Ja widziałem takie doświadczenie:
1) Umieszcza się w roztworze jakiegoś elektrolitu dwie elektrody, z czego jedną na środku naczynia, zaś drugą z brzegu.
2) Podłącza się do prądu z baterii te elektrody.
3) Pod naczynie kładzie się silny magnes.
4) Na jony płynące zaczyna działać siła Lorentza, roztwór zaczyna wirować.
Mam nadzieję, że to o to chodzi
Widziałem je na jakiejś stronce z doświadczeniami chemicznymi, sygnowanej ksywą Alchemik, ale teraz coś nie mogę jej znaleźć
(ale chyba nie Ten z naszego forum, choć mogę się mylić).