Autor |
Wiadomość |
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
|
Mam nadzieję, że 'pożyczyłam' nie oznacza 'podprowadziłam'  Jak doświadczenie z wulkanem to na pewno (NH4)2Cr2O7  Pamiętam, bardzo mi się nie podobało w jaki sposób przeprowadzano pokazy wulkanu w jednym ośrodku, osoba je robiąca praktycznie obchodziła się z dichromianem jak z piaskiem, a wszędzie dookoła miejsca doświadczenia było pełno pyłu Cr2O3, który odgrywał tam praktycznie rolę kurzu, bo nie był w ogóle sprzątany po poprzednich pokazach, a osoba je prowadząca traktowała go właśnie jak kurz...
_________________ http://myanimelist.net/profile/Garet_L
http://asiansounds.pl/
|
14 sie 2010, o 15:06 |
|
 |
Wocz
Dołączył(a): 22 kwi 2008, o 17:23 Posty: 235
|
Garet, to to jeszcze nic. Przy pokazach z (NH4)2Cr2O7 na tegorocznym pikniku naukowym w Warszawie pan sypał około 200 g dichromianu, zapalał, dzieci stały metr od wulkanu, gdzie zawiał wiatr, tam Cr2O3 z resztkami dichromianu leciały wprost na dzieci... Mało tego, 8 metrów dalej rozłożony był grill na powietrzu na którym smażono mięso... A resztki Cr2O3 można było znajdywać 10 metrów dalej na chodniku więc smacznego. Panowie bez żadnych zabezpieczeń zmiotką czyścili stolik przy czym cholernie pylili i cały czas kaszlali. Żenada.
|
14 sie 2010, o 15:12 |
|
 |
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
|
Fajne jest to doświadczenie a pamiętam je dlatego, że sama też je robiłam na pokazach w Gdańsku  akurat ekipa w której ja byłam była bardziej rozgarnięta i zachowaliśmy zasady BHP.
A co do "pożyczenia" to w sumie przy laborantce szkolnej przesypałam sobie dichromian amonu przy niej. Jesteśmy w dobrych układach bo jest moja sąsiadką i czasem w czasie lekcji jak mi się nie chce iść na zajęcia, to idę do niej na herbatkę do magazynu, więc jest fajnie  )
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
|
14 sie 2010, o 18:13 |
|
 |
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
|
a propos herbatki w kantorku chemicznym.
Kiedyś chemica chciała nas na kółku herbatą poczęstować. Patrzę a tu koło czajnika stoi słoik z Pb(NO3)2 z pękniętą zakrętką, otwarta paczka z herbatą stoi na półce między dichromianem a butelką z kwasem azotowym, a łyżeczka do cukru jakaś podejrzanie poplamiona. A wszyscy chemicy przy okazji omawiania BHP do znudzenia gadają że absolutnie nie wolno jeść i pić w pracowni
Po prostu paranoja 
_________________
"Solve et coagula"
|
14 sie 2010, o 19:04 |
|
 |
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
|
Wszyscy doświadczamy tej samej niekonsekwencji. Nam przez 15 minut mówiła, że nie wolno niczego naciągać do pipety ustami, po czym czym naciągnęła denaturat? Tak, zgadliście.
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
|
14 sie 2010, o 21:53 |
|
 |
Mitnick
Dołączył(a): 28 lis 2009, o 20:36 Posty: 18
|
Bo kiedys tak sie robilo i nie bylo zadnego problemu z wciaganiem cieczy ustami do pipety. Przepisy BHP sie zmieniaja, przyzwyczajenia niekoniecznie 
|
15 sie 2010, o 11:49 |
|
 |
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
|
Rok temu miałam tak zamuloną nauczycielkę, że musieliśmy naciągać stężony HCl pipetą ustami bo nie mieliśmy tej naciągarki czy jak to się nazywa  Ja nie chciałam tego robić bo za bardzo się bałam, ale od czego ma sie kolegów hehe 
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
|
15 sie 2010, o 17:23 |
|
 |
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1505 Lokalizacja: SRC
|
To jest niepoważne! Trzeba było jej pipetę w oko wbić albo kazać napić się kwasu.
W mojej szkole dziewczyna kiedyś napiła się wody amoniakalnej (akurat nie z winy nauczyciela) ale teraz nauczyciele zwracają szczególną uwagę na prawidłowe pipetowanie.
|
15 sie 2010, o 17:36 |
|
 |
Pierwotniak
Dołączył(a): 7 maja 2010, o 18:40 Posty: 18 Lokalizacja: Gdańsk
|
Tak wiem że to jest niepoważne ale my na to właściwie nie mieliśmy wpływu. Robilismy to na początku 1 klasy technikum i mieliśmy jeszcze o wszystkim małe pojęcie. Myśleliśmy, że skoro w żołądku jest stężony kwas solny to nic sie nie stanie jeśli nie daj boże wpadnie nam odrobina tego kwasu do ust.
Na szczęście czasy niewiedzy już dawno minęły i teraz jeśli nawet nie mamy pipet to wymagamy ich od nauczyciela, bo inaczej nie bedziemy robić doświadczeń. To co się wtedy nie raz działo to naprawdę była przesada i igranie z ogniem.
_________________ Jestem pierwotniak rodzaju żeńskiego
|
15 sie 2010, o 18:31 |
|
 |
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
|
ten kwas w żołądku nie jest aż taki wcale stężony... ja myślę że najwyżej 5% ale nie sugerujcie się moją wypowiedzią bo tak tylko strzelam 
|
15 sie 2010, o 19:20 |
|
 |
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
|
Nie przekracza 0,03 mola/litr, czyli około 0,1%, jeśli dobrze liczę (z pH 1,5). Choć tak naprawdę trudno mówić o stężeniu w żołądku, ponieważ jest tam dosyć skomplikowana mieszanina
Poza tym ściany żołądka są przystosowane do kwaśnego środowiska, innym tkankom dłuższe obcowanie nawet z takim stężeniem nie wyszło by na dobre. Czasami jednak i żołądek sobie nie radzi, ala nadkwasota żołądka 
|
15 sie 2010, o 21:12 |
|
 |
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
|
Pierwotniaku, to w której teraz będziesz już klasie?
Ray, kiedyś kumpel chciał podnieść pełną butelkę ze stężonym kwasem solnym. Za kołpak. Zbił ją. Nie wiem czy nauczycielka spanikowała czy nie ale polała to roztworem amoniaku... Głupota to reakcja lawinowa.
Pozdrawiam
Analityk
_________________ "Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ
|
17 sie 2010, o 14:51 |
|
 |
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1505 Lokalizacja: SRC
|
No to taka scena była w MacGyver robił zasłonę dymną rozlewając na podłodze kwas solny i amoniak  No jak kobita nie miała niczego zasadowego pod ręką to chciała ratować sytuację. A co do rozlewania kwasu, znajoma opowiadała jak na studiach koleżanka chciała wziąć butelkę 2L stężonego H2SO4, złapała za szyjkę i po prostu odpadło dno. Na szczęście ochlapało jej tylko buty ale neutralizowali to węglanami. .
|
17 sie 2010, o 15:40 |
|
 |
SBKch
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 4 mar 2005, o 10:38 Posty: 249 Lokalizacja: Starachowice
|
Że proszkiem nie znaczy że nie kwasem 
|
17 sie 2010, o 19:50 |
|
 |
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
|
co do lania amoniakiem po kwasie solny, to że tworzy się od cholery salmiaku to spoko, ale kurde przecież to się rozgrzewa i pryska na boki jeszcze
co do kwasu siarkowego - ja kiedyś polałem swoje buty tym, do dziś się trzymają
co do neutralizowania rozlanych rzeczy - najlepiej na kwasy mieć zapas węglanu lub wodorowęglanu sodu lub wapno (palone, hydratyzowane) - tylko później jest sporo sprzątania po wapnie
a posypywanie np. HNO3 stężonego wapnem hydratyzowanym powoduje ostre zadymienie pomieszczenia + wysokie temperatury
na wodorotlenki, np. kwas cytrynowy
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
17 sie 2010, o 20:41 |
|
 |
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
|
Sulik Chyba wszystkie reakcje zobojętniania nieorganicznego kwasu i zasady powodują wręcz zagotowanie się środowiska reakcji, nie tylko te wymienione przez Ciebie. A z wapnami to jest to samo. Wys. temp. nie da się uniknąć bez uprzedniego rozcieńczenia.
_________________ GG:5774035
|
17 sie 2010, o 21:55 |
|
 |
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2580 Lokalizacja: Krakow
|
tylko że reakcja NH3 + HCl jest dużo bardziej egzotermiczna niż, HCl + Na2CO3
podobnie ma się sprawa z NaOH i HCl oraz Na2CO3 + HCl, gdzie ta pierwsza jest bardziej egzotermiczna
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
18 sie 2010, o 13:28 |
|
 |
supchem
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 18:43 Posty: 68 Lokalizacja: Kraków
|
 rtęć
U mnie nauczycielka po doświadczeniu z Hg wyrzucała resztki rtęci do zlewu i mówiła "rtęć i jej związki są silnie trujące nawet najmniejsze ilości tych substancji muszą być utylizowane"
|
18 sie 2010, o 22:25 |
|
 |
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
|
No to zutylizowała  I co sie czepiasz? 
_________________
"Solve et coagula"
|
18 sie 2010, o 22:29 |
|
 |
rajek1992
*
Dołączył(a): 2 sty 2009, o 20:17 Posty: 591 Lokalizacja: Orzysz / W-wa UW
|
No u nas w szkole kiedyś wrzucała takie ilości sodu do probówek że bez wątpienia możnabyło porównać ją do szrapnela. Zaznajomieni z tematem już na sam widok doświadczenia z sodem chowali się pod ławki.
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."

|
18 sie 2010, o 22:41 |
|
 |
Pakuliusz111111
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 22:39 Posty: 129 Lokalizacja: kraków olkusz
|
A jeżeli chodzi o utylizacje to różne 'jaja' się dzieją...
U nas utylizacja polega na tym że wszystkie odpady wlewa się do jednego kanistra... Genialny pomysł to nie jest, bo już ostatnio coś zaczął puchnąć, a chyba w tamtym roku na UJ jak przyjechała jakaś firma zajmująca się utylizacją po ten kanister to akurat jak wyszli na samym środku ulicy im on eksplodował 
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=cb6qb0PyD6Y
<b>ALWAYS REMEMBER</b>
-------------------------
ZAPRASZAM DO DZIAŁU: SKLEP
|
19 sie 2010, o 09:44 |
|
 |
Garet
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18 Posty: 515 Lokalizacja: Lubelskie
|
Eksplodował, czyli mam nadzieję tylko pękł od gazów... czy coś gorszego? Niezależnie co tam było, nic raczej nie powinno być tym ochlapywane 
_________________ http://myanimelist.net/profile/Garet_L
http://asiansounds.pl/
|
19 sie 2010, o 14:23 |
|
 |
Pakuliusz111111
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 22:39 Posty: 129 Lokalizacja: kraków olkusz
|
No raczej tylko właśnie przez zbyt duże ciśnienie jakie się wytworzyło w kanistrze... A z tego co słyszałem to na szczęście nikomu nic się nie stało, choć wiadomo jakie to mogło mieć skutki, gdyby któryś przechodzień 'oberwał'
U nas jak była afera właśnie po dodaniu jodu to co jakiś czas nauczyciele odkręcali ten pojemnik żeby wszystko mogło spokojnie sobie ujść...
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=cb6qb0PyD6Y
<b>ALWAYS REMEMBER</b>
-------------------------
ZAPRASZAM DO DZIAŁU: SKLEP
|
19 sie 2010, o 22:04 |
|
 |
rajek1992
*
Dołączył(a): 2 sty 2009, o 20:17 Posty: 591 Lokalizacja: Orzysz / W-wa UW
|
Za to powinno się nabijać na pal. Jednego dnia wlewamy cyjanki, drugiego kwas siarkowy, a trzeciego pół uniwersytetu zdycha. Ciekawe...
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."

|
19 sie 2010, o 22:21 |
|
 |
Pakuliusz111111
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 22:39 Posty: 129 Lokalizacja: kraków olkusz
|
Ogólnie na początku mnie to przeraziło, bo w końcu to jest zaprzeczenie wszystkiego czego nas uczą
I nobla powinna dostać osoba, która założy firmę która poważnie zajmie się utylizacją 
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=cb6qb0PyD6Y
<b>ALWAYS REMEMBER</b>
-------------------------
ZAPRASZAM DO DZIAŁU: SKLEP
|
19 sie 2010, o 22:30 |
|
|