biernych palaczy i mozesz sie uzaleznic od nikotyny
Myslę że jedynie szczera rozmowa z rodzicami pomoze ci pozbyć się tego przykrego smrodku , dodatek kwasku cytrynoweho do pranych ubrań tylko pomoże w pozbyciu sie zawartosci dymu tytoniowego z ubrań pozatym pralce na bank nie zaszkodzi a wręcz odwrotnie
Zapach rybi dotyczy czystej nikotyny nie uzyskiwanej w wyniku tysięcy reakcji chemicznych powstałych przy spalaniu tytoniu
pzdr.
eko
|
19 sty 2008, o 00:37 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
odp.
Centralnie wiem ja kto jest U mnie wszyscy palą prawie ( ja zacząłem ale rzuciłem,bo to trening, ciuchy i w ogóle zdrowie. Od małego palili zawsze w domu ) tata tylko nie pali ^^ i dym tytoniowy wydychany jest bardziej szkodliwy niż wciągany prosto z papierosa, bo zapiera CO2 i w ogóle to świństwo jest Tak słyszałem ^^
Pokaż to doświadczenie rodzica http://youtube.com/watch?v=Ck6Mq_2fDiE
Centralnie działa psychicznie i im się odechce Tak myślę ;]
_________________
Ostatnio edytowano 19 sty 2008, o 00:51 przez Bystry, łącznie edytowano 1 raz
|
19 sty 2008, o 00:49 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
1. Tak więc możesz spróbować hipnozę,
2. urynoterapie (ponoć pomaga na wszystko).*
3.Może zabieraj im wszystkie pieniadze i wydawaj tylko na jedzenie.
4. Wpłać pieniądze na konto
- PKO BP S.A. II/O Toruń
nr 69 1020 5011 0000 9602 0012 9130
- Bank Pocztowy S.A. O/Toruń
nr 77 1320 1120 2565 1113 2000 0003
z dopiskiem: "Dar na cele kultu religijnego"
Po czym wyślij list z intencją modlitw z dołączonym potwierdzeniem przelewu na adres radia maryja.
Najlepiej jakby były to pieniądze pozyskane w p.3*
5. Wyprowadz sie z domu, zostaw list w ktorym napiszesz ze wrocisz jak przestana palic
6. Powiedz zeby dali ci kase na fajki bo jak oni moga palic to czemu ty bys nie mogl
7. Zabieraj i chowaj im papierosy
8. Powiedz rodzicom ze jak chca smierdziec to niech smierdza ale niech nie zasmradzaja ciebie.
9. Nałóg wypiera nałóg. (mojej pani do PO zaproponowalem sex)
*-joke
A co do filmu, wątpię że palacza ruszy gościu pokazujący brudny papier toaletowy
_________________
|
19 sty 2008, o 00:50 |
|
|
Chemixer 45
Dołączył(a): 29 gru 2007, o 18:33 Posty: 28
|
Okey. Skorzystam z waszych rad. Może mi się uda to wynegocjować. Mi tam ten zapach nie przeszkadza zbytnio, ale mój kumpel na fizyce dosiadł sie do mnie i mówi: ,,Hmmm... Coś tu śmierdzi papierosami. To ty!'' Następnie bierze mój rękaw i mnie (...) (ale obciach, no nie?), po czym po 10 minutach znowu ztwierdza, iż nie może wytrzymać tego zapachu. W sumie to gdyby nie interesowałoby go to to miałbym luzik, ale znając moich kolegów zaraz zaczną sobie ze mnie jajca robić, że niby ja palę faje cały czas. Cóż, takie życie!
|
19 sty 2008, o 01:13 |
|
|
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
|
Re: odp.
wydychany jest juz mniej toksyczny, bo czesc swinstwa została w płucach.. co innego dymek który idzie z palącej się strony papierosa, bo nawet nie przechodzi przez filtr.
OMG zmień kolegów
a rodzicom doradź żeby palili po studencku, będzie mniej dymu
|
19 sty 2008, o 01:21 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
odp.
kur** ... ktoś mi usunął posta ... Raymundo kur... jak nie umiesz chłopakowi pomóc to nie rób siana z każdego tematu w którym napiszesz i jak nie potrafisz pomóc to nie pisz Rozumiesz ... Czy może za trudne to co
EDIT:
Małe nie doinformowanie ^^ więc teraz wiem, czyli i tak się trujesz i tak
_________________
|
19 sty 2008, o 01:24 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
/me rozpoczyna proces inwiligacyjny.
1.sam jestes kur**
2. W każdym poście oprocz jedzonka dla CU jest troche rzeczy ktore mowie powaznie.
3. Jeśli twoj post naruszal regulamin to co jeczysz?
4. Po co używasz jakis dupnych czerwonych krzakow?
5. Film z gościem pokazujacym używany papier toaletowy naprawde nie zniecheci nikogo do palenia.
_________________
|
19 sty 2008, o 01:30 |
|
|
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
|
Re: odp.
Czy lekarz zalecił ci już Prozac??
A wracając do tematu, to nikt nie musi znosić czyiś nałogów, np u mnie pali ojczym i musi z tym wyjść na dwór, tak samo śp. dziadek, gdy chciał zapalić, musiał wyjść na dwór, czy słońce czy deszcze, czy mróz, na szczęście dla nich jest strzeszka
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
|
19 sty 2008, o 01:41 |
|
|
Nostra
******
Dołączył(a): 13 mar 2006, o 19:59 Posty: 476
|
u mnie tata palił kiedyś zawsze w kuchni/łazience, ale go wytresowaliśmy wychodzi do piwnicy, a jak mieszkasz w bloku to na zewnątrz
|
19 sty 2008, o 10:18 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
No i bardzo dobrze. Jeżeli ktoś pali, niech to robi, żeby nie szkodzić innym. Ja kiedyś kumpla zamknąłem w jego piwnicy z dwoma paczkami papierosów... na drugi dzień go wypuściłem i od tamtej pory brzydzi go widok papierosów nawet. Ale to naprawdę wyjątek. Najczęściej jest tak, że ludzie niechętnie wyzbywają się swoich nałogów. U mnie nikt nie pali (i bardzo dobrze!), w dodatku ja jestem uczulony na coś spalanego w tym świństwie i jak ktoś obok mnie pali, to mi się słabo robi (w dodatku mam astmę - domyślacie się, co się mi wtedy robi). Dlatgo - najpierw rozmowa na temat szkodliwości palenia, a jeżeli to nie da efektu - wojna fajkom w domu
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
19 sty 2008, o 10:32 |
|
|
doznanie
@MODERATOR
Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26 Posty: 639
|
Re: odp.
eee jeszcze mi ani nikomu kogo znam nie zaszkodzilo male co nieco ;p
_________________ <center>
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>
|
19 sty 2008, o 11:32 |
|
|