Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
następni geniusze 
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
za duża jest dostępność półproduktów co w połączeniu z łatwością dostępu do internetu stanowi zagrorzenie :idea: Nie wiedza jest zagrożeniem lecz jej złe wykożystanie w praktyce :idea:


3 lut 2008, o 13:04
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
dokładnie Front, dokładnie :arrow:

http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php?t=16010

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


3 lut 2008, o 14:01
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
Nie jestem przekonany czy to jest &#8222;dużo&#8221; media mówią tylko o spektakularnych przypadkach zagrożenia życia wielu ludzi lub śmierci. Cała reszta informacji ginie jakby diabeł ogonkiemm przykrył, Nikogo nie zainteresują &#8222;skromne&#8221; wypadki gdzie skala zniszczeń nie była spektakularna albo nie pachniało terroryzmem.
Media robją to do czego są powołane &#8211; robią kasę na informacji. Oprócz tych ważnych muszą dorzucić kąski smakowe zanęcające do wejścia na stronkę czy włączenia kanału. Taka ich rola i metody działania i w Polsce nie jest jeszcze najgorzej.
Jak myślicie gdzie ci dziennikarze śledczy odkryli pewne informacje ? Na forum miłośników karaluchów dojnych ? Czy może czyając na pewnym forum produkcje co niektórych profi. Albo pytanko kto zainkasował kaskę za telefon do radia ? Czy stary moherek truchtający grzecznie do Kosciółka czy &#8222;kumpel&#8221; z forum ?

Historycznie patrząc od zarania dziejów człowieka podniecał ogień i inne takie siu bziu puf bum. Wypadki były zawsze. Kiedyś to krzaki spłonęły , potem to obórka za dworem a teraz mieszkanie w wieżowcu. Inna skala zjawiska ? Raczej nie to koncentracja ludzi większa i spektakularniejsze efekty.

Można powiedzieć że winą jest dostępność informacji.
Czyli dzieła Urbana na stos, fora i vortale pozamykać. Ale to już było już palono książki i mordowano ludzi bo jakiemuś geniuszowi się wydawało że coś powstrzyma albo zmieni. A efekt jest zawsze przeciwny do zakładanego celu.
Patrząc w reprinty starych wydawnictw (pomińmy informacje w piśmie supełkowym) widać iż już wtedy wiedziano o właściwościach wybuchowych/palnych substancji stosowanych w gospodarstwie domowym. Może komuś się wydaje ze saletrę z cukrem wymyślono w okolicach 2000 roku jak tpsa dało numer dostepowy do i Internetu ;)

Prawdą jest natomiast żenująco niski poziom dziennikarzy zajmujących się tą tematyką czy nawet rzeczników powarznych instytucji. Czasami można odnieść wrazenie że przy ich wyborze kierowano się wszystkim oprócz ich kompetencji merytorycznych.

Idąc coraz bliżej wiemy doskonale ze mamy w języku polskim publikacje o MW/piro od dziesiątek lat, ba nawet w podreczniakch szkolnych pisalo i w innych popularnych wydawnictwach. I co wtedy nikt nie czytał ? Działo się to samico teraz wypadki były zawsze. Zawsze się trafił jakiś profik co to wiedział lepiej. Ale media wolniej działały i miały inne problemy.
Owszem Internet powiększył dostępność do wiedzy, ale także pozwolił mediom dynamiczniej działać szybciej informować.
Niestety nie do końca jest tak ładnie. Da się zauważyć iż jak co niektórzy niedokształceni &#8222;dziennikarze&#8221; zwęszą nośny temat to molestują go tak długo póki oglądalność nie spadnie nie patrząc na to jaki stek bzdur wylewają w TV ogłupiając innych ludzi i sieja pańkę zamiast rzetelnie informować. Inna przyczyna może być fakt spektakularnych zamachów terrorystycznych i szukanie psychopatów wszędzie. Choć to raczej wina mediów bo inne zagrożenia biologiczne czy chemiczne nie są aż tak namiętnie eksploatowane &#8211; dlaczego ano dlatego ze nie są takie spektakularne. Nieważne ze ginie więcej osób nie ma co pokazać.
Zauważyć warto ze media promując pseudonaukę dla mas w programach typu bracostam gdzie pokazuje się chore zachowania same staja się winne tym zachowaniom. Bo nie propagują informacji i wiedzy ale chore sposoby jej wykorzystania (ach ta oglądalność i kasa),
Ale generalnie nie zgodziłbym się (pomimo tego o czym mowiłem wczesniej) że jest to jakiś super spisek. Uwazam że dobrze iż media informuja o tych wypadkach byle robiły to rzetelnie a nie opowiadały bajeczki dla robjących pod siebie ze strachu ludzików. Teraz jak kupisz srebrzankę co by koze (zwyczajowa nazwa pewnego rodzaju piecyka) natrzeć to mogą cię podac jako piro maniaka terroryste no bo w TV mowili.
To nie jest tylko wynik pazerności na kasę i chęci bycia numerem jeden w dziennikarskim nagienku.
Bardziej bym stawiał na zmiany cywilizacyjne a raczej na danie małpoludom zabawek cywilizacyjnych.
Zauważmy ze z biologicznie mamy taka sama dynamike jak kiedys a nawet czas zycia się wydłużył, natomiast rozwój technologiczny galopuje jak szalony. I to na przyswojenie czegoś czas miąły całe pokolenia teraz musi być wchłonięte w kilka lat. To jest niemożliwe. Rośnie liczba osób nie wiedzących co się wogole dzieje i nie będących w stanie zapanować nad powstającym strachem przed niezrozumiałym i obcym. To powoduje iż nawet rzetelna informacja mediów trafia w próżnie i nie można mieć za bardzo do mediow o to pretensji ze społeczeństwo nie wie o co chodzi. Większości słowo chemia kojarzy się z nudną lekcją a na pewno nie z domestosem a pirotechnika kojarzy się z terrorystami zamiast z zimnymi ogniami . No coz tak już jest, Co nie oznacza ze media maja przestać infrmowac.

Natomiast wskazałbym Iny kierunek. Handel. Kiedyś bez problemu można było kupić to co dzisiaj jest na indeksie. Ale były to sklepiki od lat handlujące i wiedzące co sprzedają. Dziś w dobie zakazów (często paranoicznych &#8211; bo w końcu woda destylowana tez powinna być zakazana a do pewnych produkcji wiele nie potrzeba stary gar i &#8230; pominę co dalej a na pewno nie to co jest na indeksie) kupujemy w internecie co chcemy począwszy od gotowych produktów MW/piro/chem/narko a skończywszy na półproduktach surowcach i narzędziach. Tego nikt nie jest w stanie powstrzymać.
Bledem i to większym niż obarczanie mediów wina było by przypisywanie winy sprzedawcom. Czyli kierunek zły &#8230;.. aczkolwiek nie do końca
Zauważmy jednak ze do kilku wypadków nie doszłoby gdyby nie magazynowanie tego czy tamtego na handel w niewłaściwym miejscu.

W większości przypadków to niestety brak elementarnej zdolności przewidywania i wiedzy. Nie tylko praktycznej ale jakże pogardzanej tutaj i na innych forach a wręcz zwalczanej w każdym dziale (chem piro czy MW wszędzie się tępi no może poza zadaniami i pytaniami typu teoretycznego ;) )
Myli się niezbędne minimum z teoriami ;) Podaje się wartość LD50 jak wskaźnik NIESZKODLIWOŚCI substancji, wyśmiewa się osoby które piszą świetnego arta na vortalu (ja nic nie pisałem za głupi jestem) który pozwala wiele zrozumieć. Rozmawia się o środkach bojowych jako o nieszkodliwych zabawkach domowych w jednym miejscu twierdząc ze się spalają w innym co innego.
Owszem mieszanie naprawdę jest sztuką ale nie w paluszkach tkwi potęga i zagrożenie tylko w mózgu. Nie ma nic gorszego jak małpa wyszkolony nożownik wypuszczona na ulice z orężem. Później mamy detonację przystanków rozpylanie zwierzaków niszczenie mienia trucie ludzi i siebie samego &#8211;niemożliwe przeca on tak świetnie miesza i wszystko mu wychodzi- NIE O TO CHODZI w chemii /piro /MW aby świetnie mieszać (to jest przydatne i bezcenne) ale o to aby być człowiekiem a nie bezmyślnym supermieszadlem testującym swe produkty na przystankach, boiskach, koło bloku
I nie mowie tu o tzw wpadkach początkującego bo one są zazwyczaj mało spektakularne i o ograniczonym zasięgu i wynikają z faktu zaczynania a nie z faktu bycia zaawansowanym technologicznie bezmyślnym testerem wyrobów własnych i nabytych.

Skoro nie wiedza nie media nie handlowcy to co ?

Nie ma odpowiedzi. Te same narzędzia w ręku jednego są mordercze w ręku innego ratują życie a wręku innego służą rozrywce, Wszystko zależy od tego jakim jesteś człowiekiem. Nic tu nie ma do rzeczy spisek mediów, dostępność informacji czy odczynników.
U nas jak zawsze zamiast usuwać przyczyny leczy się symptomy, a tym razem nawet źle zdiagnozowano i zamiast leczyć robi się kosmetykę czyli działania pozorne.

Ale na koniec przewrotnie zgodzę się iż wina leży po stronie mediów .
Ale w miejscu zupełnie innym niż wszyscy przypuszczają. Traktując szeroko media zwróćmy uwagę na portal typu YT czy Wrzuta czy inne podobne mutacje. Pomijając pornografie, pedofilie i inne świństwa jakie tam zazwyczaj bywają obok kretyńskich filmików ze znęcaniem się nad zwierzakami i ludźmi mamy wspaniały dział naukowy z detonującymi arbuzami, cud dymami, pokazami jak co zrobic. Wszystko bez wyjaśnień bez słowa o zagrożeniach takie lekcje dla mądrali z przedszkola co to powie daj mamuniu make będę ciasto robic, albo zwędzi to i owo z pracowni i już jest ekspert od detonów i pirotechniki. Najciekawsze fragmenty bracostam to normalnie sama rozkosz. Zauważmy ze ten sam materiał np. będący wynikiem dyskusji na forum i stworzony przez usera z forum w połaczeniu z dyskusja na forum jest profesjonalnym (w miarę) materialem z omówionymi wieloma aspektami sprawy. Na YT czy innych wrzutach dorwany bez komentarza jest zwykła terrorystyczną instrukcją dla ubogich wiedzą i umiejętnościami.

Ale czy to wina mediów jakimi te portale ? Do pewnego stopnia tak ale umieszczane także na nich filmiki z wypadków nie traktowałbym jako spisek mediów ale raczje jako beznamiętne trzepanie kasy na istniejących zjawiskach &#8211; po to zostały stworzone. Nie po to by rzetelnie edukowac,

Jeśli uważamy że to spisek mediów to radziłbym raczej coś innego : poprzez swój profesjonalizm i znajomość czegoś więcej niż technologia mieszalnicza nie dać im materiału do publikacji. Skorzystają wszyscy &#8211; nikt nie umrze ani nie będzie ranny, nic nie będzie zdewastowane, nie będzie spisku skoro nie będzie co pokazac.

Na zakonczenie kilka nęcących tez :
- zajmuje się piro , piro to nie MW
- zajmuje się piro &#8211; piro to nie chemia nie musze nic wiedziec
- zajmuje się chemia &#8211; prio/MW mnie nie interesuje
- ta rekacja nie zachodzi naprawde , zachodzi tylko teoretycznie
- to wypadek a nie głupota i bezmyślność
- to bezpieczny MW/MP mam go od pół roku pod łóżkiem
Najbardziej popularne z gruntu kłamliwe obiegowe Profi &#8222;prawdy&#8221; i myliłby się ktos kto by przypuszczał iż pisali to userzu początkujący.
I nei chodzi tu tylko o vmc, powiedziałbym ze tu w maire najmniej kąśliwych uwag by się trafiło.

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


3 lut 2008, o 14:01
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
I takie male uzupelneinei ktore jakos do powyzszego niepasowalo choc moze jest znamienitym przykładem na sposób myśłenia.

Zanim zacznie sie byc Wielkim Miłosiernym Zbawcą i Najwiekszym PsychoAnalitykiem warto pomyślec czy wywleknaie czyichs tragedii po jego smierci, podawanie adresów, danych osobowych fotografii (nie wprost a jednak) służy zaspokojenu jakichś włąsnych potrzeb czy też uśmierzeniu ukąszeń wyrzutów sumeinia a moze tylko zwykłemu epatowniu i tak naprawde wycieraniu sie czlowiekiem ktory na to nie zasluzyl. A jeśli mialbym cos doradzic to napewno nie trzy razu głowa w mur tylko raczej probe zrozumeini zdanai innego czlowieka.

Postawmy sie w sytuacji odwrotnej. Niech w pelni sil i bez problemow w chwili obecnej pan X ulegl neiszczesliwemu wypadkowi. A tu jakis pan Y wywleka rodzine zone pisma fotki moze kiedys wazne teraz neistotne.
Sama rozkosz internetu kazde g*wno mozna wywlec jak ktos uwaza ze w szczytnym celu.

Ja uwazam odwrotnie zostawmy ludziom ich prywatnosc.
Nawet jak przyczyna nie byl przypadek, czy głupota to nie nam dyskutowac publicznei o tych problemach. Dla mnie to jest obrzydliwe i jest jedna z najciemniejszych stron internetu.
Rozumei ze ktos ma inne zdanei i uwaza inaczej ale za nim doradzi sie komus walenie glowa w mur to warto pomyśleć co kierowało osobą piszącą uwage ktorą uraza Wielkeigo Nieomylnego
Z tego samego wzgledu nei raz wypowiadalem sie na forum jako przeciwnik cytowania fragmentow PW GG czy irca nawet w szczytnym celu. Tym bardzie jak celem bylo popisanie sobie (to o tych gg pw).


Jest olbrzymia roznica meidzy ocenainiem profesjonalizmu a wywlekaniemspraw osobistych (nawet gdyby mialy jakichs wplyw na pewne rzeczy).

A tak na marginesie
Wiele osób rozpacza w intenrcie, obraża sie, likwiduje stronki, wypisuje cuda nie widy, wścieka sie na władzunie i jakoś nikt im nei uwłącza nei robi psychoanalizy i nei wywleka spraw osobistych.
To ze czegos obecnie w internecie nei ma to nei zanczy ze nei jest w jego przepastnych archiwach czy jako kopja offline albo ze ktos tego nie pamieta. Moze poczatkjacy nstolatkwoie nie wiedza pewnych rzeczy ale ci co dluzej czytaja pameitaja.
Zalozmy hipoetycznie iz pan Z swego czasu udzielal sie rozmaicie a jakis pan X zarzucil kilka linkow dodal komentarz i zrobil z pana Z osobe ktora nei powinna sie zajmowac nawet odpalaneim sztucznych ogni. Przeca X dziala w dobrej wierze.

Ja tam nie ma ochoty byc ani panem X ani panem Y ani panem Z.

Lubie co niektore teksty pana X czy Y czy Z podziwami co niektore osiagneicia co nie znaczy ze dostaje orgazmu na widok ich wypocin czy tez doradzam aby sobie dogodzil oralno-ceglanie ani nie robje zestawienia historycznego czy ich psychoananlizy. Najwyzej wypowiadam swoje zdanei iz cos jest nei tak, ale nigdy nei mieszam do tego ich zycia osobistego.
Moim skromnym zdaniem, moze całkowicie błednym,. sa to sprawy dla innego grona osob.

Szacunek do czlowieka i do zycia przejawia sie w wielu formach jedna z nich jest poszanwoanei strefy intymnej nawet jak ta osoba upublicznia pewne rzeczy. Szczegolnie wtedy gdy tej osobie to juz nei pomoze a dzialanei nosi cechy bicia piany i poszukwianyjest tylko dawca pylu ceglanego aby usprawiedliwic to czy tamto.

/me byc tylko skromny nedzny user jak sama nazwa wskazuje gdzie mu tam do super profi
/me sie bardzo cieszy ze nie jest profi tylko normal (? raczej crazy) user
Nie ten poziom nie ta kategoria.

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


3 lut 2008, o 15:01
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Mam pewne wrażenie iż powyższy post jest bardzo eleganckim inteligentnym i trafnym pojechaniem pana Arkadiusza czyli pirotechmana z ONe.pl :twisted:


3 lut 2008, o 15:35
Zobacz profil

Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44
Posty: 302
Post 
Cu pozwolisz ze się przyłącze do twej racji....

Internet jak wiadomo ma wiele zalet jak i wad. A mianowicie wypowiedzianą powyżej możliwość wykonywaniu czynności sprzecznych z jakimikolwiek normami moralnymi. Można z dobrego bogu winnemu człowieka zrobić potwora o cechach mordercy i terrorysty. A to tylko poprzez jedną notatkę, w odpowiednim miejscu i z odpowiednią treścią. Można rozpowszechniać czyjeś dane osobowe, zdjęcia itd. żeby się na kimś odegrać czy zaspokoić żądzę dokuczenia komuś. Tak jak i tu również sytuacje na temat wypadków czy innych zdarzeń są gonitwą o widzów i popularność, i nieważne że niektóre rzeczy nie są zgodne z prawdą, ale cóż, przecież zostały już puszczone w eter i spaprały czyjś wizerunek. A potem to już nie łaska przeprosić za obelgi czy posądzanie, bo to wtedy pokaże ułomność mediów. Ktoś zginął, nie wiadomo czy to była jego wina, czy nieszczęście. Ważne jest tylko dla służb ją badających i dla rodziny o spokój. Co to kogo interesuje że on wyglądał tak, miał takie nazwisko, robił to i to. Niech się mówi o bezpieczeństwie a nie o tych którym się nie udało. I tak samo komentowanie prywatnych rzeczy publicznie jak to było u nas na temat rozmowy na PW (niedawny przypadek). Lepiej jest pomodlić się o spokój duszy człowieka który zginął nieraz tragicznie aniżeli dociekiwać na jego temat.

Co do reszty to zgadzam się całkowicie z Cu :wink:


3 lut 2008, o 15:38
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2008, o 20:19
Posty: 49
Lokalizacja: Łomnica City
Post 
Zaznaczcie że nawet najbardziej doświadczonym zdarzają się wypadki. Jak ktoś coś robi musi mieć bezpieczne laboratorium.


3 lut 2008, o 16:09
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
Front napisał(a):
Mam pewne wrażenie iż powyższy post jest bardzo eleganckim inteligentnym i trafnym pojechaniem pana Arkadiusza czyli pirotechmana z ONe.pl :twisted:


Wrazenia czesto bywaja mylne tak samo jak mozemy sie mylic w ocenie osob ktore znamy. A zbieznosci opisanych przypadkow zupelnei przypadkowe i nei zamierzone.

/me staral sie nikogo nie pojechac a tym bardziej takiej znamienitości i profesjonalisty jakim jest wzmiankowana osoba.
/me tylko w maire wyraziscie przedstawil swoje poglady w pewnej kwesti.

Ale jak juz wspomnialem wrazenia i oceny bywaja mylne to nie znaczy ze w ogolnym przypadku (pomijajac ten szczególny) moga byc przypadkowo trafne.

Cieszy mnie natomaist fakt iz sa osoby ktore maja wyraznie sprecyzowane kryteria moralne co w naszych czasach mimo powszechnego powolywania sie na nie jest rzecza unikalna.
Optymizmem napawa fakt iz czasami robrykany user na forum okazuje sie wartosciowym czlowiekiem.

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


3 lut 2008, o 16:59
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwi 2007, o 15:26
Posty: 639
Post 
http://heh.pl/prasowe4666.html

_________________
<center>Obrazek
Obrazek
"...ale to już tak jest, że chemia jest the best i tyle..."</center>


3 lut 2008, o 18:25
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Cytuj:
Optymizmem napawa fakt iz czasami robrykany user na forum okazuje sie wartosciowym czlowiekiem.


Nie mów Crazy hop zanim nie przeskoczysz :lol: Po prostu doszEDłem do wniosku że ten ogwiazdkowny maruda ma racje i tyle.

tyle sie mówi o bezpieczeństwie o zagrożeniach a na VMC wisi sobie sposób otrzymywania HNO3 99% przy pomocy puszki i szmaty z lodem.... :roll:

doszłam to może mówić panienka.
nicnowego


3 lut 2008, o 18:26
Zobacz profil

Dołączył(a): 20 sie 2006, o 19:35
Posty: 131
Post 
crazyuser napisał(a):
Ja uwazam odwrotnie zostawmy ludziom ich prywatnosc.


W internecie jest prywatność ??
Może przy 1024bitowych szyfrach bankowych :?
Jeżeli ktoś daje do internetu jawne informacje o sobie to jest świadomy, że obejży to wielu ludzi, jakimś tam przypadkiem trafią albo celowo.

A w takich wypadkach gdzie po wybuchu widać, że to "skład się zapalił" BHP uderza do głowy i powstaje pytanie, czy niektórym osobom naprawdę ciężko jest trzymać utleniacze zdala od reduktorów, albo co gorsza od "kiepowego" ognia ??


3 lut 2008, o 19:59
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
a skad wiesz co sie tam stało ??


3 lut 2008, o 20:03
Zobacz profil

Dołączył(a): 20 sie 2006, o 19:35
Posty: 131
Post 
Front napisał(a):
a skad wiesz co sie tam stało ??

Ha froncie to już zależy od tego jak się analizuje takie wypadki biorąc pod uwagę dodatkowe źródło informacji jakim jest film nakrecony przy pożarze... Myślisz że sam palący się mg prysnąłby z okna... zakładajac że strażacy nie polali go wodą, albo rozrzażony nie pobudził jakiegoś utleniacza ?


Ostatnio edytowano 4 lut 2008, o 10:44 przez simsigver, łącznie edytowano 1 raz



3 lut 2008, o 20:18
Zobacz profil
*******

Dołączył(a): 19 paź 2004, o 00:05
Posty: 180
Post 
Witam!

Proponuje zakonczyc te dywagacje bo to nam juz nic nie da :cry: a co?? a jak??a co by bylo gdybym przewidzial to i owo?? tez sobie tak nabijalem łeb po mojej tragedii :?

Pozdrawiam

_________________
niewazne jak wąską furtką przeciskac sie mam
co spotka mnie z litanii kar
sternikiem wlasnych losow jestem sam
wlasnej duszy kapitanem


3 lut 2008, o 20:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2008, o 20:06
Posty: 3
Lokalizacja: Ełk
Post 
Tak to jest jak rodzice nie pilnują dzieci. Z tym przystankiem to taka głupota


3 lut 2008, o 20:22
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2008, o 20:19
Posty: 49
Lokalizacja: Łomnica City
Post 
To porostu logiczne :]


3 lut 2008, o 20:23
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
a propo poruszanego watku mediow :
włąśnei przed chwila w wspanailym skadinond progamie na tvn pokazywali w ramach nezbednika dla kazdego przedszkolaka (bo goscie udaja kompletnych pzedszkoalkow aby bylo wesolo) pokazywali jak szybko tanio i z dostepnej łatwo gasnicy śneiowej zrobic niezla rakeitke o wlasciwosciach zamrazajaco uderzeniowych ;)
Ciekawe ile jutro bedzie prob.
Jesli zero to mozna spokojnei dyskutowac w tematach bo jak widac wiedza nie ejst neibezpieczna
a jesli jakeis beda to ciekawe czy zrobja reporaz o swoim programie czy tez zwala wine na terroystow z sieci ;)
A gekon byl swietny ;)

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


3 lut 2008, o 21:50
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51
Posty: 311
Lokalizacja: mam wiedzieć?
Post 
A tu proszę:

Cytuj:
Z kolei o Albercie Mireckim, 15-latku z mazowieckiej Kobyłki, koledzy mówią &#8222;Młody Einstein&#8221;. To samo imię i może równie wielki umysł. Kilka tygodni temu po Alberta przyjechali uzbrojeni po zęby antyterroryści.

Ośmioosobowa brygada wpadła do mieszkania Mireckich w poszukiwaniu groźnego bandyty. &#8211; Wiedziałam, że kiedyś przyjdą po mojego syna &#8211; wzdycha Alicja Mirecka. I przyznaje, że geniusz chłopaka już dawno wymknął się spod kontroli &#8211; i jej, i nauczycieli, którzy swoją wiedzą za Albertem nie nadążali.

Mirecka jest chemiczką, pracuje w laboratorium Instytutu Archeologii i Etnologii UW. Jednak gdy ona bada skład zabytków, określając ich wiek, chemiczna pasja jej syna pomknęła w wybuchowym kierunku. Ten uczeń Gimnazjum nr 1 w Kobyłce z zacięciem konstruował ładunki i w pobliskim lesie sprawdzał moc ich rażenia.

Matka zdawała sobie sprawę, że pasja syna może być niebezpieczna. Tłumaczyła, ostrzegała, opowiadała o pourywanych palcach i oparzeniach.

Albert przytakiwał i&#8230; odpalał bomby. W końcu któryś z sąsiadów, zaniepokojony, że wysadzi w powietrze pół miasta, zadzwonił na policję.

Biegły z warszawskiej politechniki, który przesłuchiwał chłopca w Policyjnej Izbie Dziecka, orzekł, że 15-latek przerasta wiedzą studentów ostatniego roku chemii. Teraz rodzina Mireckich czeka na wyrok sądu rodzinnego, Albert pewnie dostanie kuratora.

&#8211; Nie konstruuje już bomb? &#8211; pytamy.

Matka wzdycha: &#8211; Wrócił na razie do tych mniejszych.


Pozostaje pytanie czy ten Pan jest z nami :>

swoją drogą to najlepsze :lol:
Cytuj:
W styczniu cała Polska usłyszała o 14-letnim Adamie z Łodzi, który w biały dzień wykoleił osiem tramwajów za pomocą skonstruowanego przez siebie elektronicznego pilota.

_________________
Farmacja, UM Lublin


3 lut 2008, o 22:20
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
JoHn napisał(a):
Cytuj:
W styczniu cała Polska usłyszała o 14-letnim Adamie z Łodzi, który w biały dzień wykoleił osiem tramwajów za pomocą skonstruowanego przez siebie elektronicznego pilota.


Tu akurat znaczna część winy leży po stronie MPK Łódź. Zwrotnice w każdym cywilizowanym przedsiębiorstwie są zrobione tak, że kiedy pętla indukcyjna czuje wagon nad rozjazdem, to iglice są zablokowane. Jak widać w MPK Łódź nie. Wystarczyłoby że odbiornik podczerwieni załapał by z innego składu wiązkę i mogło by bez tego dojść do wypadku. Niechlubną cechą MPK Łódź jest też to, że swojego czasu chyba nie działała sygnalizacja zajętości jednotoru (!!) na odcinkach jednotorowych.


3 lut 2008, o 22:28
Zobacz profil

Dołączył(a): 14 lip 2007, o 12:44
Posty: 302
Post 
Rozmowa na ten temat toczy się już od jakiegoś czasu. I wychodzi na to że tępemu nie przegada i tak będzie robił swoje, a obojętność społeczeństwa na oznaki złego i paniczne reagowanie na prostych ludzi trzymających ogon za sobą (mówię tu o nas chemikach:wink:) jest w Polsce codziennością. Winą jest na pewno dostępność takiej wiedzy w necie itd. ale nawet gdyby została takowa usunięta zawsze się znajdą następne źródła i tak bez końca....... a głupich przybywa.......
Nie wiem czy by jakaś akcja pomogła, a nawet gdyby to na krótki czas.
A co najgorsze to że przez takich ludzi cierpi całe grono, bo wtedy kojarzy się np. naszego forumowego porządnego piormana czy chemika do tego co wysadził przystanek czy spalił dom.... bo niby wszyscy są źli....
I właśnie ta stereotypowa mentalność stawia piętno na naszym hobby, miłości życiowej..........


3 lut 2008, o 23:16
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
O poziomie tych studentow w takim przypadku lepiej nie dyskutowac, a co za tym idzie o pzoiomie wykladowcow. Wyglada ze genialny 15 latek mialby dokorat. A moze profesorke.

Uczelnia to nie klepaczka wiedzy. Oprocz wpompowania stosownej dawki wiedzu ma zrobic z materialu wejsciowego odpoweidzialnego czlowieka ktory moze pokierowac innymi posiadajacego szeroka wiedze nei tylko kierunkwa,
Zgadza sie ze czesc to przechwoalnai matrymonialno-wojskowa ;)

Student chemii to nie zestreowany czlowieczek zakowajacy cichcem tony ksiazek i grzebiacy po nocach w laboratorium (no moze czasami w przeddzien egzaminu) . Tak jak kazdy inny jest kształcony w wielu innych pobocznych dziedzinach ktore pozwalaj w polaczeniu z głównym kierunkiem mowic o jakims poziomie wiedzy.
Jak ktos tego nei rozumie to mamy takie naduzycie semantyczne jakie ktos popelnil powyzej :)

To ze w specjalnosci rurabombera jest lepszy ? nic dziwnego ;) Tu naprawde latwo byc lepszym od wielu innych (jak by co tezy powyzej).
I to chyba jest to co jest przyczyna wielu tragedii.
Caly art z ktorego fragmenty byly cyowane warto przeczytac.

Ale co tam moze jest z nami i nawet to czyta i moze zaczyna rozumeic o co wtym chodzi a moze nie. Bo skoro taki z nigo wymiatacz to co by tu szukal no chyba ze to jeden z szyszek ;)

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


3 lut 2008, o 23:16
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
tak z ciekawosci cenzura czy autocenzura ?

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


4 lut 2008, o 14:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2007, o 17:36
Posty: 124
Lokalizacja: Z mojej miejscowości
Post 
I jak zwykle nasuwa sie stara, odwieczna prawda - jak bardzo byśmy sie nie starali, to zawsze sie znajdą jakieś osobniki, którzy coś odwalą - i to jest powod dla którego "chemia i pirotechnika jest dziełem szatana" :? Jakoś matematycy sie nie muszą ukrywać :? Jak jest dobrze, to jest dobrze, ale tylko sie coś stanie, to od razu wszyscy chemicy i pirotechnicy amatorzy dostają po głowie :? I gdzie tu sprawiedliwość? Chyba każdy powinien ponośić sam odpowiedzialność... Ale cóż - z opinią publiczną nie wygramy :x Pozostaje spuścic głowę :cry:

P.S. wiem, że to stary temat itd, ale nie mogłem sie powstrzymać przy tej (smutnej) okazji...

_________________
Dajcie mi gwiazdke... :(


4 lut 2008, o 16:53
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
" Jakoś matematycy sie nie muszą ukrywać " bo to tylko wynik wysokiego poziomu dzienniakrzy sledczych ;)
Ja tam tej winy matematyków taki pewny to bym nie byl ;) Pewnei i na nich przyjdzie czas ;)

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


4 lut 2008, o 18:11
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38
Posty: 514
Post btw?
he he. w latach 80 tych badania nad liczbami pierwszymi zostały utajnione w obu krajach gdzie mieli dość kasy na zaawansowane badana. w obu krajach badania przejęło wojsko. poszukiwanie liczb pierwszych idących już w coś tam do potęgi potwornej w których, chodziło o to, że okazało sie (nigdy tego nie mogłem załapać), że w oparciu o liczby pierwsze można opracować szyfrowanie gdzie sposób (klucz kodujący) szyfrowania wiadomości można podać w gazecie a odszyfrować (klucz dekodujący) może tylko ten co jakimś tam sposobem w oparciu o te niedrugie liczby opracował algorytm. przy małych liczbach pierwszych i wielkich kompach jeszcze da się to rozkminić.. im większa licza pierwsza tym gorzej.

_________________
nihil novi sub sole

"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"


4 lut 2008, o 18:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..