Przecież "laboratorium" nawet można zrobić ze wszelkich słoiczków, sprzętu do produkcji wina a większość odczynów wyprodukować samemu.
Czemu ma być nielegalne posiadanie NaHCO3, I2, NaOH, NH4HCO3 ?
http://www.mlodychemik.pl/ A co z posiadaczami zestawów młodego chemika? Tam są różne odczynniki i również niebezpieczne tj:
- FeCl3 - oczka można sobie zepsuć.
- NH3 aq - udusić się można, palny, śmierdzi mocno.
- KSCN - bo HCN może się wydzielić.
- izopropanol - bo palny, narkotyczny
- NiSO4 - bo rakotwórczy
- CoCl2 - bo rakotwórczy
- KMnO4 - bo prekursor i składnik piro
- Na2SO3 - bo SO2 się wydziela
- K3[Fe(CN)6] - bo grupa CN to już sensacja
- aceton - prekursor, palny
- KBrO3 - rakotwórczy, ulteniacz
Już nie mówię o zestawie chemikalii zapachowych bo tam też są ładne kwiatki np. kwas masłowy.
Czy może można mieć odczynniki ale w małych ilościach do 100g? Bo jak ktoś ma sześcipak HNO3 65% i 2kg KMnO4 to wtedy można mieć duże podejrzenia że będzie czynić zło itp. A co może zrobić posiadacz 5g KMnO4 z apteki? nic :F
Przyczepić się też można jak ktoś by miał ze 20 rodzajów chłodnic, kolb i jakiś czasz grzejnych i też może czynić zło.
5 sie 2009, o 15:50
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
"Czynic zło" można nożem kuchennym. Wystarczy wyjsć na ulice i jazda Jak w "Mechanicznej pomarańczy"... A co do tego zestawu chemika to zapłacić za to 1600zł to trzeba mieć niezły syf w głowie. Przecierz to wszystko można kupić o wiele taniej
5 sie 2009, o 19:06
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Cena ceną, ale to nie odpowiedź na zadane pytanie. Jak podejrzewam, domowe laboratoria są zakazane ze względu na:
-Możliwość dostania się groźnych chemikaliów w niepowołane łapska.
-Zagrożenie zdrowia i życia osób mieszkających w pobliżu laboratorium.
-Możliwość wykożystania laboratorium do produkcji narkotyków.
-Brak kontroli odpowiednich instytucji nad utylizacją odpadów.
-Sratatata...
Osoby ustanawiające prawo to prawnicy i politycy często nie mający pojęcia o tym, że piekąc ciasto przeprowadzamy na raz więcej chemicznych reakcji niż standardowe laboratorium analityczne w ciągu całego dnia. Nie wiedzą o tym, że z soli kuchennej można zrobić kwas solny. Nie wiedzą, że zwykłym kretem po wsypaniu go do wody wywiązujemy wodór. Nie wiedzą, że rozlanie wiadra wody na podłogę może być bardziej niebezpieczne (pleśń) niż małe, przydomowe laboratorium.
Trudno ich za to winić, bo co... zabronić obrotu solą kuchenną?
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
5 sie 2009, o 19:56
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
A czy warto się zastanawiać dlaczego? Prawo nie zawsze jest mądre jak wszyscy do okoła widzą i słyszą. W większości gospodarstw domowych jest np. elektrolit siarkowy(37% H2SO4), wapno palone lub gaszone(CaO, Ca(OH)2), ocet(10%), soda oczyszczona(NaHCO3), dostęp do nawozów sztucznych też ma każdy, w aptece też można znaleźć coś ciekawego. Więc jeżeli ktoś chce mi powiedziać że oczyszczając te związki, przechowując je w opakowaniach do tego stosownych, opatrzonych odpowiednim wzorem chemicznym popełniam przestępstwo to niech spier****. a jaką masz gwarancje że przykładowy pan Kazio nie wyleje gdzieś elektrolitu lub nie wyrzuci starych nawozów w pobliżu rzeki itp.? Jak już wspomniałem więcej zła może wyrządzić nóż kuchenny w ręku desparata niż wiele związków chemicznych w rekach normalnych młodych chemików którzy są świadomi niebezpieczństwa i raczej nie czerpią przyjemności z wylania do kanalizacji 5l stężonego H2SO4.
5 sie 2009, o 20:16
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Dokładnie jest tak jak mówisz Pit. Prawo nie zawsze jest mądre. Czasem jest ustanawiane 'dla zasady', albo 'na pokaz' - dla opinii publicznej. Jednakże, gdyby się przeczepić, desperackie bieganie po ulicy z nożem kuchennym też jest zabronione ;P
Według mnie, powinno się takie laboratoria zlegalizować pod odpowiednimi warunkami jakie musiałaby spełniać osoba mająca w nim eksperymentować. Nie mam kompletnie pomysłu na sprawiedliwy system przydzielania tych, nazwijmy to, 'licencji'.
Tak jak jest, jest dobrze - chyba. Mogę kupić odczynniki w internecie, aptece, na Allegro itp. bez żadnych zezwoleń czy zaświadczeń i dopóki siedzę cicho i nie wysadzę świata to mam spokój. Sprzęty laboratoryjne są dostępne w wielu sklepach mających nawet fizycznie istniejące filie (nie w internecie), ale pomimo to, zawsze czuję się skrępowany kiedy kupuję w takich sklepach. Jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło, ale wciąż boję się, że ktoś będzie mi kazał wypełniać jakieś papiery, okazywać dowód osobisty czy po prostu mi czegoś nie sprzeda. To powinno się zmienić, ale zmiana ta niosłaby ze sobą również realne niebezpieczeństwo z powodu którego nie powinniśmy się jej spodziewać
Rozpisałem się!
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
6 sie 2009, o 00:00
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Trzeba sobie zdać sprawę, że niektóre rzeczy przechowywane w naszym laboratorium mogą być niebezpieczne. Stanowią zagrożenie dla zdrowia innych, a także nas samych. Choćby trucizny, jak oranż metylowy, czy Ba(NO3)2, silnie żrące ciecze, jak stężone kwasy, rozpuszczalniki organiczne, jak chloroform, czy eter, grożący pożarem.
Również to, co robimy w naszym labie nie jest całkiem bezpieczne. Trudno tu choćby o wyciąg, czy właściwe warunki przeciwpożarowe.
Wypadek, np. pożar w laboratorium może zdarzyć się niespodziewanie. Słyszałem o historii, jak na UŚ wybuchł pożar, bo na skutek tąpnięcia poleciała szafa z odczynnikami.
Stąd laby domowe są nielegalne, bo każdy może go mieć, a nie każdy jest dostatecznie odpowiedzialny. Ktoś niepowołany może narobić niezłego bajzlu. Dobry /tj. zły/ przykład płynie z TV - program Pogromcy Mitów i mit o wybuchających spodniach. Dziewczyna zalała kilkulitrowe naczynie ze szkła sodowego mieszaniną nitrującą i wsadziła do tego parę spodni, po paru chwilach pojawiły się brązowe dymy, a naczynie pękło z gorąca... Śmieszne, prawda? A teraz wyobraźcie sobie, że takie coś robi sąsiad z dołu, czy z góry.
Nie chce nikogo przestrzegać przed amatorskim labem, bo to fajna rzecz. Ale miejcie świadomość tego, jak postrzegają nas ludzie postronni, tworzący to prawo - nie są pasjonatami, uważają, tak jak nadmieniłem wyżej, że takie przedsięwzięcie sprowadza zagrożenia i nic więcej Jest w tym dużo racji. Z pewnością jednak nie zrazi to żadnego pasjonata
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
6 sie 2009, o 21:41
Akryl
Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27 Posty: 211 Lokalizacja: Szczecinek
Zgadzam sie w 100% z poglądami chemika10.A co do pogromców mitów i innych tego typu programach-tego odc. nie znam ze szczegółami ale czesto tego typu rzeczy wykonują specjalnie bez BHP by ponoc dzieci oglądajace ten program nieprobowaly tego powtarzac po nich-czesto to nawet dopowiadaja.
6 sie 2009, o 21:50
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
Chemik10 jeżeli uważasz, że coś jest zbyt niebezpieczne aby to przechowywać to nie przechowuj tego Jest wiele substancji z którymi można zrobić fajne doświadczenia a które są całkowicie bezpieczne. A co do narażania swojego zdrowia czy życia: jesteśmy istotami myślącymi(przynajmniej zdecydowana większość) i powinniśmy przewidywać skutki swoich działań. Wiem, że jak coś zrobie nie tak lub zagalopuję się w MW to skończy się to jakimiś być może groźnymi konsekwencjami, wię nie robie tego... I dopóki nie działam na czyjąś szkodę nie widze podstaw żeby uważać to co robie za nielegalne
6 sie 2009, o 23:11
Wocz
Dołączył(a): 22 kwi 2008, o 17:23 Posty: 235
No niestety smutna prawda jest taka, że za przeciętne, podkreślam przeciętne domowe laboratorium można iść za kratki na parę/parenaście dobrych latek. To, że nie stwarzamy zagrożenie (piszę tu o osobach odpowiedzialnych) nikogo nie obchodzi, ale obchodzi to, że mamy takie i takie odczynniki - prekursory, toksyny, utleniacze, substancje palne, wybuchowe, groźne dla środowiska, żrące. Niestety prawa nie zmienimy i do pozwolenia na przetrzymywanie ww. musimy czekać do studiów o ile się nie mylę.
Oczywiście nie posiadam żadnego laboratorium, ponieważ jest to niezgodne z prawem polskim i nigdy nie posługiwałem się chemikaliami, które były niebezpieczne (czyt. wszystkie - NaCl też) To żeby nie było, ponieważ to forum napewno obserwowane jest przez osoby władz państwowych i tylko czytają co my tu wypisujemy...
7 sie 2009, o 02:03
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Pit, widzę, że nie przeczytałeś mojego posta ze zrozumieniem! Laboratorium domowe stworzone przez pasjonata jest OK. Co jednak, gdy robi je ktoś nieodpowiedzialny, niemyślący, głupi itp. ? Stwarza zagrożenie. Innymi słowy, laboratorium w domu jest potencjalnym zagrożeniem zdrowia, życia i, zapomniałem dodać, mienia.
Aha, nie zapominaj, że zdarzają się zwykłe wypadki, nawet w profesjonalnych laboratoriach. Jeśli coś się stanie, ucierpimy my i nasi sąsiedzi
Trzeba sobie uświadomić, dlaczego są nielegalne. Nie zabraniam nikomu i nie zniechęcam. Odpowiadam tylko na pytanie postawione w temacie dyskusji. Przecież do tego właśnie chcemy dojść Nie łudźmy się, że prawodawcy uwzględnią i dopuszczą amatorskie laby, bo kojarzą je z niebezpieczeństwem. Nie wiem, jakie warunki musi spełniać lab profesjonalny, ale z pewnością sprawdzane będą zasady BHP, przeciwpożarwe, drogi ewakuacji, przechowywanie odczynników zgodnie z rozporządzeniami. No trudno, żeby w domowym laboratorium mogły być spełnione wszystkie wymogi.
Wocz, jak dla mnie żadne "pozwolenie na przetrzymywanie" /Wogóle jest coś takiego? Wątpię.../ nie ma tu nic do rzeczy, gdy odczynnik będzie przetrzymywany w nieodpowiedni sposób.
Wyraźnie zakończyłem swój post, że to nie zrazi pasjonata! Chyba wyraziłem się jasno?
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
7 sie 2009, o 10:27
Mki
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 13:07 Posty: 488 Lokalizacja: Katowice
Jeśli już jesteśmy w tym temacie, to bardzo gorąco polecam książkę 'Bezpieczeństwo w pracowni chemicznej' autorstwa Marka Wasielewskiego i Wiktora Dawydowa. Pięknie opisują prawne aspekty i przepisy które musi spełniać laboratorium chemiczne (nawet wymiary - powierzchnia i przestrzeń minimalna na jedną osobę). Między innymi przedstawiają tam: jak przechowywać odczynniki, jak je grupować, jak układać je na półkach, jak przetrzymywać butle z gazem, jak operować różnymi związkami. Nie jest to oczywiście książka o wydźwięku amatorskim, ale zawiera wiele cennych informacji.
Miłej lektury życzę!
_________________ Zbijcie mnie jak znowu zacznę gadać głupoty
7 sie 2009, o 10:33
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
Przede wszystkim, domowe laboratoria znajdują się w pomieszczeniach mieszkalnych, więc nstalacja elektryczna, wentylacyjna, kanalizacyjna oraz konstrukcja budynku na pewno nie spełnia wymagań. A potem dla prokuratora nie będzie pojęcia "preparatyka bioorganiczna", "samorzutny rozkład", "reakcja egzotermiczna" tylko "bimbrownictwo i piromania". Ewentualnie sąsiad ci wp... spuści, bo mu smrodzisz.
7 sie 2009, o 10:57
krystofer
Dołączył(a): 27 lip 2007, o 20:43 Posty: 177
No ale chlorkiem sodu mu nie nasmrodzisz
7 sie 2009, o 11:51
Sędzisław
*****
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
A próbowałeś się bawić w elektrolizę stopionych soli?
7 sie 2009, o 13:05
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 484 Lokalizacja: xXx
Ale ja podobnie jak większość na tym forum nigdy nic nie miałem co mogłoby przypominać laboratorium. To mnie przeraża. Nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialnym. osobiście boję się dotknąć większej partii chlorku sodu bez specjalistycznej firmy która zajmie się jego utylizacją( pewnie jakieś 300zł za kg). Łamanie prawa to nie dla mnie. Staram się także przestrzegać wytycznych Komisji Europejskiej.
7 sie 2009, o 15:26
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
Ubuntu napisał(a):
No ale chlorkiem sodu mu nie nasmrodzisz
Kolega ubuntu z tego co wyczytalem pytał o laboratorium chemiczne. Jeśli uważa Pan że doświadczenia z chlorkiem sodu są mega ciekawe, albo że chlorek sodu jest jedyną substancją wykorzystywaną w laboratorium, amatorskim czy profesjonalnym, to muszę Panu przedstawić smutną prawdę. Myli się Pan. Więc proszę nie mylić pojęć "zabawa z chlorkiem sodu" i "laboratorium chemiczne" gdyż chlorek sodu do najczęściej używanych odczynników z pewnością nie należy.
I pragnę dodać jeszcze to:
Poziom forum spada.
Pozdrawiam mądrzejszą część forum, która mimo wszystko tu została.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
7 sie 2009, o 16:17
krystofer
Dołączył(a): 27 lip 2007, o 20:43 Posty: 177
Ja mówię o nielegalności "laboratoriów" a nie laboratoriów. Po co zwykłemu hobbyście mieć całe pomieszczenie wyłożone płytkami, mieć odpływ ściekowy w podłodze, obok stoi szafa z całą gamą odczynników od chlorku sodu po jakieś egzotyczne odczyny i to w ilościach hohoho, dalej kolejna szafa z różnymi rodzajami chłodnic, probówek, pipet i koleb, kolejna szafa to jakieś czasze grzejne, różne łaźnie, piece czy destylarki.
No posiadacz takiego laboratorium raczej nie robi tam krystalizacji chlorku sodu czy ważenia CO2 na wadze. Taką nielegalność to rozumiem i powinno być karane.
Tylko dlaczego ma być karany posiadacz chemicznego chlorku sodu, siarczanu miedzi czy siarczanu żelaza? W POCHU jeśli chcesz kupić jakiś odczynnik to nie dają ci go od razu tylko sprawdzają w jakiś swoich kartotekach czy można go sprzedać zwykłemu śmiertelnikowi(nawet chlorek sodu sprawdzali) jeśli nie można to go nie dostajesz i tyle. Więc czemu legalne jest kupienie tiosiarczanu sodu ale już jego posiadanie jest nie legalne jeśli zakup był zgodny z prawem?!
Wygląda na to że w PL albo i w całej UE nie można posiadać żadnych zainteresowań.
Chemia bo ojojoj on tam będzie smrodzić i wybuchy robić!
Fizyki bo ojojoj on tam będzie się bawić prądami albo jakąś czarną dziurę wytworzy!
Biologia bo ojojoj będzie robił eksperymenty na zwierzętach albo będzie wirusy wytwarzał!
Pewnie i elektryka też się pewnie im nie podoba bo ojojoj będą robić jakieś nadajniki czy coś.
Więc całkowicie legalna pozostaje sztuka i rzemiosło.
W internecie czytałem że UE chce zakazu sprzedaży wszelkich ziół, ich nasion a nawet posiadania takich roślin. O matko! wystarczy że porzuciłem już dawno chemie więc nie zaznam smaku mojej mięty ani zapachu lawendy?
7 sie 2009, o 20:15
krystofer
Dołączył(a): 27 lip 2007, o 20:43 Posty: 177
Ps. Czy jak miałbym swoją wywoływalnię zdjęć to też była by nielegalna !?
7 sie 2009, o 20:18
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
a takie pytanie calkiem z glupa, bo mam lekkiego kaca...
gdzie w jest napisane w dzienniku ustaw ze domowe laboratoria sa nielegalne ? bo jakos jak ostatnio tego szukalem to znalezc nie moglem
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
7 sie 2009, o 20:30
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
Wydaje mi się że chodzi o przepisy BHP dotyczące przechowywania konkretnych odczynników i pracy z nimi (dygestorium, utylizacja ścieków). Sprzętu laboratoryjnego posiadać nikt nie zakaże, zatem czynnikiem odróżniającym składzik kolb od laba zapewne są odczynniki. Słusznie napisał Sędzisław, że
Cytuj:
Przede wszystkim, domowe laboratoria znajdują się w pomieszczeniach mieszkalnych, więc nstalacja elektryczna, wentylacyjna, kanalizacyjna oraz konstrukcja budynku na pewno nie spełnia wymagań. A potem dla prokuratora nie będzie pojęcia "preparatyka bioorganiczna", "samorzutny rozkład", "reakcja egzotermiczna" tylko "bimbrownictwo i piromania".
Chciałbym natomiast zwrócić uwagę, że dobre amatorskie laboratoria zakładają tylko pasjonaci, bowiem zwykłym tzw. mieszadłom wystaczy przecież wyposażenie kuchni i śmieci z piwnicy, po co wydawać kasę na szkło skoro można mieć za to więcej odczynów?
7 sie 2009, o 20:53
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
Ubuntu napisał(a):
Tylko dlaczego ma być karany posiadacz chemicznego chlorku sodu, siarczanu miedzi czy siarczanu żelaza? W POCHU jeśli chcesz kupić jakiś odczynnik to nie dają ci go od razu tylko sprawdzają w jakiś swoich kartotekach czy można go sprzedać zwykłemu śmiertelnikowi(nawet chlorek sodu sprawdzali) jeśli nie można to go nie dostajesz i tyle. Więc czemu legalne jest kupienie tiosiarczanu sodu ale już jego posiadanie jest nie legalne jeśli zakup był zgodny z prawem?!
a kto powiedział że ma być karany i po co wobec tego w ogóle ta dyskusja?
wiem jak jest w pochu kupowalem tam KNO3, obyło sie bez problemów
próbowałem tam drugi raz kupic cos wygląda na to ze KMnO4 i juz jakies papiery były potrzebne i rejestrowanie firmy w ich konkretnej bazie..
po co normalnemu śmiertelnikowi odczynnik pokroju CuSO4 (jako fungicyd czy inny grzybocyd) jesli mozna kupic specjalny preparat od tego. poza tym dla zdrowego na umysle obywatela łatwiej tenże cuso4 kupic niz biadolic jak to mu ciezko w kraju.
o chlorku sodu nie wspominam bo to żałosny przykład. zastanawiam sie czemu nikt nie podał przykładu sacharozy która w przeciwieństwie do soli jest palna i moze słuzyc do produkcji materiałów pirotechnicznych..
po co ci siarczan żelaza? tego nie wiem. moja wiedza nie sięga tak daleko ale jakbym chciał to bym go po prostu kupił. Nie sądzę że robili by mi problemy z tego powodu.
Co innego kilka słoiczków z różnymi substancjami, które zmieszczą sie chocby w biurku (mówie o Fe2(SO4)3, NaCl i CuSO4 (pomijam uwodnienie)), a co innego cały lab zapchany kwasami, toluenami, urotropinami, H2O2mi i innymi azydkami sodu które same za siebie mówią co robi ich posiadacz...
Nie wiem skąd kolega ubuntu wziął pomysł nielegalności substancji stosowanych w zyciu i nie będących odczynnikami bo odczynnika nie definiuje substancja tylko zastosowanie.. soli na drogi nie nazwałbym odczynnikiem w przeciwieństwie do czda chlorku sodu który w analizie moze sie do czegos przydaje (aczkolwiek nie jestem pewien do czego mógłby sie przydac).
zastrzeżenie do drugiego posta:
Cytuj:
A co może zrobić posiadacz 5g KMnO4 z apteki? nic :F
wbrew pozorom dobrze użyte 5g KMnO4 moze wyrządzić bardzo dużą szkodę. nie podam przykładu bo na tym forum są ludzie którzy zaczęliby go stosowac ale w połączeniu z odpowiednimi substancjami 5g KMnO4 mogą zrobić kuku. i to nie jakies tam powierzchniowe poparzenie..
Cytuj:
Przyczepić się też można jak ktoś by miał ze 20 rodzajów chłodnic, kolb i jakiś czasz grzejnych i też może czynić zło.
Tego w ogóle nie rozumiem. nie rozumiem stylu pisania Pana Ubuntu. czemu zestaw do destylacji łatwopalnych cieczy miałby być złem? samo szkło nie jest podstawą do udowodnienia że ktoś robi swoje paliwko bez akcyzy albo pędzi bimber. zastosowań tego układu moze byc wiele, a w wolnym kraju zestaw tego typu moze posłużyc chociazby do oczyszczania benzyny ekstrakcyjnej którą można wielokrotnie stosować np. do czyszczenia części rowerowych. Taki pierwszy przykład który mi do głowy przyszedł.
Nie rozumiem zła kryjącego się w czaszy grzejnej. bardziej bałbym się palnika jednak.
Cytuj:
Czemu ma być nielegalne posiadanie NaHCO3, I2, NaOH, NH4HCO3 ?
a kto tak mówi, straszy bądź wydaje dyrektywy o takiej treści?
Ma być nielegalne własnie dlatego zeby kolega mógł zadawać pytania. Nie słyszałem o takich planach i wydaje mi się iście debilne żeby nasi tępi polityczy albo mniej tępi politycy unijni coś w tej materii zmienili. Poza jodem który w domu stwarza umiarkowane zagrożenie, ale po prostu nie ma zastosowania. NaOH stosuje się w wiadomym celu. Sodę oczyszczoną również, a soda mimo że chemiczna nie nosi śladów zagrożenia dla normalnych ludzi (a przyjmuje się że statystycznie większosc jest normalna).
Trafnym przykładem jest tu nóż, który jest narzędziem wyjątkowo prostym (kawałek klina) a i skutecznym. noża nie wycofano z jednego powodu, bo jest cholernie użyteczny i cholernie niezastąpiony. Gdyby wczesniej uzywano czegos bezpiecznego a teraz wynaleziono nóż to na pewno byłby on zakazany. Prawdopodobnie jak alkohol etylowy który tylko z tradycyjnych względów jest w obrocie. Bo co jak co, ale jest bardziej niebezpieczny niz wspominana sól czy chocby FeCl3.
Tak więc jako iż dyskusja jest na niskim poziomie i nie prowadzi do niczego (poza retorycznymi, w pierwszym poście nie było żadnego postawionego pytania ani tezy) wnoszę o zamknięcie tematu i poinformowanie zainteresowanych że forum nie jest miejscem na takie dywagacje na temat legalności, zwłaszcza jesli nie reprezentuje sie zadnej postawy a chce tylko rozpętać burzę. A nie wygląda na to żeby kolega Ubuntu takową reprezentował. Więc w geście chociaż chwilowego zatrzymania degeneracji i cofania w rozwoju tego jakże zacnego forum:
MODERATORZE PRZYBYWAJ!
Pozdrawiam, wasz nauczyciel
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
7 sie 2009, o 21:33
krystofer
Dołączył(a): 27 lip 2007, o 20:43 Posty: 177
Dla mnie dyskusja z tobą jest bezsensowna bo twoje ostrzeżenia mówią o tobie wiele.
Czy ty przebywałeś w oparach jakiejś substancji że takie bzdety piszesz? Wystarczy spojrzeć na twe zdania że raz piszesz z polskimi znakami a raz nie oraz czasami po kropce piszesz z małej litery.
Nie czytaj i nie pisz w tym temacie jak tak cię to boli.
Cytuj:
po co normalnemu śmiertelnikowi odczynnik pokroju CuSO4
Cytuj:
po co ci siarczan żelaza?
Cytuj:
Ma być nielegalne własnie dlatego zeby kolega mógł zadawać pytania.
Trzymajcie mnie... Ja nie mówię o 60 letniej Janince która nie zna się na chemii tylko na delikwencie który chce mieć odczynniki dla eksperymentów:!:
7 sie 2009, o 21:56
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
Jeżeli dyskusja ze mną jest bezsensowna to po co ją kontynuować? nie pisałbyś nic a pewnie na forum znów zajrzalbym za jakies pół roku.
no to kiepskie przykłady odczynników do eksperymentów.
A ja nie chciałem nikogo obrazić tylko pokazac ze poziom forum gwałtownie leci na łeb z każdym dniem. Piszę raz z małej raz z wielkiej jak mi wygodnie.
Czy przebywałem w oparach? Zdaje mi się że przebywałem w oparach różnych gównianych substancji częściej niz kolega Ubuntu który zgrywa doświadczonego życiem.
Ostrzeżenia nie mówią wiele bo nie wiesz za co są, a są za pierdoły związane raczej z pożyciem społecznym niż z niekompetencją czy głupotą.
Cytuj:
Wystarczy spojrzeć na twe zdania że raz piszesz z polskimi znakami a raz nie oraz czasami po kropce piszesz z małej litery.
Tylko co to ma do rzeczy?
Cytuj:
Nie czytaj i nie pisz w tym temacie jak tak cię to boli.
Właśnie dlatego piszę że mnie boli. Boli mnie nie jeden temat tylko jak juz napisałem całe forum. Nie wiem kto tu został ze składu który był kiedy na forum bywałem codziennie, ale nie widac ich wiec pewnie wszystko sie sypie, i kontrola postów i ich merytorycznej zawartosci jak widac tez..
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
7 sie 2009, o 22:06
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
@Panzerfaust_PL nie popadaj w depresję
Są wakacje i modzi bywają mniej aktywni, napewno po sezonie będzie ich wiele więcej.
Poszła stara ekipa, jest nowa ekipa. Nic nie jest wieczne. A nowa ekipa też niczego sobie
I po co ten spór? Temat ma ciekawe przesłanie. Nie wszyscy rozumieją, dlaczego domowy lab jest nielegalny, nie robią w nim nic, co komukolwiek może szkodzić, nie? Mimo to podzielam Twoją irytację, że niektóre osoby nie powinny się były wypowiadać
Normalny śmiertelnik może potrzebować CuSO4, by wyhodować kryształy na geografię...
Nie ukrywam jednak, że głównym powodwem napisania postu było:
Cytuj:
w przeciwieństwie do czda chlorku sodu który w analizie moze sie do czegos przydaje (aczkolwiek nie jestem pewien do czego mógłby sie przydac).
Do czego?
A na co nastawisz miano r-ru AgNO3, jak nie na NaCl? NaCl pełni rolę substancji podstawowej w argentometrii.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników