Nie żebym szukał afery, ale gdy włączyłem TV (TVP 1 nie żadne trwam) w porze wieczornego dziennika dobiegła mnie straszna wiadomość... W kancelarii premiera jest bomba! Premier ewakuowany przez BORowiki!
Niewypał okazał się pociskiem moździerzowym (kalibru nie podali) znajduje (bądź znajdował się w stropie), większość urzędników już opuściła biura gdy znalazła go ekipa remontowa (?). Reporter mówił że oczekują na przybycie saperów.
Co o tym myślicie? Macie jakieś ciekawe opinie które są poprawne politycznie? Może to jakaś ściema?
Pozdro
20 lis 2007, o 23:02
Nostra
******
Dołączył(a): 13 mar 2006, o 19:59 Posty: 476
pocisk moździerzowy to może być także szeleczka 1,2"; 1,5" bądź 2" z fajerwerków komercyjnych <NWP>
ja tam nie wiem co myśleć o całej polityce... dlatego nie myślę w ogóle
20 lis 2007, o 23:04
black-berry
Dołączył(a): 1 sty 2007, o 18:28 Posty: 88 Lokalizacja: Querétaro
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników