Równiez życzę wszystkim powodzenia Oceńcie później jakie było(ew. jakieś przykłady zadań) bo jestem ciekawy i zamierzam wystartować za roczek. 3mcie się

Ja rok temu (2 klasa gim) byłem po raz pierwszy na konkursie chemicznym. Zająłem 3. miejsce w szkole jednak nie przeszedłem dalej Nie pamiętam ile miałem punktów. W tym roku też startuję w konkursie (chyba 5 grudnia o ile dobrze pamiętam), lecz się bardziej do niego przygotuję. Pamiętam że rok temu duży nacisk położony był na stężenie, otrzymywanie soli, roztwory i minerały, a z tych ostatnich jestem kiepski Mam nadzieję, że w tym roku zadania będą dogodniejsze dla mnie i że przejdę do następnego etapu i tego też wam wszystkim życzę

witam:0
dzisiaj dostalismy wyniki z olimpiady gimnazjalnej moj wynik to 37/40 pkt.
jestem z niego zadowolny chociaz te 3 pkt stracilem na rzeczy prostej- reakcji kwasu solnego z miedzia a wlasciwie jej braku;p;p

No tak reakcja miedzi z HClem to trochę głupie bo niewiadomo czy ci zaliczą czy nie... Według autorów podręczników z gimnazjum reakcja nie zachodzi ale poczytaj sobie w jakiejś "mądrzejszej" książeczce to w odpowiednich warunkach przekonasz się, że jednak zachodzi powstaje kompleks HCuCl2 ale lepiej nie ryzykować i napisać, że reakcja nie zachodzi

no ale dla poziomu gimnazjalisty to sa generalnie same warunki normalne a jak po chuopsku zalejesz Cu HCl'em to nic sie nie dzieje wiec odpowiedz ma byc ze nie reaguje

W wygraj indeks na politechnice gdanskiej ktoś startował?kumpel jest dwókrotnym laureatem.ja wygrałem raz w tym roku kalendarzowym.mam zamiar poprawic sie z 10 miejsca.nie satysfakcjonuje mnie to.za 1 jest nagroda pienięzna.konkurs ma poziom ale nie jest nie do napisania.a wydział chemiczny pg zostal uznany za jeden z najlepszych w Polsce.dostali ogromne granty na rozwój.wiem bo jeden kumpel tam się uczy,drugi pracuje,mialem tam praktyki i znam kilku mądrych ludzi.a chemi uczy mnie żona jednego z doktorów u którego miałem praktyki.Fajno.polecam tą uczelnie.aczkolwiek nie mówie że inne są gorsze.czy miedź reaguje?są przypadki kiedy nadtlenek wodoru w reakcji daje wodór a nie tlen(formalinowa-Pluciński),znane są przypadki kiedy srebro wypiera wodór z kwasów.ale dla nawet inteligentnego gimnazjalisty tych informacji się nie podaje.śmiem podejrzewac że ten chłopak sam sie dużo nauczył.chwala mu za to.nawet w liceach nie uczą o kwasach typu HMnO4,że wogóle takie coś istnieje.tylko znana prosta teoria i to niestety często bez żadnych doświadczeń.chemia na papierze dla laika to nuda,nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić.robimy w naszej szkole pokazy dla gimnazjalistów.przychodzą i patrzą.potem są zdziwieni że to jest ciekawe.ale bywa za późno.chodzi mi o to że chemia jest ciekawa a źle jej się naucza.to boli.samouków jest mało.ale są pasjonatami.
Pozdro dla Nich wszystkich

Startowałem w PG- jak dla mnie ten konkurs jest śmieszny Zadania są idiotyczne- trzeba np. znać jakies śmieszne przeliczniki + są przeznaczone dla niezbyt pojętnych licealistów. Pomyliłem sie w 1 z zadan ( nie ma to jak umiejetnosci liczenia na calcu) i byłem egzekwo z kimśtam na 6 miejscu A nie zrobic bezbłędnie tych zadan to trzeba miec talent...... (np. ja...) Dodatkowo wszystko przypominało raczej wielki piknik + miałem otrzymac jakas tam nagrode specjalna od rektora i nie dostałem, ba nawet dyplomu do szkoły nie przysłali.... Co prawda wybrałem sie tam żeby gdańsk zwiedzić (to polecam!! cudowne miasto+ sam gmach PG bardzo ładny)

btw. z tego co widziałem laureaci to jest jakies pierwsze 200 osób jednym słowem rotflcopter.... ja ogólnie sie wole nie przyznawać że startowałem w tym konkursie...

zadania nie są trudne.przelicznikli trzeba znać.ale to co jest potrzebne do rozw.zadań jest podane a jak nie jest o masz wiedzieć.za umiejętność liczenia biorą na matematykę a na konkursie jest tylko materiał z liceum.wstyd nie napisac.zersztą nawet gdyby to indeks drogą nie chodzi. mieć indeks to jednak nie wszystko tylko połowa sukcesu.jeszcze trzeba mieć mature i odpowiednie oceny.jak ktoś wybiera się na biotech to ten konkurs może być dla niego szansą.na innych kierunkach nie ma tak wysokiego poziomu.

Jakieś śmieszne przeliczniki na eV z czegośtam też- bo to TRZEBA umieć, bo od czego są tablice chemiczne.... Ale dla ogób z gdańska i okolic konkurs jak znalazł- indeks prawie za darmo

Jestem nieco zdziwiony ogólnym wynikiem za ostatnie zadanie - analizę tłuszczy, bo wydawało mi się najłatwiejsze a tu tyle wyników zerowych...

olimpiada byla ok. co prawda można potracić sporo błędów na jakiś głupotach, które w gim są niemożliwe a w liceum już tak [jak ta chemia sie zmienia przez wakacje Oo]
aktualnie teraz robi się zadania do drugiego etapu. ; ]

olimpiady trwaja a niky nic nie pisze....

u nas w Lublinie pisalismy juz drugi etap olimpiady gimnazjalnej, musze przyznac ze bylo kilka pytania podchwytliwych ale ogolnie do zniesienia:)

U mnie w Łódzkim dopiero pierwszy etap był, 12 grudnia, następny mam dopiero 26 lutego, dochodzą tylko alkany i alkeny, ale wojewódzki 7 marca, więc trzeba uczyć się wszystkiego. W tym roku etap szkolny wydawał mi się trudniejszy porównując do zeszłorocznego.

Rzeczywiście macie olimpiadę czy bardziej konkurs kuratoryjny??

Ja brałem udział w wojewódzkim konkursie kuratoryjnym (czy jakoś tak ) i uzyskałem 39/40 pkt. Mam nadzieję, że zostanę laureatem na etapie wojewódzkim, wtedy nie będę pisał egzaminu gimnazjalnego z części matematyczno-przyrodniczej Ale jakby coś źle poszło na chemii, to jeszcze przeszedłem z konkursu matematycznego (37/40 pkt.)

jak przygotowania moi bracia? U mnie w śląskim konkurs już we wtorek. Uff nie mogę się doczekać W końcu w tym roku ostatnia szansa 4 me

Udało mi się przejść do etapu wojewódzkiego konkursu chemicznego Na etapie rejonowym uzyskałem 48/50 pkt. W tym roku duży nacisk położony był na chemię organiczną (węglowodory, kwasy karboksylowe), ale był moim zdaniem łatwy. I mam pytanie : Czy jeśli przeszedłem do etapu wojewódzkiego to już jestem zwolniony z egzaminu gimnazjalnego, czy muszę zostać laureatem

Musisz niestety zostać ale o to raczej nie trudno skoro miałeś tak dobry wynik (masz narazie 10 pkt). A z którego województwa jesteś?

Musisz zostac laureatem... Kurde fajna sprawa ten konkurs... ja sie zaczalem chemia interesowac po gimnazjum i konkursy przepadly... a teraz mam duze luki i mi ciezko... :/

Województwo Wielkopolskie. Czy dobrze rozumiem, że mam już 10 pkt. do szkoły średniej (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi )

Tak ziomek masz już 10 pkt w kieszeni z resztą nauczyciele powinni Ci coś o tym powiedzieć a mógłbyś porobić jakieś skany i wrzucić mi na pocztę twojego drugiego etapu?? Jestem ciekawy czy rzeczywiście był taki lajtowy maila wyślę Ci na pw pozdro

Niestety test z pytaniami trzeba było oddać komisji, gdyż na nim pisało się odpowiedzi, więc nie mogę Ci go zeskanować A o tych punktach nikt mi nie wspominał więc się cieszę

W tym roku pisałam test kwalifikujący na warsztaty na UJ w krk przygotowujące do OCh, wie ktoś może czy chodząc na te zajęcia, będę wstanie się przygotować do olimpiady licealnej na przyszły rok? Generalnie czasu jest mało a jak zobaczyłam literaturę jaką trzeba przerobić to się przeraziłam:( owszem jestem laureatką gimnazjalną ale wątpię że to ma jakieś znaczenie, w przygotowywaniu się do olimpiady licealnej, tematy jakie były wymieniane tutaj podczas dyskusji, są mi dalekie:P a większość nawet bardziej niż dalekie:/

Chodze do trzeciej klasy gimnazjum. W mojej szkole we włocławku nie ma pracowni chemicznej, nauczyciel nie prowadzi doświadczeń, a chemii uczę się parę lat. Moja nauka chemii polega na tym że czytam książki do chemii i to w dużych ilościach. Brałem udział w ogólnopolskiej olimpiadzie chemicznej i zabrakło mi punkt do tego by wszedł na etap wojewódzkiego. Niedawno startowałem w konkursie chemicznym z elementami języka angielskiego na etapie rejonowym. Zajołem trzecie miejsce tylko dlatego że w finale pytania i odpowiedzi były po angielsku. I mam pytanie co daje mi certyfikat udziału w takim konkursie?

Hmmm... no ja to tylko w gimnazjalnym konkursie. 18 będą wyniki czy zostałem laureatem... oby, no ale 10 pkt. do liceum za finalistę to już mam.
W sumie to do finału wojewódzkiego przeszło 39 osób heh... jak słyszałem o innych olimpiadach z gimnazjum to za głowę się złapałem, bo tam do finału to ponad 100 (czyli prawie tyle co na początku chemicznego).

Chociaż napisali "...szaroniebieski metal B reaguje energicznie z wodą..." a chodziło im o potas... (no ale szaroniebieski????)



_____________________________________________________________
Polsat - Sku***ysyny ... to mnie boli...
...no jak bym w mordę dostał...[/i]