Witam
Jak wiadomo mamy już wakacje, a co z tym nadeszło, czas opalania się nom i jak się za długo na słońcu posiedzi to się spala ciało i piecze i swędzi tak jak ja mam tylko, że poparzenie mam jeszcze :/ ale nie pękamy może macie jakieś domowe sposoby na wyleczenie tego a ostatnio na plaży nad zalewem sulejowskim znalazłem butelkę z szarym proszkiem ... a pachniało Dioksanem :/ i byłem w szoku wielkim :O

Wysmaruj plecy kefirem i poleż sobie parę minut. Powinno przestać piec i może nawet skóra nie zejdzie, im szybciej to zrobisz, tym lepiej Pozdro

A na przyszłość - krem z filtrem i umiar ;p

Mój sposób - nie opalać się najczęściej jestem w ruchu podczas opalania, bo nie umiem leżeć bez ruchu. A za nadmiarem słońca nie przepadam. Jak się opalę, to się opalę, nie to nie - łaski byzy
Co do sposobów... kefir moim zdaniem najlepszy, w drugiej kolejności polecam aloes, umyć, wycisnąć sok, rozcieńczyć w stosunku 1:3 (woda : sok z aloesu) i delikatnie smarować. Oczywiście woda niedestylowana

Pozdrawiam Alchemik

ja sobie 2 lata temu płaty mięska na plecach otrzymałem przez siedzenie 11h w basenie przy 40*C ( tunezja ), najlepszy sposób to nawalić na siebie filtr 30 ; )

ale to powinna być taka rada ogólna : ) akurat posmarowałem się Panthenolem, i tam gdzie było poparzenie ( jest nadal :/ ) są brązowe płaty :/ ale cóż się poradzi ? :/ nom nic :/ a smarowałem sie kefirem, maślanką, jakimiś balsamami, i wtedy kiedy się opalałem też smarowałem się balsamem i nic nie pomogło, a mam jasną cerę

Jasna cera jest bardziej podatna na poparzenia.

Uzyj kremu na poparzenia, a na następny raz krem z wysokim filtrem!