chodzi mi o schemiacik mieszadła magnetycznego, cewkowego (nie na silnik)-jeślzo bym prosił a może samktoś sie pokusi o zaprojektowanie?
22 kwi 2005, o 07:13
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
wiesz można zrobić zamiast magnesu elektromagnes na ośce silniki zasialnie przez ślizgacz jak w komutatorze silnika takie coś może być?? Co jeszcze mieszadełko wyposażone w zespół cewek jest prądożerne i nie może mieć podgrzewania. W labolatoriach częściej stosuje się te z magnesem neodymowym.
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
22 kwi 2005, o 20:06
Anonymous
chciałem całkowicie wyeliminować elemęty mechaniczne-ruchome ... myślałem raczej o szeregu pojedyńczych cewek (powietrzynych) układzie sterującym-przełączającym zasilanie cewek, oraz pręt mieszający-stalowy, przyciety na doległości taką jak promieć okręgu na którym umieszone mają być pojedyńcze cewki powietrzne, takie rozwiązanie jest stosowane nawet w mieszadłach z podgrzewaniem (obecnie używanych).
myślałem o prostym sterowaniu mikroporocesorowym, przekazującym sygnał na tyrystory wykonawcze - można przyłożyć wieksze napięcie.
pole elektromagnetyczne twoży sie w kontakcie metal-cewka(aktywna)-można sie później pokusić o np. redukcje w cyklu obrotu-pomijanie wuruchamiania np. co drugiej cewki-po rozpędzeniu-co zaoszczędzi troszke energie elektro.
23 kwi 2005, o 18:43
mleczarz
@MODERATOR
Dołączył(a): 29 gru 2004, o 15:52 Posty: 128 Lokalizacja: Tomaszów Maz
Jak już co to te cewki musiały by być na rdzeniach chociażby zrobionych z gwoździa. Sterownik mikroprocesorowy to kupa zbędnej roboty a sterowanie przez tyrystory no też łmoże nie być. Czy chcesz wyeliminować iskrzenie w mieszadle aby mogło pracować w wybuchowym środowisku??? Czy budowanie takiego mieszadła nie mija się z celem?? jeśli już ma nie iskrzyć to lepiej zastosować silnik krokowy i przekładnię.
_________________ szkoła uczy, ale uważajcie czego...
23 kwi 2005, o 19:45
kmno4
******
Dołączył(a): 9 lip 2004, o 23:05 Posty: 419 Lokalizacja: z Krainy Deszczowców
Patenty nr. US3693941 i CH612855. To można sobie oglądnąć, bo są najbardziej kompletne tzn. schematy i rysunki. Z doświadczenia wiem że 95% sukcesu to odpowiednia konstrukcja elektromagnesów. Teraz w mieszadłach siedzą MOSFET'y, zasilacz impulsowy i mikroprocesor, eh...
ps.bardzo podobny temat już jest na forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników