Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Technikum chemiczne nr 3 w Warszawie 
Autor Wiadomość
Post Technikum chemiczne nr 3 w Warszawie
Co wiecie o tym technikum?? Może ktoś do niego chodzi/ił? Nie mogę zdobyć o nim informacji, bo jego strona nie działa.


19 wrz 2009, o 16:18
Post odp.
Dobre Technikum o dobrej renomie , wykształciło wielu z obecnych w PTCH
popytaj absolwentów tej uczelni o zdanie i poziom nauczania oraz o kilku fajnych profesorów :D
pzdr.
eko


20 wrz 2009, o 01:16
Post 
Dziex.


20 wrz 2009, o 20:14
Post 
Sorry, że odkopuje temat, ale po cholerę mam zakładać nowy.

Takie małe pytanko. To jest technikum analityczne, a jeśli chodzi o studia, to widzę siebie raczej na organice. Czy po skończeniu tego technikum, będę miał jakieś problemy z dostaniem się na organikę itp. ??


3 gru 2009, o 16:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2008, o 19:18
Posty: 515
Lokalizacja: Lubelskie
Post 
Z dostaniem się raczej nie, bo przecież szkoły wyższe nie patrzą jakie liceum/technikum czy inną szkołę, którą kończyłeś, tylko jaki masz wynik na maturze. Przewagą techników nad liceami jest to, że masz dużo przedmiotów kierunkowych i praktycznych, które potem będziesz miał na określonych studiach, przez co będzie ci znacznie łatwiej.

Tak w ogóle to jest takie coś jak technikum aż tak kierunkowe? Przecież jak jest np budowlane to masz tam z 5 różnych kierunków, z chemią powinno być tak samo...

_________________
http://myanimelist.net/profile/Garet_L
http://asiansounds.pl/


3 gru 2009, o 18:48
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
przykładowo w budowlance masz montera instalacji sanitarnych ;]

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


3 gru 2009, o 19:06
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
Garet napisał(a):
Przewagą techników nad liceami jest to, że masz dużo przedmiotów kierunkowych i praktycznych, które potem będziesz miał na określonych studiach, przez co będzie ci znacznie łatwiej.


ta przewaga też jest bolączką;)
a dokładniej przewagę będzie miał na laborkach, a problemy z matmy i fizyki ;P

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


3 gru 2009, o 19:29
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32
Posty: 775
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Technikum to coś jak liceum plus nauka w konkretnym zawodzie. U nas poza tym, że kładli nacisk na przedmioty zawodowe dużo nauki było z przedmiotów niezawodowych. Fizyka jak cie mogę ale o matmie nie powiem, że był to pikuś.
Po technikum będziesz miał wprawę przy manipulowaniu przy sprzętach, będziesz umiał je składać i kompletować. Widzę po sobie i po ludziach, którzy są ze mną na roku, że oni się boją laboratoriów, wielu mi zazdrości technikum, nabytych umiejętności. A że byłem na analityce to przedmiot mi się pokrywa nieco. I tak ludzie zakuwają analizę kationów i anionów a ja idę na piwo, bo to umiem. Czuć różnicę.
A matma i fiza na studiach?
http://demotywatory.pl/486443/PRAWDZIWE-STUDIA
Śmieszne nie? Ale czeka mnie to za dokładnie 3 tygodnie... Myślę, że w żadnym LO nie uczą jak przeprowadzić transformatę Laplace'a dla impulsu Diraca. Na studiach trzeba się uczyć. Jednak po technikum jesteś trochę do przodu w kwestii znajomości sprzętów, zasad jego używania czy też pewnych doświadczeń czy obliczeń.

_________________
"Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ


3 gru 2009, o 20:46
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
Na polibudzie trzeba sie uczyć, a nie na studiach ;] Zresztą na UG (uniwerek) uczą się organy z MCMurrego, nas cisną z Robertsa, Marcha, Jonesa i ostanio dosrali nam publikacjami z JoOC.

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


3 gru 2009, o 22:26
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32
Posty: 775
Lokalizacja: Gdańsk
Post 
Odbiegając nieco od tematu-Kein, nie wiesz gdzie na pg mogę znaleźć tablice Landolta-Bornsteina, i w ogóle wtf? Jesteś na organie to fizyczną siłą rzeczy masz zaliczoną, tylko pogratulować.

_________________
"Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły"
http://www.youtube.com/watch?v=tqtiIUEbiMQ


3 gru 2009, o 23:01
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
Wiem i nawet wiem do którego ćwiczenia na labach Ci to potrzebne jest. Mam tylko dla CIebie dwie złe wiadomosci.

Musisz dostać pisemną zgodę kustosza biblioteki, żeby skorzystać z tego opracowania bo jest wpisane na listę "zabytkowych i wyjątkowo cennych publikacji"

Druga zła wiadomość jest taka, że to jest po niemiecku ;]

Poszukaj niezbędnych danych w innych publikacjach bo to Ci i tak do niczego się nie przyda. A jak Jesteś uparty to przejdź się do bibliotekarki w Gmachu głównym wyjasni Ci szczegóły

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


3 gru 2009, o 23:12
Zobacz profil
Post 
Sulik napisał(a):
ta przewaga też jest bolączką;)
a dokładniej przewagę będzie miał na laborkach, a problemy z matmy i fizyki ;P


Przecież to jest technikum ANALITYCZNE, więc z fizą i matmą nie będzie chyba, tak źle...


3 gru 2009, o 23:55
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
curian napisał(a):
Sulik napisał(a):
ta przewaga też jest bolączką;)
a dokładniej przewagę będzie miał na laborkach, a problemy z matmy i fizyki ;P


Przecież to jest technikum ANALITYCZNE, więc z fizą i matmą nie będzie chyba, tak źle...


zdziwiłbyś się ;)
W technikum chemicznym o profilu analitycznym w Krakowie z matmy nie robiłem właściwie nic a jechałem na 4.0-4.5, z fizyki podobnie nie robiłem nic i jechałem na około 3.5 (tutaj akurat powinienem się wziąć za siebie ;P)

na pierwszym roku AGH po 7 terminie zaliczenia z fizyki i 3 z matematyki powiedziałem sobie, że chyba nie dam rady, zrezygnowałem
później pojawiłem się na zaocznych i było podobnie (z tym, że tym razem dawała mi w kość praca) więc ponownie zrezygnowałem
aż wreszcie idąc trzeci raz zaliczyłem matematykę i fizykę ledwo co :)

więc jak widać powinienem już w technikum się przyłożyć do matematyki i fizyki i samemu coś nawet robić, bo nawet nie miałem jak zrozumieć pierwszego wykładu z fizyki, kiedy wykładowca zaczął objaśnienie przykładu za pomocą równania różniczkowego kiedy różniczki i całki widziałem pierwszy raz w życiu :) właściwie tak samo jak z 70% roku, resztę roku byłą w klasach mat-fiz, lub po prostu więcej z matematyki przerobili w szkole średniej


w skrócie idąc do tech. chem - nie będziesz miał najmniejszych problemów z laboratoriami (nie tylko z chemii), nie będziesz miał problemów z chemią, ani też z pisaniem sprawozdań
ale problemy możesz mieć, jeśli się nie przyłożysz, z fizyki i matematyki które to były dla mnie tak o kilka poziomów wyższe niżeli to co uczyłem się wcześniej :)

natomiast jeśli wybrał byś liceum, będziesz miał prawdopodobnie problemy na laborkach, czego domowo nie nadrobisz, ale za to MOŻE będziesz wiedział więcej z matematyki i fizyki (może dlatego, że wszytko zależy od szkoły i nauczycieli :P)

więc z dwojga złego jednak lepsze technikum ;P
choćby dlatego, że już po nim możesz znaleźć jakąś pracę w dziedzinie którą lubisz jeśli nie powiodło by Ci się na uczelni

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


4 gru 2009, o 01:27
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
jak jestes kumaty to nie będziesz miał problemów na laborkach ;]

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


4 gru 2009, o 11:58
Zobacz profil
Nauczyciel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59
Posty: 963
Lokalizacja: Katowice
Post 
Dokładnie. To, że ktoś w technikum ma laborki nie znaczy, że będzie z nich lepszy. Po pierwsze, licealista może chodzić na jakieś kółko itp. np. do Pałacu Młodzieży, czy na uczelnię, jeśli ta prowadzi podobne zajęcia. Po drugie, sam widziałem, jak uczeń 3-ciej klasy technikum, który ma laborki i jest w klasie technik analityk, raczej nie poradził sobie za dobrze z jakościówką, jak na swoje hipotetyczne nabyte możliwości i wprawę w tej dziedzinie, a ilościówka poszła mu średnio na jeża.
Powiem tak, tą przewagę mają matma i fiza nad laborkami, że pierwsze trzeba zrozumieć, a drugiego trzeba się po prostu nauczyć lub wprawić się.
Powtarzałem to już tysiąc razy i powtórzę jeszcze raz. Kocham swoje liceum za matmę, fizykę i informatykę, bo w nauce chemii jedynym problemem pozostaje teoria.

Nie jest chyba problemem stosowanie przepisu preparatywnego, czy pipetowanie r-ru, jeśli trzymamy się zadanych reguł. Problemem może być pilnowanie, by PK był możliwie równy PR miareczkowania, ale po paru razach zorientujemy się o co biega. Syntez raczej nie przeprowadza się w technikach, czy się mylę?

Kończąc, zasadniczo uczeń ambitny wyciągnie odpowiednio dużo z liceum, jak i z technikum, a mało ambitny nie wyciągnie nic. Problemem jest wybranie, czy wolimy kształcić się ogólnie, czy już specjalizować.

_________________
<wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.


5 gru 2009, o 10:57
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37
Posty: 2564
Lokalizacja: Krakow
Post 
chemik10 napisał(a):
Po drugie, sam widziałem, jak uczeń 3-ciej klasy technikum, który ma laborki i jest w klasie technik analityk, raczej nie poradził sobie za dobrze z jakościówką, jak na swoje hipotetyczne nabyte możliwości i wprawę w tej dziedzinie, a ilościówka poszła mu średnio na jeża.

Dupa, a nie chemik ;P
Ale też występuje pewien paradoks, tzn. jeśli twoi uczelniani znajomi wiedzą, że jesteś po szkole chemicznej, to będą ciągle Ci przeszkadzać podczas analizy z tysiącem pytań i efekt jest taki, że sam wszystkim pomożesz, dostaną oni po 5.0, a ty dostajesz 4,0 ;P [ miałem tak kilkakrotnie, że 3 osoby (na tych samych zajęciach) które poprowadziłem za rękę przy analizie dostały 5,0, a ja bidok 4,0 ;P ]

Co do syntez, u mnie w technikum robiliśmy syntezy organiczne jak i nieorganiczne przedmiot nazywał się preparatyka nieorganiczna (1 rok) oraz preparatyka organiczna (2 rok), a może 2 i 3.. zresztą co za różnica czy 1 czy 2 jak miałem 5 lat ;P

_________________
"Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."


5 gru 2009, o 11:59
Zobacz profil
Post 
Na 90% pójdę do tego technikum. No chyba, że będę miał laureata z olimpiady (gimnazjalnej oczywiście), ale pewnie wkopie się przy jakimś dwuznacznym zadaniu, albo odejmą mi punkty za to, że zrobiłem zadanie dobrze, tylko nieoczekiwaną metodą. Nienawidzę tego!!! Zresztą jak mam się znaleźć w jakimś renomowanym liceum, gdzie w pierwszej klasie przerobię 3 lata nauki, to dziękuję bardzo.


12 gru 2009, o 22:20
Nauczyciel
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59
Posty: 963
Lokalizacja: Katowice
Post 
Nie bój się tak liceum. Bo te, jak i technika, są dla ludzi. Bez problemu dostaniesz się do wybranego "renomowanego" liceum(czy technikum) mając 150-170pkt, a nawet mniej, nie musisz być laureatem.
Nie wiem, czemu tak się przejmujesz? Za swoich gimnazjalnych czasów rozwiązałem zadanie zupełnie nieoczekiwaną metodą, ale mi uznali. Oni zawsze uznają wszystkie poprawne metody ;)

No i myśl pozytywnie. Zawsze lepiej zrobić więcej, niż mniej ;)

_________________
<wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.


12 gru 2009, o 23:43
Zobacz profil
Post 
Heh, 150 pkt, chciałbym :D , chociaż to wcale nie jest niemożliwe. Poczekamy, zobaczymy (olimpiada jest w tą sobotę).


13 gru 2009, o 12:09
Post 
Ktoś się jeszcze tutaj wybiera??


1 lip 2010, o 19:34

Dołączył(a): 24 lis 2013, o 05:26
Posty: 102
Post Re: Technikum chemiczne nr 3 w Warszawie
Jak to jest żeby się dostać, patrzą na oceny czy punkty ze sprawdzianów? Oceny mam słabe ale jeśli egzamin poszedłby mi dobrze miałbym szansę zostać przyjętym?


2 sty 2014, o 03:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..