waga przez wzrost (wyrażony w metrach) do kwadratu - czyli wszystko w SI

ja znalazłem lepszy, wiek i płeć podaje

bo ten co Ty dałeś jest bezsensowny, ten sam BMI ma dziewczyna w wieku 14 lat i facet w wieku 30 lat?

no a ja dzis sie wybralem pierwszy raz w swoim zyciu na silke i mi sie spodobalo - i musze sobie tak powtarzac bo na wszelki wypadek gdybym cghcial zrezygnowac wykupilem sobie karnet na 2 miechy

zobaczymy czy powiem to samo rano

tak btw. najlepszy sposob na zakwasy ?

trening

spoko
jednak nie jest tak zle jak myslalem

Owszem, podstawowy jest taki sam, poniewaz u normalnych ludzi jest to jedynie zestawienie tłuszczu rozlozonego na wzrost więc informuje nas czy mamy oponke czy nie;p Ty znalazłeś z płcia i wiekiem, poniewaz ten kalkulator dodatkowo wyznacz centyl, równania rózne i srednie wartości. Płec i wiek w zaden sposób wpływa na wartośc BMI. Pozatym ta wartośc ma sie nijak u ludzi chodzacych na silownie.
Ja mam BMI 24, a niedlugo bedzie więcej

sulik

najlepiej jak masz zakwasy to je trzeba rozćwiczyć
niektórzy mówią ze dobre jest tez puszczanie na mięśnie raz cieplej a raz zimnej wody pod prysznicem
a jeszcze inni ze gdy sie bierze monohydrat kreatyny to ma sie mniejsze zakwasy

ale jeżeli poszedłeś tak pierwszy raz to chyba robisz najpierw ogólnorozwojówke

Ogolnie na zakwasy dobry jest masaż, a polewając się wodą z prysznica robimy im lekki masażyk. Ale trening z zakwasami jest najlepszy i tak

Co do zimnej i ciepłej wody to podchodzę do tego sceptycznie i uważam, że jest to tylko swego rodzaju delikatne "znieczulenie". Bo tylko przez chwile nie czuć zakwasów.
Ciepła i zimna woda pod mocnym strumieniem dobra jest na urazy, tzn. często przy kontuzji na treningu lece właśnie do kibelka tak robić i z powrotem na ring. Fakt faktem, że pod koniec treningu, kiedy mięśnie "stygną" ciężko zejść z ringu.

Ja polecam trening HST.
W necie o nim pełno info. Na początku zawsze są zakwasy (kilka tygodni). Potem powinno przejść. Chociaż jak to mówią No Pain No Gain .

Ktoś powiedział kiedyś: "jeżeli nie musisz biec, idź;jeżeli nie musisz iść, stój; jeżeli nie musisz stać,siedź; jeżeli nie musisz siedzieć, leż - a jak już leżysz zdrzemnij się" Dobra zasada dla tych co chcą urosnąć

PS. Joke.
Kolega się pyta kolegi:
- Co robisz jutro??
- Klate i triceps.

Po latach treningu moge stwierdzić że robienie treningow napisanych przez kogos nie jest dobrą opcją. Dobrze jest się oprzeć na jakimś treningu ale nie robić go dosłownie.
Trening ma być pod daną osobę.

mlynekt - ta ogolnorozwojowka raczej

a co do treningu - to od tego sa trenerzy w silowni, abym do nich sie zglosil - zobaczymy

tak oni oczywiście że są... czasem... bardzo żadko, no chyba że płacisz za karnet miesieczny 200zł to są caly czas;) a i tak niechetnie beda z toba gadac:)

Extremalni rajdowcy którzy biegają/chodzą po 100km i więcej w czasie rajdu zjadają ciasteczka. Zawierają wodorowęglan sodu więc troche ten kwas mlekowy zobojętni )

Ale nie liczcie na cuda, kilka regularnych treningów i nie bedzie zadnych zakwasów

no ci "trenerzy" to naprawdę są udane "stworzenia"
za pierwszym razem ci pokażą co i jak żebyś nie zepsuł sprzętu jak sie zapytasz o jakąś dietę to może ci coś poradzą i sobie idą (chyba ze jesteś piękną długonogą laska to wtedy sie wszystko zmienia )
najgorzej jak coś później od takiego chcesz to jeszcze ma wyrzuty ze masz jakiś problem

no chyba ze im dobrze zapłacisz to wtedy wszystko wygląda inaczej bo nawet jak będziesz chciał to ci sztangę potrzyma

Ghryghymm... Ktos coś ma do pakerów, których masa nie przekracza 60 kg...? Ktos zapomniał o treningu na siłę ? xP Ostatnio się spotkałem w szkole na zawodach - kolo waży 104 kg i z ledwościa podniósł 70 kg, ja myslę, ze to nie jest wielki cięzar ;P

A jeśli chcecie się mierzyć to polecam ten programik: KingSize

bo pojechał na koksie, zalał sie masą, a siły przyszło mało ;]

Malutki ja place 100/miesiac

ale jak dla mnie poki co wazne zeby sie dobrze bawic po pracy raz na jakis czas - znaczy sie codziennie to mi sie chodzic nie bedzie chcialo ale z 2-3 razy w tygodniu czemu nie

Bo codziennie to nawet się nie zaleca - przetrenujesz się a efekty będą takie same jak byś chodził 2 razy w tygodniu. W dodatku nie wyobrażam sobie ćwiczenia na zakwasach ;] Mięsnie są ze sobą w specyficznmy sposób powiązane, więc jeśli wczoraj robiłeś biceps, to dziś nie powinieneś klatki... Możesz nawet sobie sprawdzić to zrób trening na klatkę i zobacz jak grzeje się przy okazji biceps, który w brew pozorom takze pracuje...

Kurde, ale ty masz cisnienie, gratuluje

Słyszałem jak rozmawiało 2 gości o zakwasach, jeden usłyszał na biologii że tworzy się w mięśniach kwas mlekowy, drugi usłyszał, że w reakcji kwasu z zasadą powstaje sól i woda i tak kombinowali aż wpadli na pomysł robienia okładów z kreta. Ale serio masakra była, myslalem ze padne jak oni to mowili.

I po co płacić? Można cegłą cwiczyc, potem przejsc na worki z cementem itp...

oj niebardzo ja mam prawie zawsze zakwasy, jak się człowiek stara i w treningu na masie daje z siebie wszystko to nie wiem jakim cudem nie może być zakwasów

najśmieszniej mi się schodzi po schodach po treningu nóg (prawie jak kaczuszka )

a co do rozkładu ja lubię klatkę+biceps, plecy+tric, barki+nogi+przedramie :]

ja na schodach po akrobatyce ( do tanca xD) schodzilem tylem bo kolan zgiac nie moglem:)

Szklana

Akurat jesli jest sie bardziej zaawansownaym to wbrew opini, jesli dlugo spimy to mozna dzien w dzien cwiczyc przy rozsadnym wysilku i rozłożeniu parti.
Klatke jak robil w poniedzialek to we wtorek moze robic bica, nie mozna trica robic.

Ray
trening czyni mistrza:)

Nostra
masz zakwasy bo zamiast cwiczyc to pijesz

co pije, nie pije raz na kilka miesięcy...

a Ty nie masz jak wstajesz z łóżka na drugi dzień?

nie

poniedzialek, sroda piatek - Muay Thai
niedziela - parter
wtorek czwartek - biagnko/siłownia
sobota - chlanie;)

zakwasow brak

Ooooo i to rozumiem tajski wymiata moje biedne piszczele.... Ile trenujesz?