Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Octan Ołowiu <KATASTROFA > 
Autor Wiadomość
Post 
Może trochę odejdę od tematu :D

ok 1 g rtęci zasypałem na cały dzień i na noc siarkę, poszedłem na drugi dzień zobaczyć z nadzieją że otrzymałem siarczek rtęci , i co ? nic
ani śladu po czerwonym proszku , dlaczego ? czytałem gdzieś że trzeba trochę podgrzać

I jeszcze jedno ważne pytanie czy siarczek rtęci (cynober)
jedni mówią że jak się posypie rtęć siarką to właśnie otrzymam
cynober , nie trujący i bezpieczny

W necie w encyklopedi czytałem że jest silnie trujący
sam już nie wiem ,
niech mi ktoś wyjaśni czy jest trujący czy nie :szok:

http://213.180.130.202/87163,,,,siarcze ... haslo.html

Siarczek rtęci(II), HgS, substancja krystaliczna, występująca w dwóch odmianach: czerwonej (&#945;; cynober, krystalizuje w układzie heksagonalnym) i czarnej (&#946;; metacynober, krystalizująca w układzie regularnym lub będący bezpostaciowym proszkiem). Temperatura sublimacji (cynobru) i topnienia (metacynobru) 583,5oC. Nierozpuszczalny w wodzie, kwasie azotowym(V), etanolu, roztwarza się w wodzie królewskiej i siarczkach litowców. Ma silnie trujące działanie. Stosowany jako katalizator.


16 kwi 2007, o 17:37
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
Hg reaguje bardzo powoli z S
dlatego tez samozasypanie nie da za duzo - trzeba to grzeac i to bardzo dlugi czas (w zaleznosci od ilosci Hg)

// EDIT

a aby to zrobic to tak:
w mozdzierzu nalezy rocierac Hg z S (na 90g Hg 34,2g S) do momentu znikniecia kuleczek rteci (jakies 30 minut) i powstanie czarny proszek, nastepnie do parownicy porcelanowej na laznie wodna i dodajemy r-ru KOH (22.5g KOH w 120g H2O), mieszamy i grzejemy w temp: 45-50 st. C, przez.... 8-12h, uzupelniamy wode, az osad bedzie mial czerwona barwe. [ pozniej mozna to saczyc i przemywac woda i alkoholem (do zaniku ocdczynu alkaicznego) a anstepnie disiarczkiem wegla (do czasu obecnosci S w przesaczu), a na koniec suszenie w temp: 50-60 st. )

wiec jak widzisz mozna przejsc z metacynoberu do cynoberu

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


16 kwi 2007, o 17:44
Zobacz profil
Post 
i tak długo należy to prażyć ? 8-12 h ? :lol:
jest jakiś łatwiejszy sposób ?
czy zamiast KOH mogę użyć NaOH ?


16 kwi 2007, o 22:47
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
dammar - nie prazyc tylko szuszyc :)
wiec az odparuje woda -wiec pewnie nie dlugo - godzina pewnie max

a co do NaOH-KOH - to pewnie mozesz

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


17 kwi 2007, o 18:17
Zobacz profil
Post 
Po tak właściwie dodawać do siarki i rtęci wodorotlenek potasu ?
jesli otrzymam siarczek rtęci jaki związek otrzymam z wodorotlenku potasu ? co stanie się z potasem ?


17 kwi 2007, o 22:38
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
Wiec moze tak:
1. dodajac Hg do S bez dodatku KOH po prostu spowodujesz ulatnianie sie siarki czy tez rteci
2. mozliwe tez ze Hg najpierw reaguje z KOH dajac wodorotlenek ktory jest nietrwaly i rozpada sie na tlenek rteci, ktory to potem latwiej reaguje z siarka
3. a moze po prostu potrzeba alkaicznego odczynu

tak czy inaczej KOH jest pozniej wymywane z osadu ktory ma iloczyn rozpuszczalnosci rowny: 4*10^-53

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


18 kwi 2007, o 19:07
Zobacz profil
Post 
czy cynober jest trujący ?

jedni piszą że tak a jedni że absolutnie nie ! niech się wreszcie ktoś zdecyduje i powie jak jest , kilka postów wyżej jest link do encyklopedii gdzie pisze że siarczek rtęci jest jednak trujący


24 kwi 2007, o 15:57
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
taaa czy cynober jest trujący ? ......
Cytuj:
jedni że absolutnie nie
ciekawe źródło informacji z checia bym je poznal ;)
Artykulow dyskusji na forum w temacie co truje co nietruje bez liku i nie ma co wszczynac kolejnej bo to i tak nic nie da ;(
Zawsze podziwalemtych co to radosnei sie zabawiaja z rtecia robjac cos co robi boom boom czy to produkujac pokatnie cichcem po nocy preparaty bezpieczne dla zdrowia (ciekawe czyjego)

Kieds wspomnialem o toksycznosci KCN i idac podjetym podowczas tropem i wnioskujac regulami przyjetymi w tym watku to wyniknac moze iz KCN wcale nei jest toksyczny tylko lekko meczacy ;) (Dla tych co nei chwycili mysli przewodneij KCN JEST TOKSYCZNY), Taaa,,, czasami mozna miec szanse ze wszystkim co nie znczy ze wnioski nalezy uogolniac.

Jesli by wierzyc co niektorym informacjom takim jak na przyklad ta dotyczaca dimetylorteci (podobno jest "troche" toksyczna )
Cytuj:
W laboratoriach związek ten otrzymywano przez reakcję chlorku rtęci(II) (HgCl2) z dimetylomagnezem (Mg(CH3)2). Związek ten powstaje też samorzutnie przez powolną reakcję siarczku rtęci(II) (HgS) oraz samej rtęci z wieloma związkami organicznymi in vivo (w organizmie żywym) i dlatego działanie siarczku rtęci oraz par rtęci na organizm człowieka ma bardzo podobny przebieg do zatrucia dimetylortęcią

to biorąc pod uwagę teorie Darwina mozna by wysnuc ciekawy wniosek iż codziennei odbywa sie selekcja naturalna chemikow amatorow (a i tych zawodowych pewnych siebie profi także).

No cóż pozostqje życzyć udanych doświadczeń i długiego życia w zdrowiu ;))

Pora na wnioski :
- nie wiesz co robisz ? jakie to ma właściwości ? to nie rób tego.
- jeśli beirzesz se za prace z substancjami toksycznmi, niebezpiecznymi (niwkoniwcznie samodzielnie) to przynajmniej pomysl chwile czy wiesz jak utylizowac produkty nieudanych reakcji albo co gorsza udanych reakcji ?
-na poczatek proponuje sprawdzone doświadcenia i bezpieczne (forum, vortal jest tego aporo)

Ktoś Ci już kiedyś napisa "Trochę własnego zaangażowania w wyszukiwanie" to było by dobre podsumowanie ... choc jedna rzecz mnie dreczy : podejrzane zamilowanie do pracy z substancjami niebezpiecznymi czy tez zaonteresowania alkaloidami .... co przy całkowitym braku checi do szukania informacji i zapoznania sie z wlasciwosciam przed a nie po zabawie w labie nie wrozy dobrze a wrecz przeciwnie. Iylko domownikow i sasiadow zal .... i szczurow i myszy i innych paskiudztw :))) bo pewnie ta syntezz HgS w tej samej piwniczce co slynna synteza octanu ołowiu prowadzona byla, Taaaa - jak tak dalej pójdzie to przy twojej piwniczczce niejedno nielegalne składowisko odpadów chemicznych to pikuś bedzie i raj na ziemi a czarnobyl uzdrowiskiem ogłoszą ;)

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


24 kwi 2007, o 18:51
Zobacz profil

Dołączył(a): 20 sie 2006, o 19:35
Posty: 131
Post 
O jasne trujące nie trujące :? - to zależy tylko od ilości, nawet zwykła sól kuchenna ma DL50 ~3g/kg.
Zacytuję Paracelsusa, "Dosis facit venenum" = "Ilość czyni truciznę" (pomijam fakt ,że niektóre trucizny się "mocno" kumulują np. na mózgu -ołów - co jednak jest ważne przy ujęciu bardziej szczegółowym).
A jeżeli coś ma niższy próg toksyczności to po prostu robimy uniki - wiecie o co mi chodzi ?? :twisted: :lol:
Albo się w to nie bawimy, albo przykrywamy naczynie np. z rozpuszczanym ołowiem, żeby bąbelki w czasie reakcji nie rozpryskiwały trucizny po stole lub podłodze i nie tworzyły areozolu w otaczającym nas powietrzu... i częściej niż zwykle myjemy ręce ?? rękawiczki !!
Jak najbardziej jestem przeciw wylewaniu syfów gdzie popadnie... :x
Natomiast gdy nie możemy sami się tego pozbyć bez wcześniejszej neutralizacji do najmizerniej rozpuszczalnej soli, to ostatecznie pozostaje nam wylać do kanalizacji, sole metali ciężkich o których oczywiście mówimy :roll: zanim dotrą do oczyszczalni wytrącą słabo rozpuszczalne siarczki w zetknięciu ze ściekowym H2S i tyle filozofii :wink:

Pozdr :wink:


25 kwi 2007, o 08:16
Zobacz profil
Post 
Rzeczywiście mocno kipi i sie niezle nagrzewa, jeśli dodamy za dużo perhydrolu to wszystko wyskoczy na blat w przeciągu pół sekundy. Nie ma sensu podgrzewać roztworu octu i h2o2, bo po chwili i tak dochodzi do ~80C-90C.
Jest jakieś ciekawe zastosowanie octanu Hg do piro?


22 maja 2007, o 01:21

Dołączył(a): 28 lip 2007, o 21:34
Posty: 45
Lokalizacja: Warszawa
Post Pozatym...
wyklety napisał(a):
Rzymianie przez setki lat pili przez całe swoje życia pokaźne ilości octanu ołowiu (trzymali w ołowianych dzbanach wino, które kwaśniało, no i ocet się robił). I jakoś żyli...
chociaż prawdę mówiąc jedna z bardzo poważanych i znanych teorii dotyczących powodów, dla których upadło cesarstwo (choc jest ich bardzo wiele), mówi że stało się właśnie przez te ołowiane baniaki z winem - no bo wiadomo, akumulacja w organiźmie, choroby, zmiany w mózgu... i tak cała rzymska ryba popsuła się od głowy.

nie skuwaj podłogi! po prostu wytłumacz rodzicom, żeby jak najrzadziej wchodzili do piwnicy i nie przechowywali tam ubrań ani niczego do jedzenia. a ty sam przenieś się z odczynnikami i sprzętem gdzie indziej...


Pozatym Rzymianie przecież słynęli z akweduktów, które były wykonane z ołowiu. Zatruta woda wpływała do miast, no i oczywiście pili ją ludzie.


29 lip 2007, o 14:59
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2007, o 19:13
Posty: 454
Lokalizacja: [*]
Post 
noi ile zyl srednio lat taki rzymianin, hm ? przestancie chrzanic .... ołów i jego kumple są szkodliwi i kropeczka.


29 lip 2007, o 20:31
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44
Posty: 179
Lokalizacja: z Probówki xD
Post 
O straszny problem, w polskich domach wciąż zdarzają się rury ołowiane, a nie są trujące gdyż
1.) Ołów nie rozpuszcza się w wodzie i nie reaguje z nią (co innego wpływ zawartego w niej tlenu - nie w cząsteczkach)
2.) Takie rury z czasem pokrywają się kamieniem CaCO3, a ten staje blokadą między H2O, a Pb. :)


29 lip 2007, o 20:42
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
pierwsze słyszę żeby akwedukty były z ołowiu... :roll:

rur ołowianych nie używa się od prawie 50 lat :wink:

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


29 lip 2007, o 20:52
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44
Posty: 179
Lokalizacja: z Probówki xD
Post 
To że się nie używa to, nie znaczy że nie ma (sorka za offtop) Aha Rzymianie pili z ołowianych pucharów :D


29 lip 2007, o 22:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..