Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
papierosy 

Czy palisz papierosy
Nie 59%  59%  [ 46 ]
Tak 23%  23%  [ 18 ]
Czasami 13%  13%  [ 10 ]
Tak, ale zamierzam rzucić 5%  5%  [ 4 ]
Liczba głosów : 78

papierosy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 19 cze 2008, o 10:10
Posty: 78
Post papierosy
Wszystkich palących namawiam do rzucenia nałogu. Szczeg.olnie chemików bo wiedzą że tam jest nikotyna smoła tlenek węgla i w pi*** innego g*wna które wprowadzamy do organizmu.
Z resztą zwłaszcza w wieku młodzieżowym takie palenie to jest tylko i wyłącznie dla szpanu przed kumplami.

_________________
ach ta chemia


27 lut 2009, o 09:57
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
Ja nie pale i jestem z tego zadowolony ...
ale nie tylko z tego ze się nie truje zostaje sporo kasy która się przyda ...
Parę lat temu temu liczyłem i wyszła ze na rok taki palacz potrafi przepalić 3000zł czyli co rok można za ta sumę gdzieś na wakacje pojechać chyba to bardziej zrelaksuje niż setki wagonów fajek :wink:

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


27 lut 2009, o 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): 19 cze 2008, o 10:10
Posty: 78
Post 
a wiesz tez rok temu takie obliczenia robiłem ale wyszł mniej. Wtedy to chyba przyjmowałem że 2paczki za 7zyla na tydzień

_________________
ach ta chemia


27 lut 2009, o 12:04
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Ja także rzucam. Po czym podnoszę i w kółko ;)
Rzucam od jakichś 4 lat. Tydzień nie palę i znowu :d W wolny dzień jest najlepiej, bo nie chce się aż tak palić, ponieważ nie wk**wia się człowiek na pracę, szkołę.
Ciekawe jest też to, że jak się zdenerwuje, zapalam fajkę. A prawda jest taka, że one nie uspakajają wcale, wręcz przeciwnie. ;]
Zależy od siły woli i od motywacji...
Tyle,
Imaginus.


27 lut 2009, o 12:24
Zobacz profil

Dołączył(a): 19 cze 2008, o 10:10
Posty: 78
Post 
Co ma znaczyc też Ja nie pale tego świństwa !! !! !!
robiłem tylko obliczenia że 2 paczki po 7 zł za tydzień

_________________
ach ta chemia


27 lut 2009, o 12:45
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2580
Lokalizacja: Krakow
Post 
wszelkie wyliczenia w stylu: 3k jesli nie palisz zostanie Ci rocznie - niestety sie nie sprawdza, bo jak nie wydasz tego na fajki to wydasz na co innego :)
w ten sposob na pewno nie zaoszczedzisz

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


27 lut 2009, o 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): 19 cze 2008, o 10:10
Posty: 78
Post 
Niektórz robiąw formie skarbonki- co na papierosy miało iść idzie do skarbonki

_________________
ach ta chemia


27 lut 2009, o 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2008, o 13:51
Posty: 97
Post 
Ja tam stronie od uzywek... no moze kofeinfa.
Fajek nie pale, nie cpam. Alkohol wchlaniam tylko jak mi sie denaturat wyleje :lol:

_________________
Pozdrawiam, 8euilt


27 lut 2009, o 13:38
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2580
Lokalizacja: Krakow
Post 
ta jasne skarbonka - to tak jak bym mial wkladac kase z kazdego nie wypitego piwa w knajpie w dany dzien do skarbonki

nie wydam na piwo to wydam np. na kebaba, albo kawe, albo postawie komus innemu browara - wiec - nie sprawdza sie

ideologicznie pomysl spoko, ale juz testowany prez masy z mizernymi skutkami ;]

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


27 lut 2009, o 14:56
Zobacz profil

Dołączył(a): 18 lut 2009, o 22:06
Posty: 32
Post 
8euilt napisał(a):
Ja tam stronie od uzywek... no moze kofeinfa.
Fajek nie pale, nie cpam. Alkohol wchlaniam tylko jak mi sie denaturat wyleje :lol:


Ja nie pale, nie ćpam, nie pije, nie jaram a denaturatu używam do innych rzeczy :D


27 lut 2009, o 15:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
Nałogowo nie palę. Palę jedynie jak piję (co nie oznacza, że zawsze jak piję to palę). Pierwszego papierosa zapaliłem najprawdopodobniej po pijaku i z czasem już weszło mi w nawyk.

Po 1 szkoda mi kasy, a po 2 żal mi kumpli jak widzę (tych kompletnie wessanych przez nałóg) jak w największy mróz/deszcz biegną nawet na 5min przerwie w szkole na fajkę bo nie mogą wytrzymać...
No, może czasami zdarzy mi się zapalić peta na trzeźwo, ale to jeżeli klimat aż sprzyja, piękna letnia pogoda, ławeczka w parku, zachód słońca :wink:


27 lut 2009, o 15:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2009, o 13:03
Posty: 69
Post 
Ja palę sporadycznie jeśli ktoś da to nie odmówię albo na jakąś okazję.Nie jestem nałogowym palaczem i nie kupuje fajek jedynie mogę sypnąć kasą na spółę.Na miesiąc palę może 2 sztuki nie licząc jakiś okazji


27 lut 2009, o 15:43
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2007, o 12:51
Posty: 153
Lokalizacja: Łódź
Post 
Ja nie paliłem, nie palę, i nie będę palić. Szkoda kasy i zdrowia.

_________________
Pirotechnika Bogiem...

Szelki nałogiem...

S&C podstawą...

Brak kasy zwątpieniem...

Lecz nowe odczyny pocieszeniem...


27 lut 2009, o 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2009, o 13:03
Posty: 69
Post 
a nigdy nie probowałeś ,w życiu trzeba korzystać z życia i próbować wszystkiego .Oczywiście TYLKO spróbować i nie wpaść w nałog


27 lut 2009, o 16:38
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29
Posty: 703
Lokalizacja: behind enemy line
Post 
Jestem czysty od 4 miechów. To nie sztuka nie palić jak sie nie ma. Sztuką jest nie palić jak każdy wokół częstuje 8)

_________________
Obrazek

Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.


27 lut 2009, o 17:31
Zobacz profil
SianoPIS!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53
Posty: 293
Post 
Jak dla mnie to sztuką jest rzucenie. Nie ważne w jaki sposób, czy ktoś ma, czy nie - rzucić.. Ja już jestem po dziesiątkach prób od razu i z dnia na dzień i gówno ;)


27 lut 2009, o 18:38
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 15:29
Posty: 107
Post 
Pary razy spróbowałem i nie pale, palił nie będę, bo to syf, szkoda kasy i zdrowia. Poza tym jak zapale to potem mam niesmak straszny bleeee.


27 lut 2009, o 20:03
Zobacz profil

Dołączył(a): 11 lut 2007, o 21:01
Posty: 235
Lokalizacja: Z Polski
Post 
EEE to pic na wodę foto montaż ze się nie da zaoszczędzić
Drogi Suliku to kwesta charakteru i założenia sobie z góry celu ;)
to samo się tyczy rzucania nie wiem ja lobię słodycze mimo tego nie są one nałogiem ale kusza a rąbem je w kąt tylko dla tego ze chce lepiej wyglądać ;) i zacząłem ćwiczyć biegi długo dystansowe na parę km etc ...
kwestia silnej woli i charakteru ...
I dla dodania wiarygodności nie robię tego od wczoraj tylko od 5miesiecy ;) z uporem tyrana ...

Pozdrawiam TB303

_________________
..... . . TB303 . . .....


28 lut 2009, o 01:19
Zobacz profil

Dołączył(a): 18 lut 2009, o 22:06
Posty: 32
Post 
Najlepiej wcale nie zaczynać żeby później nie mieć problemów z zrzucaniem :)


28 lut 2009, o 14:41
Zobacz profil
******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2005, o 11:09
Posty: 623
Lokalizacja: Poznań
Post 
nigdy nie próbowałam palic i nie zamierzam.
Wyczuwam ślady smrodu papierosowego i przeszkadza mi, gdy ktos pali w mojej obecności.
Nie rozmawiam z osobą, która pali i chce ze mna rozmawiać, traktuję to jako brak szacunku.
Podziwiam osoby, które rzuciły palenie.

_________________
Kto chce, ten szuka okazji.
Kto nie chce, ten szuka wymówki.

Zapraszam na portal przyrodniczy (http://www.biomist.pl) i na dyskusję na forum (http://forum.biomist.pl)

Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie:
http://forum.biomist.pl/regulamin-konku ... t307.html/


28 lut 2009, o 18:37
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2007, o 15:10
Posty: 214
Lokalizacja: Don't Panic! We're From Poland
Post 
Oxygenium napisał(a):
nigdy nie próbowałam palic i nie zamierzam.
Wyczuwam ślady smrodu papierosowego i przeszkadza mi, gdy ktos pali w mojej obecności.
Nie rozmawiam z osobą, która pali i chce ze mna rozmawiać, traktuję to jako brak szacunku.
Podziwiam osoby, które rzuciły palenie.


Prawdziwie kobieca wypowiedź !! Panowie słuchajcie z uwagą(każdy kto ceni sobie towarzystwo płci przeciwnej), bo to postawa każdej "normalnej Pani"
...kiedyś paliłem, ale zmądrzałem szybko i nie wyobrażam sobie powrotu do stanu poprzedniego.
podobnie jest z alkoholem...na imprezach, bo najfajniejsze panny mają Ci którzy nie piją(nie ścigają się kto może więcej wypić). co komu po takim delikwencie, który "już niewiele może" :wink:


28 lut 2009, o 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2008, o 13:51
Posty: 97
Post 
To po prostu wybor, a nie kobieca odpowiedz.
Ja raczej kobieta nie jestem (choc musze sprawdzic :lol: ), ale rowniez nie zamierzam palic. Nie probowalem, i nie chce probowac.

_________________
Pozdrawiam, 8euilt


28 lut 2009, o 19:47
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53
Posty: 497
Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
Post 
wszystko jest dla ludzi :)

jeżeli pale to tylko przy jakimś mocniejszym alkoholu czyli średnio raz na tydzień - wtedy wychodzi to max 4 papierosy. Na codzień nie palę, gdy ktoś częstuje wręcz odmawiam :wink: .

Co do tego czy to trucizna czy nie, hmm na pewno trzeba na coś umrzeć jak mawia mój ojciec który pali od 55 lat - paczke dziennie, zacząl jak miał 15... żaden lekarz nie mu niewierzy że pali od tylu lat -> oceniając stan zdrowia.

co do tego "niewiele może", nie zgodzę się :)

_________________
Obrazek
Noł fjuczer!


28 lut 2009, o 20:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2009, o 13:03
Posty: 69
Post 
inaczej mówiąc zależy od organizmu


28 lut 2009, o 22:15
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2007, o 15:10
Posty: 214
Lokalizacja: Don't Panic! We're From Poland
Post 
8euilt napisał(a):
To po prostu wybor, a nie kobieca odpowiedz.

chyba nie załapałeś...powiem wprost-większość kobiet nie przepada za smrodem tytoniu nierzadko połączonego z nieświeżym oddechem(a guma do żucia daje efekt taki jakby nie myć się z tydzień i tylko popsikać wodą toaletową)

$13rg1ej napisał(a):
co do tego "niewiele może", nie zgodzę się

hmmmm jest taka cienka linia...ale to każdy indywidualnie musi sprawdzić na własnej skórze.Generalnie można przyjąć, że kobiety mają b. dobrą podzielność uwagi, czego b. często brakuje nam- zwłaszcza przy zastosowaniu w/w medykamentu.


1 mar 2009, o 01:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..