Echh te perwersje, pomyśleć że jak byłem mały to lizałem 9 voltowe baterie (całe bo fajnie kopało, to nie rozbierałem, chociaż tam też był pewnie kadm)

Na wszystko trzeba uważać, nawet na wodę destylowaną, też jest trująca... Wszystko zależy od dawki, tego jak dany związek szybko jest usuwany z organizmu ( te organiczne typu strychnina to po kilku dniach jak pacjent przeżyje, a rtęć to prawie wcale tylko mostki siarczkowe w aminokwasach rozpier***) i tego co uszkadza (polecam te które niszczą mózg, krótko się czeka na przeszczep )

A co, może nie są ?

CoCl2: R49: Może powodować raka w następstwie narażenia drogą oddechową

CoSO4: R49: Może powodować raka w następstwie narażenia drogą oddechową

O kadmie już powiedzieli wcześniej. Możesz mi wyjaśnić przyczynę oburzenia ? Osobie która nie ma pojęcia o chemii (pytania, jaki kwas wypiera jaki, jak zrobić CH3COONa, jak zrobić kwas octowy z CH3COONa), myli kadm z kobaltem, a chce pracować ze związkami rakotwórczymi grupy T (CoSO4, COCl2), albo bardzo toksycznymi T+ (związki kadmu) należy powiedzieć o wszystkim.

pozdrowienia

nie, ja się ciebie Kadm boję...

jak to mawiał CrazyUser: Feeee perwers

zgadywac kto kapnol

okej, bawimy sie dla kapusia banik, co prezes?

Dawno na IRC nie byłem ale widzę że trzeba komuś dokopać do du..y
bo rozbestwiacie się jak widze, prezesior mam oko i nieprzeginaj .

Szalony zamiana zw. Cd+ na niby te gorsze Co+ to tak jak zrobił stryjek z siekierką .
eko.

Popieram
A powiem ze w teraz nawet spory ruch Cała masa perwersów
A co do Cd powiem ze tez bym se polizal

To też nigdzie nie napisałem, że Co2+ są gorsze od Cd2+. Po prostu ostrzegłem, że to również nie są związki obojętne dla zdrowia. A wiadomo, ja też bym wolał robić z Co niż z Cd

Jak trzeba to robi się z jednego i drugiego ,to nie perfumeria tylko praca tu wyboru niema / eko.

Panowie, wychodzi na to że się przyczepiliśmy do zwrotu "kadm polizał" a nie do wagi problemu.
Każdy metal w postaci łatwo rozpuszczalnej jest szkodliwy (mi nie chodzi oczywiście o sód czy potas ale o metale "ciężkie"), a w postaci pyłu powoduje pylicę, raka itp. I dlatego ludziom na niego narażonym podawali w zakładach pracy mleko (można jeszcze białko jajka) . Tak mleko, które strąca sole z ołowiem, rtęcią kadmem itp. Na ile to skuteczne nie wiem, ale na pewno w jakimś stopniu jest.
Co do kobaltu to się po części zgodzę ale niech mi kolega szalony powie w której vitamince szamie kobalt z płatkami nestle
Odpowiedź cyjanokobalamina B12 (jak się nie daj boże pomyliłem poprawcie nie krzyczcie)
I to jeden z pierwszych wniosków że skoro organizm potrzebuje kilku mg, to jednak jest potrzebny nie tak jak kadm. Nie ma go w ŻADNYM związku w naszym organizmie (jak jest to nazwa i wzór chemiczny oraz za co odpowiada, to że we włosach są śladowe ilości nie liczy się, dobra a jak ktoś się naćpa to śladów THC nie ma we włosach????)
Wniosek dwa jak ktoś ma książkę do ekologi to niech sobie sprawdzi dopuszczalne skażenia kadmem, rtęcią i powiedzmy miedzią cynkiem itp. Odsyłam do tabel.
Inna sprawa że jak ktoś nie miał z tym nigdy do czynienia to nie wie o czym mówi (chodzi mi o szalonego jak i kryształomana), a zwłaszcza kryształomana, aby się zabić nie trzeba tego kadmu aż tak wiele a jak kiedyś pomyli alkohol mETYLOWY z etylowym (strach się bać...)
Dorzucam tabelki z "mądrej książki" jak by ktoś miał wątpliwosci do znaczenia moich słów... Może ktoś poczyta i wyciągnie wnioski
Pozdro

Proszę jakiegoś mądrego moda o scalenie, bo sam nie umiem

cd... cz 2 tabeli

i koniec tabelki, będę wdzięczny postoscalaczom

velSiergiej Wiadomo, że potzebujemy wielu metali, które są szkodliwe w większej dawce. Organizm nie może się obejść bez selenu, a normalnie większość jego związków (seleniny itp.) masz T+ a jak sie nawdychasz to wydzielanie czosnkowego aromatu gwarantowane Są też, jak wspomniałeś, pierwiastki do niczego w organizmie nie potrzebne.

velSiergiej: Mówisz, że nie miałem do czynienia. Powiem jednak, że miałem do czynienia ze związkami Cd, podobnie jak Pb, Cr 6+, Hg2+, Hg+. I kupą innych...

Rozumiem Cię Szalony, nie bierz tego do siebie, nie wątpię że każdy pracował z jakimiś syfami (są związki których każdy wolałby uniknąć, a pirotechnicy i np. sole baru czy strontu??, bar ze względu na nierozpuszczalność siarczanu jest idealny do wielu syntez, chromianka czy dichromiany, bez tego się raczej nie obejdziesz niestety...) Dlatego publicznie przepraszam, jeżeli Cię uraziłem, zresztą jesteś długo na forum, więc nie zarzucam braku fachowości ( mogło by być wręcz odwrotnie, za rok kończę liceum, tyle że wiedza szkolna mi nie wystarcza więc sam się dokształcam).

Bardziej martwi mnie postać Kryształomana, nie jestem pewien jaką ma wiedzę (czy chociaż Sękowskiego dobrze czytał, tam jest full doświadczeń opisu labu itp. niektóre są niesamowicie proste, mając wiedzę tam zawartą można bez problemu dowiedzieć się prostych syntez jak i skomplikowanej galwanotechniki i fotochemii tworzyw sztucznych) skoro pyta o prostsze rzeczy.

Tak czy siak (jak komuś mocno trzeba to i fluor załatwi czy cyjanek zrobi...)
Pozdrawiam

Siergiej, no bez przesady, nie ma za co przepraszać - przecież nie mam o co sie urażać

A jeśli chodzi o chromiankę, to znany mi dr.hab. z UJ mówił, że mimo swojej toksyczności, i silnego działania żrącego - jest niezastąpiona...

A, co do tabelek. Czy pochodzą one może ze słowniczka Pazdro ? Wydaje mi się, że gdzieś takie widziałem, ale nie pamiętam gdzie.

Pozdr.

Co do picia mleka na odtrucie metalami to zgodnie z przepisami teraz odstąpili od tego bo okazało się że mleko powoduje po początkowym spadku trwałe pozostanie metali w organizmie (wiąże je). Najlepsze duże ilości wody i soków, choć za parę lat po jakiś tam badaniach znowu zmienią zdanie i może się okaże że w takim przypadku najlepszy jest browar (połączenie wody z sokiem z chmielu i jęczmienia).

Nie no szalony ok, jak to pisałem to byłem very happy z nowego odczyna (fajny jest ale z braku możliwości technicznych min. dobry termometr, pierwsze podejście skończyło się połowicznym niepowodzeniem, chodzi o jeden alkohol, chętnie bym pogadał o tym na gg lub na prv. message) więc jeszcze posprzątałem mieszkanie, zrobiłem obiadek a potem nit*****

tabelki mam skanowane z jakiejś książki, niestety nie pamiętam tytułu

Brovarek faktycznie jest the best, chociaż do niektórych zatruć to się teraz stosuje wymyślne preparaty np. EDTA

Ja się tym nigdy nie interesowałem, więc raczej wiele z tym *** bym Ci nie pomógł



Albo BAL. BAL stary jak świat, ale bardzo skuteczny. Nie wiem, czy jeszcze stosują, ze względu na to, że on sam jest szkodliwy, ale był ratunkiem w ostrych zatruciach np. arsenem... Są tez chyba jakieś inne chelatony.

Pozdr.

Jesli to pogaduchy i cytat z kadmem podobał sie na tyle że cytowany jest już wszedzie , napiszę następny by bylo o czym pisac

/Jesli już stoję przed dylematem co mam polizać bo zginę , to wolę jednak kobalt niż kadm / a najlepiej nie lizać niczego co by do tego niezachęcalo
lizać lody , galaretkę owocową lub lizaki , co do innych upodobań w lizaniu
to sprawa gustu który nie zawsze wychodzi na zdrowie ,celowo pominę lizanie tzw. erotyczne i karierowe ktore jest bardzo podobne ze wzg. na okreslony smak lizanej powierzchni która w pierwszym przypadku powoduje gorące fluidy a w drugim jedynie bolący język lub zapalenie gardła i kaca moralenego a fee
Jesli już decydujemy się na lizanie to trzeba liczyć się ze skutkami które wpływają na nasz organ czeste lizanie nieznanych powierzchni może spowodować zachamowania emocionalne i uzaleznienie

P.S. Cytowanie szkodliwosci met. w tym poscie jest bezsensowne mamy muzeum na forum i obecne sa tam karty pierwiastów takich jak Co,Cd
wystarczy poszukac .
eko.

hm ja Co mam, ale nawet nie wiem czy to szkodliwe jest xD

ale nie poliżę tego... wolę kadm

ja też

E8 piekny referacik o lizaniu 6

a teraz takie pytanie co to znaczy: "gorące fluidy"

ta Nostra ty w ogóle wolisz Kadm tyle ze Gdańsk daleko

...