Dawno nie pisałem. Obecnie studiuje w Łodzi na kierunku ICHiP i rozważam przeniesienie się na TCh. Dlaczego? Bo inżynieria chemiczna to raczej inżynieria procesów fizkochemicznych (tak bym to nazwał), to kierunek dobry dla fizyków. Brakuje mi czystej chemii, więc chyba się przeniosę. Nie mam tylko informacji o perspektywach, czyli tak trywialnie rzecz ujmując ile zarabia przeciętny technolog chemik po studiach i czy duże jest na nich zapotrzebowanie?
P.S. Wiem, że podobne tematy były, przepraszam kadrę...
