Witam!
Ostatnie niesnaski na forum podsunęły mi na myśl ten temat. Jak chronić się przed niechcianą kontrolą? Jak ustrzec się przed rozpoznaniem danych osobowych odpowiednie służby?
Ostatnie wydarzenia ukazały że w zasadzie żaden chemik-amator nie może czuć się bezpiecznie i wystarczy jakiś nadgorliwiec abyśmy pożegnali się z pasją ( nie jest to bynajmniej aluzja do CTXa, sądzę, że chciał on tylko nastraszyć i dać nauczkę krnąbrnemu uczniowi ). Nie dotyczy to tylko otwartej aktywności, kilka lat temu zbyt dokładnie zainteresowałem się otrzymywaniem pewnej tryptaminy co skończyło się rozmową na komisariacie, gdzie mogłem przeczytać wszystkie swoje rozmowy i wyszukiwania (swoją drogą akcja odniosła skutek, teraz na pewno nie wziął bym się za syntezę dragów, zbyt wiele mam do stracenia). Zagrożeniem są również służby szukające młodocianych "terrorystów" w celu pokazania społeczeństwu jakichkolwiek efektów działania.
Jak temu zapobiec? Zdaje się , że pan Eko wspominał że nawet TOR, czy TAILS nie dają gwarancji anonimowości. Czy więc znacie skuteczne metody ochrony uniemożliwiające rozpoznanie? Czy chemia w praktyce nie stanie się dla nas nauką zakazaną?
Osobiście uważam, że bazując na książkach i doświadczeniach ludzi bardziej doświadczonych można eksperymentować w pełni bezpiecznie. Sądzę że temat będzie przydatny, biorąc pod uwagę, że to forum składa się głównie z amatorów (a w każdym razie większość tu obecnych zaczynała praktykę dużo wcześniej, niż na studiach ).

to forum nie jest na tyle bezpieczne, aby rozmawiać o bezpieczeństwie

żaden system nie daje gwarancji, bo każdego systemu najsłabszym ogniwem jest człowiek

najprostsze rozwiązanie - nie chcesz siedzieć, nie rób nic za co można iść siedzieć

Nic mu nie zrobiłem, stwierdziłem, że to debil i jakoś szkoda mi się go zrobiło...



He he...



Otóż to..



Myślę, że póki nie robisz nic niebezpiecznego/przypałowego/nie chwalisz się tym zbytnio- to nie ma się czego obawiać. Wystarczy mieć jaja.




Nie wiem czy jest sens się kryć. W sumie temat MW już dawno jest zamknięty-bo nie warto. A pozostałe rzeczy to pierdoły...i nie warto się przejmować, moim zdaniem.

Dokładnie tak. Musiałeś czytać książkę na temat socjotechniki, że piszesz to zdanie? Tam było właśnie tak powiedziane, bo maszyna trzyma się ściśle określonych reguł, człowiek natomiast kieruje się głównie emocjami i rozsądkiem. Dlaczego można czasem zmanipulować, aby uzyskać pożądaną informację xd

nie do końca chodziło o wyciąganie danych za pomocą socjotechniki, bardziej o to, że aby być całkowicie anonimowym musisz zmienić całkowicie swój styl życia.