czemu pozbywac sie krecikow ? ja bym wziol chetnie takiego przytulil one takie slodziutkie mordercy
zlap do klatki i wywiez za miasto jak ich nie lubisz ....
Ty miałbyś go w rękach tylko dlatego że on jest ślepy i cię nie widzi
i by nie wiedział co za jeden jesteś
Bo jak by cię zobaczył to koniec! zamienił by się w kamień:D
Drobny żarcik .................
17 lip 2007, o 16:29
velSiergiej
***
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29 Posty: 436
CU, proszę nie nazywaj mnie kurabomberem. Wszystko wyjaśnię, wzrósł mi poziom alkoholu we krwi, następnie poczytałem temat o gąbce. Wszystko zmyśliłem, bo temat o krecie i wypowiedzi były aż nazbyt pod poziomem, więc się dołączyłem i podkoloryzowałem pewną historię.
Jedynym prawdziwym wydarzeniem było zaproszenie złożone przez kumpla który chciał się pozbyć lisa z moją pomocą. Odmówiłem ze względów etyczno\ekonomicznych, kolega nie zrezygnował, chciał go usunąć tolkiem (ten okazał się być jakąś kostką ścierną {twarda ciemnoniebieska guma o masie 60g}) wątpiłem żę to prawdziwy MW ale miał to z zapalnikiem (ten akurat był prawdziwy).
To są absolutnie absurdalne brednie, nie byłem w Vietnamie, i nie wiem jak zwalczać krety.
17 lip 2007, o 19:17
crazyuser
*********
Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38 Posty: 972 Lokalizacja: <*>
nie da rady juz sie stalo weszles w niezlym stylu do panteonu bomberow Popatrz na to z drugiej strony. Bedziesz slawny, imie twe czesto bedzie podawane jako przyklad pomyslowosci, usunoles w cien wiele slaw kasujac je pomyslowoscia bo coz znaczy nedzne 200 kg ANFO czy tez male bum kilkametrow od bloku albo nedzny magazynek profiego pod wyrkiem .... Kilka zaminowanych kur to naprawde jest cos co powinno sie znalezc w podreczniku dzialan zaczepnych w okolicach zadka npla.
Warto zauwazyc ze narod w polsce nie zabogaty na zarcie lakomy co czyni ten pomysl kurzomin jeszcze bardziej wartosciowym i godnym upamietnienia jakze skromnym i dzwiecznie brzmiacym slowkiem KuraBomber.
Kurabomber vel velSiergiej czyz to nie brzmi pieknie ? nawet jak podobne jest tylko wymyslone Jak bylo naprawde to mogly by tylko te kury powiedziec lub lisek
To bylo prawie tak pomyslowe jak TankovajaSobakale przebilo go iloscia nosicieli
_________________ posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
18 lip 2007, o 13:57
homik
Dołączył(a): 8 gru 2005, o 20:29 Posty: 83 Lokalizacja: Z dżungli
_________________ posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
18 lip 2007, o 22:28
homik
Dołączył(a): 8 gru 2005, o 20:29 Posty: 83 Lokalizacja: Z dżungli
Ależ ja mam mój puszkowy odstraszacz a to pokazałem koledze temu co nie wie jak ma kreta się pozbyć a że trujące itp... To ja nie wiedziałem niestety chyba raczej nie powinno się tego na allegro sprzedawać
_________________
GG:440220
18 lip 2007, o 23:06
oxym
Dołączył(a): 30 lip 2006, o 23:15 Posty: 79 Lokalizacja: z tąd nie widać
do crazyuser, Ty chyba jesteś naprawdę crazy! człowiek znalazł coś, napisał i chwała mu za to, że chciał pomóc. to, że ktos sobie posadzi roślinke ozdobna w ogrodzie to nic nie znaczy, albo znaczy o Twojej niewiedzy. dookoła nas rośnie tyle silnie trujacych roślin, że jak ktoś wie co i jak to nie będzie sobie zawracał głowy rącznikiem. te Twoje posty długie jak papier do wiadomo czego i wyszukane w internecie linki nie wnoszące nic do tematu. poprostu to uwielbiam. jak zaczynam czytać i czytać... to daje sobie spokój po przeczytaniu 1/3, a jestem bardzo cierpliwy. teraz nie wytrzymałem. jeżeli ktoś sie zna troche na botanice lub farmakognozji to znajdzie ciekawsze i dostępne roślinki choćby cykutę. wystarczy ogród botaniczny. pewnie bedą Ciebie bronić inni userzy min mój ukochany odprzodowiec, ale to i tak nic nie zmieni, ponieważ trzymacie sie kupy, a i tak prawdę widac w postach. to tyle na ten temat.
ps. tych odstraszaczy puszkowych u mnie w okolicy jest pełno i wygladaja tak, że trzeba wyciąć(tzn ślad w kształcie litery I tzw dwuteownik) w 4 miejscach, tak jak strony świata, zagiąć na zewnątrz aby utworzyło niby lotki i powiesić denkiem do góry na patyklu lub pręcie. moim zdaniem pręt będzie lepszy.
pozdro
_________________ Żeby się mama śmiała do zgonu
trzeba azotan podgrzać amonu...
19 lip 2007, o 00:15
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
Ale tyś qrna cfaniak Zazdrośc straszna rzecz CUser to CUser i taki jego urok Kto gadal z CU ten wie ze... nie wazne CU naprawde zasługuje na swoje 9* a nawet 10 A jego posty wskazują ze CU to masokomunistyczny pozorant który pisze ze nic nie umie a tu masz posty referaty które świadczą o jego inteligencji i szerokiej wiedzy bardzo szerokiej od "jady na lodzie"(ślizgacze) po roślinki No to kończe lizanie pupci CUserkowi bo i tak juz mu sie za bardzo błyszczy mniam smakowa No to tyle
PS CU jest śuper i ma duzy otwór
19 lip 2007, o 00:34
crazyuser
*********
Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38 Posty: 972 Lokalizacja: <*>
oxym napisał(a):
do crazyuser, Ty chyba jesteś naprawdę crazy!
Jak to milo spotkac kogos kto umie od razu rozpoznac stosowna jednostke chorobowa
oxym napisał(a):
człowiek znalazł coś, napisał i chwała mu za to, że chciał pomóc. to, że ktos sobie posadzi roślinke ozdobna w ogrodzie to nic nie znaczy, albo znaczy o Twojej niewiedzy. dookoła nas rośnie tyle silnie trujacych roślin, że jak ktoś wie co i jak to nie będzie sobie zawracał głowy rącznikiem.
Osmeililbym sie z Szanownym Panem niezgodzic. Chwala za to ze szukal ale nagana ze nie sprawdzil co znalazl i polecil to innym. Co innego gdyby podał informacje o tej roslince, chocby w postaci linka. Doradzajac innym sadzenie pewnych roslin ktore stanowia wieksze niz inne zagrozenie Swiadczy to o jego checi pomocy i nalezy mu to zaliczyc na plus choc taki maly . wracajac do otaczajacych nas roslin to w jednym sie zgadzamy "jak ktos wie co i jak". Problem jest wtedy gdy nie wie. A jescze wekszy jest wtedy gdy wie i nic nei robi aby uprzedzic nieswiadomego ogrodnika. Wilu bylo takich geniuszy swego czasu . Efekt tego jest banalny i przykry zarazem, zatrute dzieci, chore zwierzaki domowe, poparzeni ludzie. W ogrodniczym mozna kupic wspaniale egzemplarze rozmaitych roslin o bardzo dziwnych wlasciwosciach, o ltorych sprzedawca zapomnial powiedziec. Na Allegro sprzedaja rzeczy tak zwani handlowcy co upchna wszystko nei podajac nawet nazwy rosliny. . Co do mojej niewiedzy tez sie z Szanownym Panem zgodze jest przeogromna co trudno jest ukryc i zawsze sie do tego przyznaje. No coz jedni sa genialni a inni .. inni sa niewiedzacy Dlatego tez wole sie rozpisywac o temacie niz o poziomie intelektualnym adwersarza.
oxym napisał(a):
Twoje posty długie jak papier do wiadomo czego i wyszukane w internecie linki nie wnoszące nic do tematu. poprostu to uwielbiam. jak zaczynam czytać i czytać... to daje sobie spokój po przeczytaniu 1/3, a jestem bardzo cierpliwy. teraz nie wytrzymałem.
Z przykroscia musze stwierdzic iz dlugos mych postow niestety nie dorownuje wiadomo czemu, ale milo jest znac ulubiona lekture adwersarza. Gdyby Szanowny Pan byl uprzejmu zapoznac sie w miare pobierznei z informacjami pod wskazanymi adresami to byc moze zmienilby zdanie. Moze to i dziwny zwyczaj, ale staram sie to co pisze podeprzec jakimis zrodlem informacji a nie informacja o swej genialnosci. Jestem wdzieczny za ta ogromna doze cierpliwosci i zapewniam iz nie chcialem aby Szanowny Pan niewytrzymal - mam nadzieje iz stosowne gruczoly wydzielily co potrzeba.
oxym napisał(a):
jeżeli ktoś sie zna troche na botanice lub farmakognozji to znajdzie ciekawsze i dostępne roślinki choćby cykutę. wystarczy ogród botaniczny.
Celne stwierdzenie, bardzo celne gdyby ktos sie znal ... Co do dostepnosci to naprawde nie trzeba isc do najblizszego ogrodu botanicznego wystarczy najblizszy kiosk z kwiatkami czy tez domowa chodowla zielonych pupili, czasami wystarczy wyjsc przed dom ... Ale to jest tak jak Szanowny Pan zauwazyl : gdyby ktos sie znal ... Zgadzam sie z Szanownym Panem ze trzeba sie znac a nie tylko rzucic nazwe mie pasujaca nawet do tematu dyskusji. No coz nie wystarczy zaliczyc - trzeba wiedziec co sie zalicza.
oxym napisał(a):
pewnie bedą Ciebie bronić inni userzy min mój ukochany odprzodowiec, ale to i tak nic nie zmieni, ponieważ trzymacie sie kupy, a i tak prawdę widac w postach. to tyle na ten temat.
Mnie raczej nikt nie broni Co najwyzej ma poglady zgodne z moimi - a to jest olbrzymia roznica. Kazdy kąsa mnie na swoj rachunek
Mimo wszystko pragnolbym zdementowac informacje ktora Szanowny Pan raczyl podac. Nie wiem jak Pan ale ja sie zadnej za przeproszeniem "kupy" nie trzymam
Pozdrawiam i zycze sukcesow oraz dlugiego i mocnego papieru oraz kupy o jakiej Szanowny Pan marzy.
_________________ posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Ostatnio edytowano 19 lip 2007, o 01:53 przez crazyuser, łącznie edytowano 1 raz
19 lip 2007, o 01:37
crazyuser
*********
Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38 Posty: 972 Lokalizacja: <*>
Front bajerancie jeden bo jescze uwierze w to co piszesz
Mam nadzieje ze gwiazdki ci sie podobaly
ponizsze wiadomoisci zrozumiale raczej dla bywalcow #vmc inni niech nie szukaja podtekstow bo ich nie ma
/me naprawde nic nie wie nawet czytac nie umie nie mowiac o pisaniu ;(
/me biega wkolko goniac wlasny ogon i popiskuje z radosci ze Front sie odezwal i nie opuscil forum
_________________ posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
19 lip 2007, o 01:48
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
Jest godzina druga w nocy i muszę nagrać do jutra jeszcze 10 płyt DVD więc pozwolę sobie na krótki wywiad.
Słowem wstępu zaznaczę, że nie spodobał mi się twój wyskok na CU, którego wielce szanuję. Ale nie będę Go tu bronił bo sam doskonale potrafi, zresztą nie ma zbytnio powodu. Jednakże można odnieść wrażenie, że odbywa się tutaj tępienie inteligencji, jak za starych dobrych czerwonych czasów.
Nie wiem jak inni ale jak mnie sie zbiera na kupę to do kibla idę
Tak jak to skrzętnie odnotował CU, wystarczy się znać. Wystarczy to chyba będzie słowo klucz, bo po półtorarocznym pobycie w rodzinie pirotechniko-chemików stwierdzam iż 75% userów tutaj nie ma nawet matury. (To nie była obelga tylko zaznaczam wiek). Ale nie martwcie się, wstąpcie do LiS-u i będziecie w pół roku mogli zrobić maturę, a w rok licencjat jak znana nam skądinąd z bujnego warkocza posłanka klubu w pasiaste krawaty. Z pozostałych miast 25% z pewną dozą niepewności sugeruję, że 75% studiuje, bądź studiowało chemię i jej kierunki blisko pokrewne. Z farmakognozją czy chociażby z botaniką niewielu miało do czynienia. Ba, ośmielę się nawet stwierdzić iż jest to liczba policzalna na dwóch nogach. A poza tym jak ktoś studiuje farmacje to dopiero na trzecim roku jest farmakognozja.
A gdyby temat dotyczył czegoś innego i ktoś chciałby coś, chłopak by mu podał z dobrej woli jakąś roślinkę nie wiedząc że jest trująca i doszłoby do niescęścia?? Co do trujących roślin to byle chwast rosnący przy dupie maryni jest leczniczy ale o trujących to trzeba sie znać trochę lepiej.
Kończę wywód bo głupio tak pisać o niczym, a poza tym i tak nikt tego nie przeczyta, zwłaszcza autor zaczepki tak wielce chwalący się swoją cierpliwością, a niemogący przeczytać troche dłuższego wątku. Rozumiem, że artykuły naukowe są Ci obce? Ach te dzisiejsze czasy kiedy ludzie nie rozumieją już zdania podrzędnie wielokrotnie złożonego
Front, doprawdy, ale niektóre Twoje posty przyprawiają mnie o mdłości.
/me jest zdruzgotany dzisiejszą młodzieżą.
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
19 lip 2007, o 02:13
Nostra
******
Dołączył(a): 13 mar 2006, o 19:59 Posty: 476
Cytuj:
CU jest śuper i ma duzy otwór
wymyśl se kurr coś własnego!
19 lip 2007, o 08:57
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
CUser napisał(a):
bo jescze uwierze w to co piszesz
Uwierz uwierz
CUser napisał(a):
Mam nadzieje ze gwiazdki ci sie podobaly
Fajne fajne
CUser napisał(a):
/me naprawde nic nie wie nawet czytac nie umie nie mowiac o pisaniu
taa a tyle mówiłem o 11 przykazaniu och Crazy Crazy
CUser napisał(a):
/me biega wkolko goniac wlasny ogon i popiskuje z radosci ze Front sie odezwal i nie opuscil forum
Mowiłem że jeszcze nie teraz
Nostra napisał(a):
wymyśl se kurr coś własnego!
Zamiast mnie tu ganic powinieneś się cieszyc ze twoje teksty się przyjeły i są chętnie używane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników