Wszyscy którzy nadeślą zadania biorą udział w 1szym, bądź "kwalifikacji" dokonuje nauczyciel wysyłający zgłoszenia.

Btw. trzeba by ruszyć dupe i się pouczyć w tym roku + nie zrobić jakiś debilizmów i nie mieć wyniku z laba [czyli jedynej rzeczy jaką się umie] gorszego niż 97 osoba na liście [tak, na 97 osób...]

Swoją drogą ktoś z Was już brał wcześniej udział w OCh? [centralny]?

Jak wyżej
Widzisz, w mojej szkole sam musiałem wysyłać zgłoszenia i nie było żadnej kwalifikacji. Dostałem się z tak zwaną wiedzą zerową. Pierwszy etap był na farta, z tego, co ogólnie pamiętałem. Potem się wziąłem w garść, heh Żaden nauczyciel nas niczego nie nauczy, jeśli sami nie weźmiemy się za siebie! Prawda jest taka, że na nauczycieli nigdy nie mogłem liczyć.

Ogólnie, da się zostać finalistą, a nawet laureatem, jeśli się pracuje od etapu 0 do końca. Inna sprawa - trzeba sobie zdać sprawę, że wertowanie setek stron książek musi być dla nas przyjemnością, a nie pokutą Z matmy i fizy przyda się wiedza podstawowa - równania kwadratowe, logarytmy, umiejętność wyprowadzania wzorów ogólnych i liczenia jednostek.

Zachęcam wszystkich, a szczególnie młodych. Nic się nie traci (no poza kosztem poleconego...)

Czytałem już niektóre info z wyżej podanej stronce, może jeszcze zdążę wysłać zadania z pierwszego etapu ? W końcu nie szkodzi mi spróbować. Analizę miareczkową mam przerobioną w praktyce + z ewentualną praktyką nie ma problemu. Na nauczyciela nie mogę liczyć, ale narazie sam przeczytałem i przećwiczyłem podręcznik do liceum 1, 2 klasa poz. rozszerzony Operon i ćwiczenia do nich.

Przepraszam za double posting - Czy jeżeli nie chcę, aby mój nauczyciel chemii wiedział, że biorę udział to co powinienem wpisać w ,,Imiona i nazwiska osób (wraz z tytułami i stopniami) pomagających w przygotowaniu do
olimpiady, np. nauczyciel, instruktor domu kultury, ew. inna osoba:''
Myślę, że nauczycielka wyśmiałaby mnie...
Mam jeszcze pytanie dotyczące wieku : Jeśli jestem teraz w trzeciej klasie gimnazjum to mogę brać udział w tej olimpiadzie ? Według regulaminu ponoć tak, ale wiadomo.

Brałem udział w 3 gimn- musisz tylko sam się zgłosić i pamietać że 99% szkolnej kadry będzie miało Cie w ...lekko mówiąc poważaniu. Ja tez sam sie przygotowuje, jedyne wsparcie jakie mam od szkoły to wolne przed OCh... Ale ze spokojem można sie przygotować samemu

Mógłbyś podać mi link do zadań A ? Ostatnio je przeglądałem, ale teraz na stronce OCh nie mogę ich znaleźć...

Zadania wstępne:
http://www.olchem.edu.pl/fu56.pdf

Zdaje się jednak, że ktoś z będzie musiał chociaż podbić zgłoszenie, wątpię, żeby przyjmowali bez pieczątki szkoły?

Osoba przygotowująca do olimpiady nie musi być twoim nauczycielem chemii - dosyć często olimpijczycy (np. OI) wpisują tam kogoś ze swoich rodziców. Tym bardziej, że z tego co słyszałem, za finalistę osoba przygotowująca dostaje pieniądze.

Mojego zgłoszenia bez pieczątki dyrektorki nie przyjęli, ale okręg katowicki jest na tyle miły że sekretarz zadzwonił i mnie o tym poinformował - wysłałem raz jeszcze samą kartę zgłoszeniową, tym razem z pieczątką, podpisem i wszystko było cacy.

Życzę powodzenia

Olimpiada schodzi niebezpiecznie na maturę

Oj, nie martw się
2-gi i 3-ci etap są znacznie ambitniejsze Poza tym, na maturze nie masz jakościówki/ilościówki, bo by biedni maturzyści chyba włosy z głowy rwali, hehe ;D

Witam wszystkich olimpijczyków-forumowiczów!
Jak tam wrażenia po II etapie?
Jakie zadania cz. teoretycznej było najciekawsze/najtrudniejsze? Miłośnicy algebry mieli zadanie z ekstrakcją, analitycy chrom i fosforany, a organicy aminokwasy i syntezę enancjoselektywną. Dlatego ciekawi mnie, jak Wam się one podobały
Mnie na przykład podobało się pierwsze, a trzecim jestem zdegustowany, bo wystarczyło powielić schemat z zadań wstępnych.
Co sądzicie o części laboratoryjnej?

Podzielcie się opiniami.

Tutaj jest pełno opini [w tym moje] o zadankach:
http://www.olchem.org/forum/viewforum.php?f=36

Ogólnie ładnie wjechało Powinno być sporo pkt.

Jak przejdę to minimalną liczbą punktów

ja wpisałem swoją dziewczynę i dopisali jej tytuł magistra sami, przy rozdawaniu nagrod w okregu wrocławskim została wyczytana jako pani magister oraz ma dyplom z podziękowaniem " Dla pani mgr Agnieszki .. " niezły ubaw był bo jej koleżanka z klasy z gimnazjum akurat też brała udział w 2 etapie

natomiast nawet nie wypowiem się co myślę o tym, że wszystkie okręgi poza wrocławskim miały wzory aminokwasów.

Ach... tak mnie kusiło, żeby wpisać ojca... ale dyrektorka (chemica) to by mi chyba łeb urwała po czymś takim
Trzeba przyznać, że miałem duże szczęście w tym roku. Gdybym nie pouczył się bezpośrednio przed II etapem organiki, to bym był w plecy ze 20pkt plus to, że dali zadanie z ekstrakcją - można było za nie dostać wyłącznie bardzo dużo albo bardzo mało punktów.
Jeśli chodzi o ogół - zadania były dużo łatwiejsze, niż rok temu, co wbrew pozorom okazało się bardzo zgubne. Łatwe zadania premiują w dużym stopniu bezbłędność - można coś wiedzieć, ale zrobić głupie byki i potracić punkty. Dlatego wolę hardcorowe sprawdziany - nikt nie ma maxa, ale wtedy dopiero wychodzi, kto jest dobry, a kto nie.

Swoją drogą, laborka mogła mi pójść lepiej - była względnie prosta - gdyby nie studniówka dzień (noc) wcześniej...

Kurcze Impeer, w okręgu katowickim nikt nikogo nie nagradzał

i jak tam po finale ?

u mnie średnio ale w sumie wyjazd udany, do myślenia daje to że wszyscy jeździli sativa

Heh, zacznijmy od tego, że "nie było błędów", prawda? Chociaż, patrząc na odpowiedzi, tam mieli 30 ml titranta, co daje 0.004 mole dichromianów, więc raczej nikomu punktów nie obetną.
Poza tym spoko. jak czołówka nie będzie miała równo po 160pkt i wredny sprawdzający nie obetnie mi maksymalnej liczby punktów, to powinien być laureat
Muszę przyznać, że z takimi zadaniami, jak w zeszłym roku, to bym miał sporo ponad 100pkt... tematyka była bardzo cacy, a organa była taka, że miałbym te 10-20pkt więcej + co najmniej 20pkt więcej z laborki, która w zeszłym roku była względnie nietrudna. Ale cóż... w tym roku tak dobrze nie będzie...

no cóż ja tylko nie skomentuje faktu że pięć razy czyściłem elektrody a nadmanganian robił mi się w roztworach z 3 probówek...

ogólnie fajnie bardzo ale laureat to temat do powalczenie za rok dopiero

Tia, wcale nie siedziałem ponad 3h nad ilościówką myśląc jak do &^*@#(^@n ma wyjść ponad 5mmol dichromianu... Fajne "małe urozmaicenie" zadania.

A ja trochę nie pasuję do klimatów OCh, wspólne dyskusje naukowe z dziewiczowąsymi intelektualistami mnie nie kręcą <lol> i mam zbyt luźne podejście do życia więc nie dogaduje sie z poważnymi naukowcami których jedynym hobby w życiu jest uczenie sie. Pozostaje im jechanie na mnie za plecami/ w internecie, bo "na żywo" udają że mnie nie ma. życie.

nie spinaj się stary, myślę że naprawdę nie jestem dziewiczowąsym intelektualistą a mimo to uważam że jesteś tani lansiarz i trochę bez klasy, na laureatach się raczej nie spotkamy nie dlatego że Ty nim nie będziesz znać mnie znasz czy kojarzysz to osobna kwestia pewnie ego nie pozwoliłoby Ci pamiętać kogoś tak nieznaczącego jak ja jak uda mi się na laureaty pojechać to chętnie zamienię słówko

ja uważam że klimat OCh to rzecz względna w tamtym roku było całkiem fajnie w tym roku trochę mniej integracyjnie ale z drugiej strony i ludzie mniej ciekawi akurat spędziłem olimpiadę z ludźmi z którymi nawet nie dało się o chemii za bardzo pogadać

to miejmy nadzieję do zobaczenia na żywo

Zapomniałeś jeszcze o tym że brakuje mi pokory Lepiej być do przodu niż do tyłu, w każdym razie bardzo dobrze na tym wychodzę. Polecam większy dystans do życia. I do zobaczenia na jakimś browarku po zakończeniu

nie wypada mi mówić o braku pokory, bo sam w tej kwestii nie jestem lepszy i to rzeczywiście popłaca ale do pewnego stopnia bo we wszystkim cza umiar mieć umieć znaleźć ja rozumiem trochę Twoje podejście, ale jesteś w tym trochę wkurzający.

na przyszłość polecam kebab 24h vis a vis hostelu zachodniego, o 2.00 można przyjść na tanie żarło i żubra w szkle za 5zł

Ciężko Ci będzie zrozumieć moje podejście nie będąc mną Nie troche tylko bardzo wkurzajacy, jeśli mnie lepiej nie znasz i nie wiesz że bierze sie to z ogólnego wyje*** na czasoprzestrzeń i krzywego podejścia do świata.

P.S Pola mokotowskie + Perła za 2,70 i chińczyk za 10zł jest jak dla mnie bardziej kuszącą opcją.

Nie wiecie może, kiedy będą wyniki? Tak jak w zeszłym roku 15.04 +- stała? Na forum Olimpiady nikt takiego tematu nie porusza, zresztą, tam się zbyt dużo w tej kwestii nie dzieje.

Swoją drogą, jak to było w zeszłym roku? Kiedy wrzucili zdjęcia? Może tym razem lepiej wyszedłem...