Witam serdecznie.
Mam do Was - chemików takie nietypowe pytanie. Należę do polskiego stowarzyszenia carrom. Jest to bilard indyjski, mało popularny w polsce (jeszcze ). Jest to połączenie klasycznego bilarda i kapsli. Gra polega na wbijaniu drewnianych krążków do uz przy pomocy streikera pstrykanego palcem. Aby to wszystko ładnie się po planszy poruszało, należy ją posypywać proszkiem. Obecnie gramy na specjalnie przetworzonej odmianie skrobi ziemniaczanej którą kupujemy w niemczech. Chciałem się Was zapytać, może się orientujecie, czy jest jakiś specjalny proszek, nie za drogi bo do tej gry sporo tego idzie, którym można by zastąpić wspomnianą mąkę i co najważniejsze - nabyć go w polsce? Proszek musi mieć konsystencje właśnie takiej skrobi ziemniaczanej i dodatkowo musi posiadać własność nie absorbowania wilgoci. Proszek musi pozostawać cały czas sypki. Wiadomi, na planszy obiera się rękę, która sama w sobie jest wilgotna, po oderwaniu ręki od planszy nie mogą się robić grudki. Jakoś tam w minimalnym stopniu tą wilgoć może pochłaniać, byle nie za dużo i żeby się nie sklejał. Czekam na Państwa propozycje.
Pozdrawiam.

Możnaby spróbować węglan wapnia. On nie ma dużej tendencji do zbrylania się, ma jedynie tendencję do absorbcji zapachów. Czy go to wyklucza-nie wiem. Po prostu wystarczy zmielić kredę szkolną i będzie to niby trochę zanieczyszczony, ale jednak węglan wapnia.

Co do zapachów to absolutnie nie ma żadnych przeciwwskazań. A czy ten węglan wapnia daje poślizg? Bo to właśnie o to chodzi, żeby był poślizg. Można go kupić gdzieś w postaci sproszkowanej?

Węglan wapnia można albo kupić w sklepie chemicznym, albo zrobić z wapna - wapno zalewasz wodą i wystawiasz na świeże powietrze mieszając najlepiej pare razy dziennie. Po kilku tygodniach osad przesączasz, przemywasz i masz węglan wapnia, który jeszcze trzeba wysuszyć. Zależy ile tego potrzebujesz. Ewentualnie też możesz zamiast węglanu wapnia użyć krzemian magnezu, czyli po prostu talk.

A jak z poślizgiem węglanu wapnia? Talk już przerabialiśmy. Po rozgraniu jednej rundy robią się takie bryłki.

Szczerze mówiąc to nie sprawdzałem nigdy śliskości węglanu wapnia. Możecie przetestować.

Jeśli talk nie daje rady to CaCO3 zdecydowanie odpada bowiem poślizg ma bardzo ubogi
pzdr.
eko

To co kolego polecasz? Talk nie daje rady ze względu na to że absorbuje wilgoć. Po jednej rundzie na planszy do gry są takie zwałkowane grudki, wałeczki z talku co go stanowczo dyskwalifikuje.