Odpowiedz w wątku  [ Posty: 441 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 18  Następna strona
chwila wytchnienia dla chemika - muzyka ;) 
Autor Wiadomość
Post 
Jeśli chcesz mogę Ci wysłać ;-)


12 cze 2005, o 12:38
Post 
Ok 8)


12 cze 2005, o 12:42
******

Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48
Posty: 1084
Lokalizacja: /dev/nul
Post 
Chosen napisał(a):
To przecież zupełnie co innego, inny styl gry itd.....


No to tak. Ale tak samo jak niektóre kawałki Metallici nie za bardzo podchodzą pod metal , to niektórek kawałki Nirvany podchodzą pod metal/hard rock.

P.S THE OFFSPRING :P


12 cze 2005, o 12:47
Zobacz profil
Post 
Jak najbardziej. Niektóre, owszem, ale generalizując i obejmując całą twórczość, to wiadomo, jest jak jest :)

PS. Offspring, jego stare kawałki są jak dla mnie nawet znośne, ale te nowsze to już w ogóle :wink:


12 cze 2005, o 13:01
Post 
Teraz słucham 50 Cent najlepszy kawałek to candy shop !!Ogólnie fajna płytka warta przesłuchania.A co do offspring to mi się tylko jeden kawałek podoba ze starszej płytki "nitro (youth energy)".


12 cze 2005, o 13:44
Post 
Jestem tego samego zdania co Chosen jeśli chodzi o Offspring...

A co z polską muzyką... Hey, Kazik, T.Love, Pidżama Porno...

Jak mam wysłać SOAD?


12 cze 2005, o 13:46
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post morał
Dochodzimy więc do wniosku że prawie wszyscy piro...(wypełnijcie se sami) są metalami. Ale czy są tesh pancurami jak to niektórzy mówią czyli czy np. mają długie włosy, chodzą do kościoła w skórze :D itp...
Ps. Ja kiedyś tesh miałem długie włosy :)

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


12 cze 2005, o 16:57
Zobacz profil
Post 
haha ja też mam długie włosy ale to chyba żadne wyróżnienie...

Moim zdaniem ubiór wcale nie określa człowieka... mam kolege który zna się na metalu jak mało kto i co... chodzi w dresie bo mu wygodnie, ma krótkie włosy...

Mocne brzmienia, mocne chemiczne doświadczenia :wink:


12 cze 2005, o 17:03
******

Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48
Posty: 1084
Lokalizacja: /dev/nul
Post 
Cytuj:

Dochodzimy więc do wniosku że prawie wszyscy piro...(wypełnijcie se sami) są metalami

NO I PRAWIDŁOWO!!!

Cytuj:
Ale czy są tesh pancurami

Do punków nic nie mam choć mi tak "religia" :lol: nakazuje. ;)

Ja mam teraz nawet długie włosy :szok: Ale dlatego ze im sie nie chce do fryzjera isć :D Pozatym w glanach czasem wyskoczę, skóra tez, ale nie do szkoły tylko np. na spotkanie z qmplami..

P.S A teraz właśnie , promując brać chemiczno-pirotechniczną, zapuszczam włosy ;P


12 cze 2005, o 17:12
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post re
He ale pewnie przyznacie mi racje że włosy (szczególnie długie nie idą w parze z piro.. :D
Nie raz coś mi tam się upiekło :) , ale to nie było przyjemne.

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


12 cze 2005, o 17:21
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post Nirvana
A wracając do nirvany gdy słucham You Know Your Right, albo Smells Like Teen Spirit i czytam tekst piosenik to ciarki po plecach mi przechodzą. Ten człowiek na prawde miał problem i szkoda że rozwiązał go w taki sposób. Szkoda mi go :(
kto się pod tym podpisuje??

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


12 cze 2005, o 18:06
Zobacz profil
Post 
Co do pana K. D. Cobaina, to jest kilka wersji wydarzeń co do dnia 5.04.1994. Jest wiele nieścisłości i niejasności, m.in. to, że jakimś cudem na broni brak było odcisków palców (a chyba nie popełnił samobójstwa w rękawiczkach) ponadto kilka poszlak wskazujących na jego żonę, która mogła przyczynić się do wyprawienia męża na tamten świat. Jednakże oficjalnie było to samobójstwo, ale wielu ludzi, w tym i ja, ma spore wątpliwości.


12 cze 2005, o 20:23
******

Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48
Posty: 1084
Lokalizacja: /dev/nul
Post Re: Nirvana
ATB napisał(a):
Ten człowiek na prawde miał problem i szkoda że rozwiązał go w taki sposób.

No naprzykład " Rape Me " , tu to miał dopiero problem :szok: :lol:

A tak na serio to coś nie wierzę w jego samobójstwo. Tam zatwierdzano przy całej sprawie fakty tak zamotane, że nawet 6 latek by obczaił że kręcą.

P.S Nirvana - Plateau WYMIATA :)

:lol:


12 cze 2005, o 21:31
Zobacz profil
Post 
Ja też wgłębiłam się w temat jego śmierci... zawsze rozczula mnie jego list czytany przez Courtney... nie wspominając o zdjęciu po jego śmierci oj ciężkie przeżycie, nie polecam dla ludzi związanych emocjonalnie z Kurtem-chyba że tylko ja się jakoś dziwnie wczułam heh
Ogólnie też miałam wątpliwości co do jego samobójstwa... ale też nie wierze aby Courtney miała coś z tym wspólnego...


12 cze 2005, o 22:08
Post 
Moim zdaniem Courtney maczała w tym palce....


12 cze 2005, o 23:15
Post 
Tego to my się nigdy nie dowiemy... nikt nic nie udowodnił... więc po co te domysły...

Kurt był Wielki i cieszmy się tym że jego twórczość będzie wieczna :D


12 cze 2005, o 23:18
Post 
Właśnie. Coś za szybko cała ta historia ucichła....

A dzieła Cobaina nie przeminią, to prawda. Nie tylko zresztą jego, ale także innych, wielkich muzyków, którzy odeszli, a którzy dzięki swojej muzyce nigdy nie będą zapomniani.


12 cze 2005, o 23:22
Post 
Amen :D


12 cze 2005, o 23:34
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post morał
To może jakiś morał tego tematu by się szykołał.
Niech ktoś coś zaproponuje. Jakiś ładny tekścik :)

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


27 cze 2005, o 21:02
Zobacz profil
Post 
Morał??


27 cze 2005, o 21:10
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post 
No może nie tyle co morał ale podsumowanie tematu..
Pozdro

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


14 lip 2005, o 19:48
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37
Posty: 202
Lokalizacja: Radom
Post 
Podsumowania raczej niebędzie- choć ATB pisał:
Cytuj:
Dochodzimy więc do wniosku że prawie wszyscy piro...(wypełnijcie se sami) są metalami. Ale czy są tesh pancurami jak to niektórzy mówią czyli czy np. mają długie włosy, chodzą do kościoła w skórze itp...
każdy ma swoje preferencje muzyczne, ja na przyklad lubie zarówno Manowara, ale jak mam zły humor to i Bathorym nie pogardzę... :twisted: :twisted:
PS Słucha ktoś tych zespołów?

_________________
Obrazek


14 lip 2005, o 20:46
Zobacz profil
****

Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33
Posty: 434
Lokalizacja: z bacówki z winem :D
Post 
heh nie ... :) ja ogolnie słucham ROznych gatunkow muzyki :) a teraz słucham tryptyku rzymskiego - Stanisława Sojki :)

_________________
Obrazek
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie :)
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana :))


14 lip 2005, o 21:25
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05
Posty: 432
Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Post 
Chosen napisał(a):
Właśnie. Coś za szybko cała ta historia ucichła....

A dzieła Cobaina nie przeminią, to prawda. Nie tylko zresztą jego, ale także innych, wielkich muzyków, którzy odeszli, a którzy dzięki swojej muzyce nigdy nie będą zapomniani.

A według mnie cała ta historia została rozdmuchana do niebotycznych rozmiarów, a Cobain został wykreowany na męczennika. A to ćpun był zwykły, ale zdolny :lol:. "Nevermind" jest rewelacyjne, nie ma wątpliwości.
Jakoś nie widuję koszulek z Ianem Curtisem, ze świętej pamięci JOY DIVISION (jeden z moich ulubionych zespołów), a podobizna Cobaina pojawia się często. Jeden z moich kolegów jest zdania, że prawdziwy rockman nie umiera śmiercią naturalną i albo się zastrzeli, zapije lub zaćpa na śmierć, powiesi, ewentualnie udusi własnymi żygowinami. Coś prawdziwego jest w tym stwierdzeniu...


14 lip 2005, o 23:24
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2005, o 20:14
Posty: 122
Lokalizacja: bydgoszcz(zachem) :D
Post mmm
Cobain umarł w taki sposób bo widziałw tym sens wiedział że coś po sobie zostawił i że przez taką śmierć..zostanie lepiej zapamiętany...nie wiem czy dokładnie takie przesłanie miała jego śmierć..ale napewno jakieś miała. I nie wizde sensu ani prawdy w wypowiedzi twojego kolegi.... :? ja umre w taki sposób jeśli będe wiedział że dalsze życie nie będzie miało sensu oraz że coś zostawiłem na tym świecie...czy twój kolega zostawi na tym świeci..nie wiem...a może poprostu tak pisze że jestem ledwo przytomny...też niewiem....wypowiadajcie się na ten temat bo on jest bardzo mądry i wart uwagi..POZDRO

_________________
Do we get it? NO! Do we want it? YEAH! This is the new shit.Stand up and admit.
Obrazek
Obrazek


15 lip 2005, o 00:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 441 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 18  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..