Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
rajek1992 napisał(a):
lepiej będzie, gdy postąpimy tak jak Unia nakazuje (chociaż często potępiam ich zdanie) - ograniczyć emisję CO2 do atmosfery i zacząć korzystać z "odnawialnych" źródeł energii.
Pozdrawiam Rajek
I zwiększyć w Polsce podatek VAT na żywność do 21% bo minister rolnictwa Litwy poprosił o to Brukselę.
lepiej będzie, gdy postąpimy tak jak Unia nakazuje (chociaż często potępiam ich zdanie) - ograniczyć emisję CO2 do atmosfery i zacząć korzystać z "odnawialnych" źródeł energii.
Pozdrawiam Rajek
I zwiększyć w Polsce podatek VAT na żywność do 21% bo minister rolnictwa Litwy poprosił o to Brukselę.
Chodziło mi, żeby zamiast atomówek klepać kasę w "odnawialne" źródła energii. Po prostu bum na atomówki już się skończył.
A z dwojga złego lepiej w tę stronę...
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
9 lut 2010, o 13:03
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
ja jednakowoż szedł bym w atom z prostego powodu - otwarcie jednej elektrowni atomowej może nam zaoszczędzić mnóstwo emisji CO2, a można ją dość szybko postawić niżeli babrać się w mało wydajne źródła odnawialne nad których projektowaniem trzeba by było dłużej pracować
pisząc mało wydajne mam na myśli mniej niż atom
a otwierając atomówkę zamykasz przynajmniej jedną lub dwie węglówki
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
9 lut 2010, o 14:24
B&G
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 23 mar 2006, o 19:27 Posty: 176 Lokalizacja: Uć
Ludzie! co Wy z tym CO2 ?
Erupcja jednego średniej wielkości wulkanu, wydziela do atmosfery więcej CO2 niż cała ludzkość wyprodukowała od początku istnienia. Globalne ocipinie to tylko mydlenie oczu dla wyciągnięcia kolosalnej kasy od bandy matołów sterowanej mediami (czyt. większości społeczeństwa).
Ile to nas kosztuje można sprawdzić na rachunku za elektrykę.
A co do ocipienia, to wyjrzyj za okno. Aż się gorąco robi.
Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy tylko małym, nic nie znaczącym pryszczem na d... Ziemi.
Jedno małe pierdnięcie, i po nas.
GM
9 lut 2010, o 15:31
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
B&G napisał(a):
Ludzie! co Wy z tym CO2 ? Erupcja jednego średniej wielkości wulkanu, wydziela do atmosfery więcej CO2 niż cała ludzkość wyprodukowała od początku istnienia. Globalne ocipinie to tylko mydlenie oczu dla wyciągnięcia kolosalnej kasy od bandy matołów sterowanej mediami (czyt. większości społeczeństwa). Ile to nas kosztuje można sprawdzić na rachunku za elektrykę. A co do ocipienia, to wyjrzyj za okno. Aż się gorąco robi. Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy tylko małym, nic nie znaczącym pryszczem na d... Ziemi. Jedno małe pierdnięcie, i po nas. GM
nono zimno na zewnątrz bo wygraliśmy z globalnym ociepleniem <lol>
natomiast co do mojego zdania nt. atomistyki to dalej je podtrzymuję - z powodu większej wydajności
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
9 lut 2010, o 15:37
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Nie mogę się zgodzić co do tego co mówisz B&G. Ocieplenie klimatu nie polega na tym, że gdy wyjdziemy w zimę z domu możemy zakładać okulary przeciwsłoneczne i krótki rękaw, ale na tym, że średnia temperatura na świecie wzrasta o wielkości rzędu 0,5*C czego nie odczujesz jako to że jest ciepło na zewnątrz. Nawet tak niewielki wzrost temperatury zaburza zjawiska atmosferyczne i inne procesy które wpływają na klimat na Ziemi. Przez topnienie lodowców któremu chyba nie zaprzeczysz zmniejsza się stężenie soli w Oceanie Atlantyckim w regionie koła polarnego, a co za tym idzie jak prognozują naukowcy na sile może tracić prąd północnoatlantycki, który jak wiesz zapewne znacznie wpływa na klimat w naszym rejonie, niektóre prognozy przewidują nawet to że może on przestać w ogóle płynąć i mimo wzrostu średniej temperatury na świecie raczej my tego nie odczujemy. Poza tym większe natężenie anomalii pogodowych jest chyba obserwowane przez wszystkich. A co do tego wulkanu to biorąc pod uwagę ile wulkanów wybucha w Europie w ciągu roku a ile CO2 emituje przemysł i transport wręcz nie mogę się z Tobą nie zgodzić
9 lut 2010, o 17:37
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Prawda jest taka, że coś takiego jak topnienie i narastanie lodowców zmienia się cyklicznie i czlowiek ma na to malutki wpływ ( o ile nie żaden ).
Na Ah1n1 też byś się szczepił?
Alternatywne źródła energii bardzo mocno wpływają na klimat. Elektrownie wiatrowe zabijają ptaki, ich populacja się zmniejsza co powoduje wzrost liczby owadów, których larwy namnażają się w oceanach do tak potężnej ilości, że oślepiają wieloryby wpadające na mielizne. W ich gnijących ciałach dochodzi do mutacji wirusów, które, jak przewidują naukowcy, staną się zagrożeniem dla ludzkości dlatego koncerny farmaceutyczne zalecają już w tym momencie wykupić szczepionki a rządy wszystkich państw na świecie wprowadzają kurewski podatek od emisji CO2 w celu obniżenia poziomu wody w oceanach tak aby wieloryby nie mogły wpływać na mieliznę. Amerykańscy naukowcy są na 99% pewni, że tak będzie. Chyba, że nie.
Jeśli chcesz mi mówić ile wulkanów wybucha w ciągu roku...
Podaj mi statystyki z zakresu 50 lat.
Ten efekt cieplarniany to zaraz obok katolicyzmu i gryp różnego pochodzenia największy przekręt w dziejach ludzkości.
9 lut 2010, o 18:13
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
A pamiętacie, jak było z dziurą ozonową?
Każda forma ma jakieś dobre i jakieś złe strony. Energetyka atomowa jest wydajna względem uzyskiwanej energii na jednostkę masy paliwa. Uranu mamy wg różnych publikacji na 200-300lat + jeszcze tor-232.
Co ciekawe, wg Trzebiatowskiego z 1kg zużytego paliwa można uzyskać nawet 0.9kg Pu-239 (reaktory powielające) oraz kilka-kilkadziesiąt gramów stabilnych izotopów rodu, rutenu i palladu.
Energetyka atomowa jest o tyle lepsza, że można złoża węgla wykorzystać jako surowiec w przemyśle chemicznym - choćby koksowniczym, a nie marnować go na spalenie.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
9 lut 2010, o 18:48
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Ta rozmowa nie ma zbyt sensu bo i tak Cię nie przekonam choćbym podał statystyki z 1000 lat.... Ciekawe na podstawie czego to twierdzisz. A zresztą po co się kłócić... pożyjemy zobaczymy. Może za 50 lat jeśli forum będzie nadal istnieć(xD) przyznasz mi rację. Tylko jedno pytanie jesteś w stanie z całą pewnością stwierdzić,że topnienie lodowców i ogólne ocieplanie nie ma nic wspólnego z emisją CO2 do atmosfery?
Alternatywne źródła energii bardzo mocno wpływają na klimat. Elektrownie wiatrowe zabijają ptaki, ich populacja się zmniejsza co powoduje wzrost liczby owadów, których larwy namnażają się w oceanach do tak potężnej ilości, że oślepiają wieloryby wpadające na mielizne. W ich gnijących ciałach dochodzi do mutacji wirusów, które, jak przewidują naukowcy, staną się zagrożeniem dla ludzkości dlatego koncerny farmaceutyczne zalecają już w tym momencie wykupić szczepionki a rządy wszystkich państw na świecie wprowadzają kurewski podatek od emisji CO2 w celu obniżenia poziomu wody w oceanach tak aby wieloryby nie mogły wpływać na mieliznę. Amerykańscy naukowcy są na 99% pewni, że tak będzie.
Więc najlepiej nie wierzmy nikomu ani niczemu wokół nas, siedźmy na dupie w domu, srajmy pod siebie a do tego zużywajmy jak najwięcej wszystkiego, zacząwszy od wody, poprzez prąd a kończąc na papierze toaletowym.
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
9 lut 2010, o 20:50
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
Pit napisał(a):
Ta rozmowa nie ma zbyt sensu bo i tak Cię nie przekonam choćbym podał statystyki z 1000 lat.... Ciekawe na podstawie czego to twierdzisz. A zresztą po co się kłócić... pożyjemy zobaczymy. Może za 50 lat jeśli forum będzie nadal istnieć(xD) przyznasz mi rację. Tylko jedno pytanie jesteś w stanie z całą pewnością stwierdzić,że topnienie lodowców i ogólne ocieplanie nie ma nic wspólnego z emisją CO2 do atmosfery?
to wszystko wina radzieckich łodzi podwodnych dislowych które rozgrzewają ocean pod powierzchnią lodowców
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
9 lut 2010, o 20:50
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Sulik jakie masz doświadczenie jeśli chodzi o ochronę środowiska? Może wymienisz jakieś publikacje które wpłynęły na to że Twój pogląd jest taki a nie inny? Chętnie porozmawiam na ten temat ale nie w taki sposób że to wina radzieckich łodzi podwodnych. Jeśli wiesz o czym mówisz wypowiedz się na poziomie konkretnie na temat. Albo rozmawiamy poważnie albo wcale.
9 lut 2010, o 21:13
B&G
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 23 mar 2006, o 19:27 Posty: 176 Lokalizacja: Uć
Zmiany klimatu to normalny i cykliczny proces. Człowiek nie ma na to ŻADNEGO wpływu. Lodowiec, który kilkakrotnie odwiedził Polskę, nie nadszedł, ani nie cofnął się na skutek działalności człowieka, czy krowich wiatrów. Jak tak dalej pójdzie, to żeby zjeść talerz grochówki, będziemy musieli uiścić opłatę za emisję gazów cieplarnianych.
A tak przy okazji, to bardzo jestem ciekaw, co się dzieje z tą kasą za emisję CO2. Sama zasada tych opłat jest zresztą farsą.
Jedyne na co człowiek na Ziemi ma wpływ, to wycinka lasów tropikalnych. Ale o tym się głośno nie mówi, bo jacyś "ktosie" na tym nieźle zarabiają i mają środki na to, żeby za głośno o tym nie mówić.
Reszta to pikuś, bo Natura da sobie z tym radę. Proces samoregulacji - jak zatrujemy Ziemię, to zdechniemy z głodu i wtedy przestaniemy truć.
Człowiek może na małą skalę mieć wpływ na Równowagę Systemu (np słynne australijskie króliki), ale tylko w bardzo ograniczonym zakresie i krótki czas.
Mądrze wykorzystana energia jądrowa jest OK.
Co prawda 1% energii dostarczanej (na Ziemię) przez Słońce z dużym naddatkiem jest w stanie pokryć zapotrzebowanie energetyczne ludzkości, lecz na razie jeszcze nie umiemy tego wykorzystać.
GM
P.S.
Z tymi ptakami, wiatrakami i owadami, to mało co nie spadłem z krzesła . Mam nadzieję, że to była ironia.
9 lut 2010, o 21:50
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
rajek1992 napisał(a):
CTX napisał(a):
Alternatywne źródła energii bardzo mocno wpływają na klimat. Elektrownie wiatrowe zabijają ptaki, ich populacja się zmniejsza co powoduje wzrost liczby owadów, których larwy namnażają się w oceanach do tak potężnej ilości, że oślepiają wieloryby wpadające na mielizne. W ich gnijących ciałach dochodzi do mutacji wirusów, które, jak przewidują naukowcy, staną się zagrożeniem dla ludzkości dlatego koncerny farmaceutyczne zalecają już w tym momencie wykupić szczepionki a rządy wszystkich państw na świecie wprowadzają kurewski podatek od emisji CO2 w celu obniżenia poziomu wody w oceanach tak aby wieloryby nie mogły wpływać na mieliznę. Amerykańscy naukowcy są na 99% pewni, że tak będzie.
Więc najlepiej nie wierzmy nikomu ani niczemu wokół nas, siedźmy na dupie w domu, srajmy pod siebie a do tego zużywajmy jak najwięcej wszystkiego, zacząwszy od wody, poprzez prąd a kończąc na papierze toaletowym.
To płać potrójnie za benzynę, sraj w dołek, nie podcieraj się papierem tylko palcem (odrobina draski na gaciach nikomu nie zaszkodziła), nie żryj mięsa bo produkcja świń, krów i owiec daje w atmosferę metan, używaj świetlówek z rtęcią i talem, ładuj w siebie szczepionki na wymyślane wirusy a w zimie nie podnoś temperatury w domu powyżej 285K, w wolnym czasie idź na parady GP walcząc o dobro Epidalea calamita rozwalanych na szosach przez ciężarówki z węglem.
Zabronić Ba(NO3)2, Sr(NO3)2, soli olowiu, kadmu, pierdzenia, palenia fajek, nałożyć podatek na coś co jest naturalne (sinusoidalna zmiana klimatu). Zatkać wulkany i kwaśne źródła, pozabijać zwierzęta hodowlane (bo to niehumanitarne jeść mięso).
Efekt cieplarniany ma na celu napędzanie gospodarki a nie ekologiczne podłoże. Jesteśmy zbyt mali aby w jakikolwiek sposób zagrozić przyrodzie nadprodukcją CO2, rownowaga jest przesunięta w stronę natury.
9 lut 2010, o 21:52
B&G
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 23 mar 2006, o 19:27 Posty: 176 Lokalizacja: Uć
Pit napisał(a):
Może wymienisz jakieś publikacje które wpłynęły na to że Twój pogląd jest taki a nie inny?
I tu jest właśnie pies (a może suka) pogrzebany.
Powinieneś napisać: publikacje pseudonaukowe pisane na zamówienie.
Na każdy temat znajdziesz dwie przeciwstawne publikacje, podpisane przez nie byle jakie autorytety. To tak jak ze statystyką.
Opieraj się na publikacjach, a nie na "chłopskim rozumie", to będziesz zimą w sandałkach zaiwaniał i to bynajmniej nie z powodu globalnego ocipienia.
GM
9 lut 2010, o 21:57
pablo
*
Dołączył(a): 9 sty 2010, o 02:56 Posty: 133 Lokalizacja: Cambridge
B&G: Nie jest tak że na każdą publikacją przypada przeciwstawna. Jak zrobisz dobrą metaanalizę (z przyzwoitą selekcją źródeł w oparciu o ich metodologię) to dojdziesz już do jakichś wniosków.
9 lut 2010, o 22:26
B&G
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 23 mar 2006, o 19:27 Posty: 176 Lokalizacja: Uć
pablo napisał(a):
B&G: Nie jest tak że na każdą publikacją przypada przeciwstawna. Jak zrobisz dobrą metaanalizę (z przyzwoitą selekcją źródeł w oparciu o ich metodologię) to dojdziesz już do jakichś wniosków.
Tak, ale to dla wtajemniczonych.
Dla motłochu "publikacje" są preparowane pod zamówienie i odpowiednio nagłaśniane.
9 lut 2010, o 23:33
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
Góry Izerskie i Karkonosze wylesiają się od 40 lat. Coś mi się nie chce wierzyć, że to za sprawą łużyckich wulkanów, które wygasły z 25 milionów lat temu
10 lut 2010, o 09:44
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
To za sprawą SOx i NOx a nie CO2....
10 lut 2010, o 12:39
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
CTX napisał(a):
To za sprawą SOx i NOx a nie CO2....
...które z energetyką węglową oczywiście nic wspólnego nie mają. Jeśli przeciwnicy globalnego ocieplenia chcą się kopać z koniem, to proponuję przenieść dyskusję na bardziej fachowe forum http://doskonaleszare.blox.pl/html
U nas pi*** niemiłosiernie, a w Australii najgorętsze lato dobrych kilkudziesięciu lat. Ale czy to powód by mówić o globalnym ociepleniu? Jak na moje oko potrzebne są dane z dłuższego okresu czasu. Co z tego, że w przeciągu ostatnich 20 lat śr. temperatura na globie wzrosła o 0,1*C? Przez kolejne 20 lat może się o te 0,1* zmniejszyć. Człowiek nieznacznie ingeruje w środowisko naturalne (patrząc oczywiście globalnie), a ingerencja związana ze zmniejszeniem skutków globalnego ocieplenia chyba bardziej szkodzi niż pomaga, zresztą, ludzkość jest na tyle przezorna, że założę się o głowę, że za 50 lat ktoś powie: "Nasze działania związane ze zmniejszeniem emisji gazów cieplarnianych itp., itd. spowodowały nieznaczne zmiany w klimacie, niestety nie na naszą korzyść."
Pozdrawiam
Rajek
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
10 lut 2010, o 16:35
pablo
*
Dołączył(a): 9 sty 2010, o 02:56 Posty: 133 Lokalizacja: Cambridge
Może to jeszcze do Polski nie dotarło, ale mówienie o "globalnym ociepleniu" już nie jest trendy od czasu upublicznienia emaili z University of East Anglia (tutaj trochę wyrwanych z kontekstu cytatów: http://www.telegraph.co.uk/earth/enviro ... uotes.html , całość skradzionych emaili dostępna na wikileaks).
Teraz mówi się publicznie o "zmianie klimatu".
O! I to mi się kurde podoba. W końcu bez mydlenia oczy i prania mózgu.
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."
10 lut 2010, o 18:58
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
Tylko jak koledzy wyżej już zauważyli klimat na Ziemi zmienia się okresowo - czy człowiek na niej był czy nie, czego ponoć miały dowodzić badania skorupy lodowców
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
10 lut 2010, o 22:29
pablo
*
Dołączył(a): 9 sty 2010, o 02:56 Posty: 133 Lokalizacja: Cambridge
Oczywiście, Sulik... :-) Ale czymś trzeba tłuszczę przestraszyć, żeby chcieli płacić podatki i nie protestowali przeciw idiotyzmom typu wycofywanie żarówek...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników