Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Czy lekcje fizyki muszą być nudne? 
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2009, o 01:08
Posty: 33
Lokalizacja: z charkowa ;)
Post 
Absolutnie się zgodzę, że sprzętu jest czasem nawet sporo ale uwierz.. wielokrotnie nie nadają się do użycia.. Też miałem oscyloskop z 74 roku, ale chyba kilka razy komuś upadł.. Oczywiście są sprzęty proste które zawsze można użyć i to jest fajne.. tylko czas czas i jeszcze raz czas.. Ja w mat-fizie dawałem prace do domu aby skonstruowali uczniowie coś samodzielnie i jak powiedzą co chcą to im dam z zaplecza a potem to pokazywali.. Do tej pory mam w domu cewkę z neonówką co to uwidacznia zasadę indukcji elektromagnetycznej.. Dziewczyna siedzi teraz na polibudzie..

_________________
"Bądź twardy i odpuść sobie"


5 sty 2009, o 18:35
Zobacz profil
Post odp.
Właśnie na to czekaliśmy !! macie tu odpowiedz nauczyciela rozwijajcie temat .........
pozdro
eko


6 sty 2009, o 02:16

Dołączył(a): 23 kwi 2007, o 19:57
Posty: 38
Lokalizacja: Z za winkla
Post 
Absolutnie się nie zgodzę że starym sprzętem nie da się przeprowadzić pokazu. Jeśli nawet w jakiś sposób nie domaga to można zaproponować naprawę np na ocenę. Oczywiście w podstawówce czy w gimnazjum nie można oczekiwać że ktoś to samodzielnie zrobi. Ale np w szkole średniej już ludzie mają jakieś pojęcie. Ja np robiłem takie rzeczy w technikum na pracownie elektrycznej (najczęściej padały generatory funkcji). Co do fizyki to powiem jedno-porażka. Sprzęt był, ale za szybami :D pewnie prawie nie używany. Nauczycielka w szkole średniej była wręcz chamska. Jak się jej powiedziało na przerwie dzień dobry to tylko spojrzała jak by jej kto ojca zadziabał tasakiem i nie odpowiadała. Doszło do tego że nikt się już nie odzywał do niej na przerwie więc poskarżyła się wychowawczyni.
Co do doświadczeń to pamiętam wszystkie :lol:
1.Rzut poziomy-wykonany kredą
2.Rzut pionowy-też wykonany kredą
3.Równia pochyłą-na pokaz kupiła samochodzik w kiosku, bo był wtedy dyro na wizytacji.
To wszystkie pokazy w jej wykonaniu. Na dodatek to jej nastawienie do uczniów brrrrr, cieszę się że dawno skończyłem tą szkołę.
Co do studiów (zaoczne) to nie było żadnych pokazów bo brak czasu!!
Fizyka jest na b.wysokim poziomie, dodatkowo w pierwszym semestrze używa się równań całkowych i różniczkowych które na matematyce są przerabiane dopiero w trzecim semestrze. I tu właśnie widzę pewną niekonsekwencję w wyniku której jest duży odsiew na pierwszym roku studiów.
Do Alchemik-a czy masz zajęcia z prof Stachulcem - uczył mnie na PŚK
Ja edukację mam już za sobą więc męczcie się teraz WY :lol:


6 sty 2009, o 13:47
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2009, o 01:08
Posty: 33
Lokalizacja: z charkowa ;)
Post 
Czyli wydaje mi się, że wszyscy się zgadzamy.. Jak są fajne pokazy to może być ciekawie :) Jasne, że wiele zależy od charakteru i temperamentu nauczyciela :)
Rzuty kredą nie są wcale takie głupie..
Ja częto kręciłem kablem od magnetofonu :P
Wydaje mi się, że aby pokaz był ciekawy to musi być przejżysty bo w LO mało jest elektroników.. Uczeń z technikum, który ma pracownie elektroniczną ma totalnie inną wiedzę i wyobrażenie o sprawie niż uczeń LO.

To może zaproponujecie jakieś proste i fajne pokazy co to uwidocznią jakieś prawo co????

Ja bardzo lubie zabawki..
Kto wie co to za pomoc dydaktyczna i co można nią zobrazować?


Załączniki:
powerballn2.jpg
powerballn2.jpg [ 34.67 KiB | Przeglądane 7594 razy ]

_________________
"Bądź twardy i odpuść sobie"
6 sty 2009, o 15:43
Zobacz profil

Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18
Posty: 88
Lokalizacja: co skad...niby ja?
Post 
u mnie w 1 polroczu I Gim nauczycielka od fizyki byla na zwolnieniu lekarskim^^ przyjeli emeryta pana Smolarza, heh nie myslalem ze fiza jest fajna, pan Zdzisław pokazywal nam doswiadczenia z wszystkim co znalazl;p chodzil do samochodu po olej itd;p. Byly tez lekcje ze zadawal nam zadania z nowego dzialu nic nie tlumaczac.. widzac ze my cos nie czaimy zaczynal rozwiazywac je na tablicy ( ale po co tlumaczyc;p)...wpadal wtedy do swojego swiata i cial zadania jak glupi;p ( btw chcial nam do budy zegar atomowy przyniesc zeby podlaczyc dzwonki do niego..)
Ogolnie fiza byla wtedy spoko i mimo ze malo tlumaczyl prawie wszyscy rozumieli, tera mamy 2 fizyki w tygodniu i nasza nauczycielka nie zrobila nam narazie zadnego doswiadczenia przez 2 klasy ( nie no moze zrobila bombke na sznurku i pokazywala ruch drgajacy :lol: ). Na fizyce jest zelazna dyscyplina, wiekszosc sie nudzi i nie slucha... i jak slysze: "tylko 3 osoby maja ocene pozytywna z tego sprawdzianu" zal mi ich.. ale tam juz 5 osob z mojej klasy ( 14 osob) chce isc do zawodowki na fryzjera...

Co do humana to strasznie nie lubie zwlaszcza histori bo tej trzeba sie nauczyc, daty itd. A np z matmy rozumiesz jak sie liczy i zrobisz zadanie kazde. Poszedlem na zlota zabe z polaka ( tak na slosc humanistce... zawsze cos do mnie pyszczy i tylko mi z calej klasy mowi per Panie ( nazwisko;p) gdy okazalo sie ze ide na rejon czy cos odrazu zdrobniale po imieniu...z polaka wystarczy myslec nie trzeba nic umiec.. wiec po co mi 5 godzin w tygodniu? a chemii 1 godzina... jesli przedmiot wchodzi dopiero w gim to imo powinno byc go wiecej:/ ( nie i w mojej szkole nie ma kolek oprocz pck, teatralnego i sportowego:/)

_________________
Obrazek


6 sty 2009, o 16:56
Zobacz profil

Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18
Posty: 88
Lokalizacja: co skad...niby ja?
Post 
sorry za double post ale jak ktos ma w pracowni kompa i rzutnik moze porobic cos z programem phun ( 6-7 mb) to jest silnik fizyczny z kolorowa oprawa^^ tylko w wersji 4.22 jaka teraz jest nadal mozna wode sprężać ( jak powietrze)
http://pl.youtube.com/watch?v=0H5g9VS0ENM
w 1:10 na podst katapulty np zjawisko odrzutu.
prawo archimedesa tez mozna pokazac ( samemu trza narysowac to jest strasznie latwe^^
btw po kliknieciu information pokazuje predksoc przedmiotu w m/s, wage, powierzchnie (bo 2d) energie, predkosc rotacji
Inne filmiki:
http://pl.youtube.com/watch?v=rwuTArMiLeU&feature=related - jak zachowuja sie gazy po ogrzaniu( wibrujacy kijek niby ogrzewa;p)
Czasteczki od rozgrzanego kijka wedruja do 2 komory gdzie ochladzaja sie od zimnego kijka;p
http://pl.youtube.com/watch?v=SQ4XnivrCog&feature=related
jak dziala silnik
http://pl.youtube.com/watch?v=3JJ4aoCP7w8&feature=related
wahadlo dziadka newtona
http://pl.youtube.com/watch?v=b4Kv5O--VzM&feature=related
wibracje w krzysztale heksagonalnym
http://pl.youtube.com/watch?v=PNwLgFBdmQQ&feature=related
podgrzewanie krysztalu
http://pl.youtube.com/watch?v=6j3XHqcyywQ&feature=related
pistolet( tez odrzut)
http://pl.youtube.com/watch?v=BOlXiQfMfhs&feature=related
testy zderzeniowe samochodu

no coz zawsze mozna je na fizyce puscic;p + swoje wlasne

_________________
Obrazek


6 sty 2009, o 17:19
Zobacz profil

Dołączył(a): 22 paź 2006, o 16:45
Posty: 34
Lokalizacja: Z Liceum Dubois
Post 
Ten przedmiot kojarzy mi się z takim fajnym żyroskopem, który służy do ćwiczenia nadgarstka. Początkowo rozpędzone kreci się wolno, ale po jakimś czasie przyśpieszania ruchu ruchami nadgarstka kręci się na tyle, że trudno je utrzymać w ręce, ...

Co do LO to cieszę się, że to już za mną, ... Fizyka w szkole była i to 3 w tygodniu ( profil biol - chem ), ale poziom był ... jak wszędzie prawie. Praktycznie wszystko co umiem nauczyłem się sam, bo o coś skomplikowanego można było zapytać nauczyciela, ale nie zawsze się dostawało odpowiedź, więc zostawały książki, ...

Teraz jestem na wydziale lekarskim i przyznam, że trochę brakuje mi fizyki ... Ale zawsze coś można samemu skręcić, ...

_________________
...


6 sty 2009, o 17:32
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29
Posty: 107
Post 
Ja na fizykę u nas w szkole nie narzekam. Jak tylko jest okazja to robimy doświadczenia i to najczęściej w grupach np 4-5 osobowych, że każdy samodzielnie ma szansę coś zrobić. Często dostajemy jakieś prace dla chętnych, żeby przygotować jakieś doświadczenie na lekcje.
Na chemii jest tak samo na 90% lekcji mamy doświadczenia, nauczyciela od chemii lepszego sobie nie wyobrażam prawie każdy czai o co chodzi mimo, że 50% to matoły i ledwo zdają.

_________________
Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?


6 sty 2009, o 18:03
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Trzeba miec uczniów co lubią fizyke jaka ona by nie była - zadaniowo-teoretyczna czy doswiadczalno-rozwałkowa :wink: lub takich którzy wiedzą ze im to bedzie potrzebne zaciskają poślady i sie uczą. Doświadczenia wśród ignoranckich chómanistóf czy gimnazjach nie mają sensu lub mają go mało.
Doświadczenia wszelkiej maści są genialną sprawą ale dla tych których to interesuje lub conajmniej inteligentnych :wink:


6 sty 2009, o 18:22
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29
Posty: 107
Post 
Front napisał(a):
Trzeba miec uczniów co lubią fizyke jaka ona by nie była - zadaniowo-teoretyczna czy doswiadczalno-rozwałkowa :wink: lub takich którzy wiedzą ze im to bedzie potrzebne zaciskają poślady i sie uczą. Doświadczenia wśród ignoranckich chómanistóf czy gimnazjach nie mają sensu lub mają go mało.
Doświadczenia wszelkiej maści są genialną sprawą ale dla tych których to interesuje lub conajmniej inteligentnych :wink:


Tutaj się akurat nie zgodzę. W gimnazjach doświadczenia mają sens zarówno w fizyce jak i chemii. Jeśli ktoś nie wie jeszcze co chce robić lub nie jest pewny to może obudzić w nim chęć do przedmiotu i może go polubić. Mnie w gimnazjum zainteresowała chemia dzięki naszemu nauczycielowi, potrafi on dobrze ją wytłumaczyć i zachęcić do niej uczniów.

_________________
Ekolodzy oblewają kobietę farbą:
-Wie pani, ile norek musiało zginąć?
-Ale to nie norki! To poliestry!
-Wie pani, ile poliestrów musiało zginąć?


6 sty 2009, o 19:15
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19
Posty: 1039
Lokalizacja: Warszawa
Post 
Cytuj:
nie mają sensu lub mają go mało.

:wink: :wink: :wink:

Liczba godzin na to nie pozwala :roll: nacisk kładzie się na suchą bezpłciową "teorię" która jest owszem ważna ale ta szkolna jest bardzo okrojonym modelem tego co zachodzi w rzeczywistości :wink: Doświadczenie samodzielnie wykonane zmienia podejście do przedmiotu i wciąga co niektórych do dociekania czemu tak a nie inaczej :wink:


6 sty 2009, o 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
Doświadczenia na chemii - dla mnie w każdej postaci bajka
Doświadczenia z fizyki - już zależy co, bo demonstracja niutonomierza, i rzut kredą potrafi kogoś położyć na łopatki (beznadziejnością, że tak to ujmę, chociaż jak kiedyś pani na chemii nam składała z kulek model cząsteczki metanu przez 5 min to bardziej mnie zabiło zwłaszcza, że i tak jej zabrakło 1 wodoru)

Z tych na lekcji które mi się spodobały to strzał z armaty na korek i wodę przy użyciu świeczki do podgrzania (zasada zachowania pędu :P), jednak było to trochę dziwne bo zajęło to nam 20 min lekcji, mogli byśmy chociaż przez ten czas robić zadania, ale nikt nie chciał przegapić momentu wystrzału (armatka była spora :twisted: ); zabawa z elektromagnesem; wspomniane już wcześniej przewodnictwo ludzkiego ciała i... tyle pamiętam :P (było ich nie wiele)

Jednak rekompensowane to wszystko mamy, bo zawsze raz na semestr jedziemy ze szkołą na pokazy fizyczne na jakąś uczelnię (zazwyczaj UMCS) a tam to już oczy z orbit wychodzą :D Najefektowniejszym chyba było zaprezentowanie generatora Tesli, który dawał wyładowania na ponad metr ^ ^

Problem z doświadczeniami z fizyki polega na tym, że aby były efektowne potrzeba naprawdę dobrego sprzętu, i może to zniechęca nauczycieli do jakiejś inwencji... bo na chemi to odczynnik jest odczynnikiem i nie ma dużo problemu. (no chyba, że ktoś, tak jak ja w liceum ma salę nie spełniającą norm BHP i doświadczeń nie ma) I ogólnie zależy co kogo interesuje :P


6 sty 2009, o 23:35
Zobacz profil
Post odp.
Odnośnie doświadczeń gdzieś niedawno pokazywali w jakimś reportażu TV, pana od fizyki robiącego doświadczenia na uczniach w szkole...? jakaś jonizacja krwi itp. :roll:
wszystko oki, tylko belfer przesadził bo brał 5 zeta od sztuki i sprawa się nagłośniła, wiecie coś na ten temat ?

filtrus napisał(a):
Ja bardzo lubie zabawki..
Kto wie co to za pomoc dydaktyczna i co można nią zobrazować?


Ja również uwielbiam zabawki twoje foto przypomina do złudzenia baniak tzw. keg z piwem :D zobrazować można jedynie przy grillu pokazując czym jest grawitacja :wink:

pzdr.
eko


Ostatnio edytowano 7 sty 2009, o 00:27 przez eko osiem[*], łącznie edytowano 1 raz



7 sty 2009, o 00:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post Re: Czy lekcje fizyki muszą być nudne?
Łomonosow napisał(a):
http://www.tvn24.pl/12690,1577169,0,1,eksperymentowal-na-uczniach,wiadomosc.html

Zapraszam do dyskusji.


Nie o tym pisał Łomonosow w 1 poście? :P

Jasne że o to chodziło :wink: dyskusja się na tyle posunęła że uciekł główny wątek sprawy / eko


7 sty 2009, o 00:22
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
A ta zabawka to do zobrazowania zasad zachowania momentu pędu i momentu bezwładności.

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


8 sty 2009, o 19:23
Zobacz profil

Dołączył(a): 6 sie 2007, o 13:18
Posty: 88
Lokalizacja: co skad...niby ja?
Post 
http://www.allegro.pl/item507250161_nsd_powerball_swiecacy_z_licznikiem_gratis.html
mozesz sobie pocwiczyc;p
jak to dziala pisze wszystko na dole stronki z aukcja

_________________
Obrazek


8 sty 2009, o 19:42
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
Cytuj:
Reklama Power Balla "Rzuciła cię dziewczyna pocwicz nadgarstek."

:lol:

wracając do obrazowania przykłądów - na ćwiczeniach to owszem, rzuty kredą itp, na wykłądach - kulki newtona, elektroskopy i takie tam... wszystko pięknie tylko szkoda że nikt nie rozumie o czym jest mowa na reszcie wykładów, jedna godzina ćwiczeń fizyki, i 2 wykładów to zdecydowanie za mało jak na polibude, i u osób z takimi brakami jak trafiają na mój wydział[w tym ja :roll: ]

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


8 sty 2009, o 20:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..