Bo pewnie byliście przy terenie samego zakładu przetwórstwa.
Brył siarki jest pełno obok zniszczonych zbiorników buforowych na terenie samej kopalni przy odwiertach. Wystarczy z drogi na St. Wolę skręcić w drogę z płyt betonowych. Już nie pamiętam w tej chwili gdzie dokładnie ale jest to w szczerym polu na odludziu, z drogi widoczny jest zdewastowany rurociąg, którym do kopalni była transportowana gorąca woda ze St. Woli. Nikt tam nie pilnuje bo to zadupie jak cholera
Mówię wam robi to przygnębiające wrażenie-tak chyba wyglądać mógłby świat po 3 wojnie.
A dla zainteresowanych tematyką wpływu eksploatacji złóż S na terenia byłego woj. Tbg, link do artu:
http://journals.bg.agh.edu.pl/INZYNIERI ... 5_1_03.pdf