Witam
Mam pytanie,czy do elektrolizy będzie nadawał się kabel odcięty od dowolnego urządzenia,podpięty do gniazdka?
14 mar 2011, o 00:34
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
Chcesz pożaru narobić ?
14 mar 2011, o 01:04
piotrek00375
Dołączył(a): 16 lut 2011, o 12:41 Posty: 37
Od takiego kabla może pożar wybuchnąć?
14 mar 2011, o 08:27
aktus
**
Dołączył(a): 19 lut 2009, o 01:16 Posty: 456 Lokalizacja: /dev/random
1. To jest 230V - dużo za dużo jeśli chodzi o elektrolizę.
2. Do elektrolizy potrzeba napięcia stałego, a nie zmiennego.
3. Pożaru raczej nie będzie - po 2 sekundach wybije bezpiecznik.
14 mar 2011, o 09:27
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
Nie koniecznie musi wybić te bezpieczniki. Najpierw może się zapalić izolacja kabla.
_________________
14 mar 2011, o 10:42
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
WTF?
Co masz zamiar zrobić? Opisz to tutaj.
Pytanie kontrolne: jaki prąd jest wykorzystywany do elektrolizy?
Dołączył(a): 19 lut 2009, o 01:16 Posty: 456 Lokalizacja: /dev/random
Ray - bezpieczniki są po to, żeby się izolacja nie zapaliła. Nie mówię tu już o sytuacji, gdzie ktoś ma kabelki 1,25mm^2 i bezpiecznik 25A
14 mar 2011, o 18:18
itan
Dołączył(a): 10 mar 2010, o 18:20 Posty: 25
aktus napisał(a):
Ray - bezpieczniki są po to, żeby się izolacja nie zapaliła. Nie mówię tu już o sytuacji, gdzie ktoś ma kabelki 1,25mm^2 i bezpiecznik 25A
Z tym kabelkiem 1,25mm^2 to takie kiepskie stwierdzenie. Jeżeli mamy przewód od dowolnego urządzenia o długości 1,6m i załóżmy 10m 2mm2 do bezpiecznika, opory gniazdka i złączy pomijamy R = ρ × l /s rezystywność miedzi wynosi 1,7 · 10^−8
Rc=1,7e-8*(10/2e-6+1,6/1,25e-6)= 1,7e-8*6,28e6= 0,1 ohm
I=U/R = 230/0,1ohm = 2300 A
Nawet po uwzględnieniu styków i zwiększenia oporu w skutek nagrzewania spokojnie wystarczy, zęby wysadzić bezpiecznik i to nie tylko w domu, Jeśli nie zadziała ten w domu to zadziała przy transformatorze. Za pomocą przewodu nie tak łatwo spalić instalacje. Trzeba by najpierw po majstrować przy bezpiecznikach i dać duże obciążenie.
W wojsku słyszałem, że palili instalacje przez zastępowanie bezpiecznika gwoździem i podgrzewanie wody za pomocą 2 brzeszczotów podłączonych do prądu i zanurzanych w wiadrze.
Wracając do głównego tematu do elektrolizy na poziomie zabawy wystarczy bateria 4,5V. W laboratoriach stosuje się zasilacz laboratoryjny, które pozwalają regulować prąd i napięcie. Można taką zabawkę kupić na allegro w cenie ok. 150 zł do większości elektrochemii powinien wystarczyć z napięciem 0-15V i prądem 0-5A.
17 mar 2011, o 02:58
B&G
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 23 mar 2006, o 19:27 Posty: 176 Lokalizacja: Uć
itan napisał(a):
W wojsku słyszałem, że palili instalacje przez zastępowanie bezpiecznika gwoździem i podgrzewanie wody za pomocą 2 brzeszczotów podłączonych do prądu i zanurzanych w wiadrze.
Takie urządzenie nazywało się "betoniara", zapewne z powodu odgłosu jakie wydawało. Standard to dwie zużyte żyletki , oddzielone zapałkami związanymi nitkami.
Mój patent to 3 ok.10cm kawałki brzeszczotu, czyli 2 powierzchnie grzewcze. Warczało toto okrutnie, światła trochę przygasały, ale dwulitrowy dzbanek wody "gotowało" w ciut ponad minutę .
Piszę w cudzysłowie, bo w rzeczywistości woda wrzała tylko między brzeszczotami, dając efekt gotowania całości.
Rzeczywisty czas podgrzania dzbanka wody do ok. 90-95*C to około 3-4 minuty.
GM
Dołączył(a): 19 lut 2009, o 01:16 Posty: 456 Lokalizacja: /dev/random
@itan:
1) Nie wpinasz się bezpośrednio w bezpiecznik - pomiędzy bezpiecznikiem a gniazdkiem jest już jakaś instalacja.
2) Nie chodzi o spalenie kabla jako takiego, ale o stopienie i spalenie/zwęglenie izolacji - sam własnoocznie widziałem taką pręgę biegnącą po ścianie przy przeciążonej instalacji.
3)Możesz wytłumaczyć sens tych wzorów, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić zależności 1,25mm^2 i 2300A.
17 mar 2011, o 22:14
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
aktus napisał(a):
@itan: 1) Nie wpinasz się bezpośrednio w bezpiecznik - pomiędzy bezpiecznikiem a gniazdkiem jest już jakaś instalacja. 2) Nie chodzi o spalenie kabla jako takiego, ale o stopienie i spalenie/zwęglenie izolacji - sam własnoocznie widziałem taką pręgę biegnącą po ścianie przy przeciążonej instalacji. 3)Możesz wytłumaczyć sens tych wzorów, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić zależności 1,25mm^2 i 2300A.
Autor pisze:
Cytuj:
Witam Mam pytanie,czy do elektrolizy będzie nadawał się kabel odcięty od dowolnego urządzenia,podpięty do gniazdka?
Przytoczcie mi jakiś związek między tematem a Waszymi wypowiedziami.
@itan: 1) Nie wpinasz się bezpośrednio w bezpiecznik - pomiędzy bezpiecznikiem a gniazdkiem jest już jakaś instalacja. 2) Nie chodzi o spalenie kabla jako takiego, ale o stopienie i spalenie/zwęglenie izolacji - sam własnoocznie widziałem taką pręgę biegnącą po ścianie przy przeciążonej instalacji. 3)Możesz wytłumaczyć sens tych wzorów, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić zależności 1,25mm^2 i 2300A.
1) W obliczeniach uwzględniłem 10 metrów przewodu w ścianie o przekroju 2 milimetrów kwadratowych czyli kontakt od bezpiecznika jest oddalony o 5 metrów, obliczenia i tak tylko pokazują, że wysadzenie bezpiecznika nie zależy od samego "kabelka od urządzenia" a od obciążenia 2) Jeżeli na ścianie pojawiają się pręgi znaczy, że bezpiecznik jest źle dobrany lub uszkodzony. Przy sprawnych bezpiecznikach może stopić izolacje co najwyżej "kabelka od urządzenia". 3) 1,25mm^2 to 1,25 milimetra kwadratowego z postu trochę wyżej. 2300A to oszacowany prąd chwilowy płynący przy zwarciu instalacji przewodem o powyższym przekroju.
Bezpiecznik wyskakuje po czasie określonym przez charakterystykę pracy i jego prąd, prąd zwarcia, czasami jeszcze inne parametry, nie koniecznie 2 sekundach.
W temacie nie ma odróżnienia na kabelek od urządzenia i instalację elektryczną.
analityk napisał(a):
Przytoczcie mi jakiś związek między tematem a Waszymi wypowiedziami.
Jest to oczywiście OOT, jednak związek jest. Przewiduje się skutki posłużenia się przewodem z tematu. Podłączonym do sieci i zwartym lub obciążonym przez zanurzenie w płynie z zawartością jonów.
Skoryguje przy okazji nieścisłe stwierdzenia "do elektrolizy potrzeba napięcia stałego, a nie zmiennego" - zmienne napięcie nie jest zwyczajowo stosowane do takich reakcji, jednak elektrolizę jak najbardziej wywołuje.
Należy jeszcze wspomnieć o tym jak niebezpieczne są takie zabawy z powodu ryzyka porażenia.
18 mar 2011, o 22:33
Quatz
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 13:39 Posty: 53
Dobra, ja Ci odpowiem krótko:
Kabel można, ale nie podpięty bezpośrednio do gniazdka. Z uwagi na duże napięcie istnieje ryzyko wypadku, nie mówiąc już o prądzie zmiennym. Ja bym zastosował mniejsze napięcie i użył prądu stałego. Do tego celu potrzebujesz: Prostownika i transformatora.
18 mar 2011, o 23:27
piotrek00375
Dołączył(a): 16 lut 2011, o 12:41 Posty: 37
Dziękuje wszystkim za pomoc
temat do zamknięcia
19 mar 2011, o 00:05
paul0
Dołączył(a): 10 lut 2007, o 00:22 Posty: 34
Re: kabel
Do zasilania elektrolizy dobrze nadaja sie zrodla spawalniocze inwertorowe. Mala spawarka inwertorowa (taka do elektrody 2,5mm - prad: 100A) w zupelnosci wystarczy. Wykorzystujemy tylko czesc mozliwosci spawarki - gdyz urzadzenia spawalnicze moga pracowac w cyklu mniejszym niz 100%. Prady i cykle pracy sa podane w instrukcji i na tabliczce znamionowej, nie przekraczamy pradu dla cyklu 100%. Cykl pracy jest podawany dla okresy 10 minut np. cykl 60% to 6 minut spawania i 4 minuty przerwy. Spawarka o obciazalnosci 100A przy cyklu 20% ma najczesciej obciazalnosc 40A przy cyklu 100% co w zupelnosci do elektrolizy wysatarczy nawet jak wykonuje sie galwanizacje malych elementow.
Prad nalezy mierzyc amperomierzem, poniewaz spawarka to zrodlo o miekkiej charakterystyce, i prad nastawiany z potencjometra jest przyblizony do pradu rzeczywistego przy napieciu na wyjscu ok. 25V. Bez obciazenia spawarki jednofazowe inwertorowe maja napiecie ok. 60V (jest to napiecie jalowe).
Zrodlo (spawarka, zasilacz) powinno byc tak umieszczone aby nie dostawaly sie do niego korozyjne opary z procesow elektrochemicznych, gdyz opary te moga bardzo szybko nieodwracalnie uszkodzic elektronike - agresywny korozyjnie kondensat zniszczy sciezki obwodu drukowanego (elektroliza wewnatrz urzadzenia grdzie elektrolitem jest kondensat). Najlepiej wykonac odpowiedni dlugie przewody po stronie wtornej (o odpowiednim przekroju) i zrodlo umiescic w innym pomieszczeniu. Tak aby nawet w razie rozlania substancji chemicznych ich opary nie dostaly sie do spawarki.
31 lip 2017, o 09:05
Technet
Dołączył(a): 6 gru 2011, o 09:43 Posty: 224
Re: kabel
Eh...Lenistwo Na vortalu jest artykuł o zasilaczu komputerowym i napięciach oraz prądach jakie można z niego uzyskać. Nie potrafię policzyć w ilu sytuacjach przydał mi się ten artykuł i to wcale nie w dziedzinach związanych z chemią. Koszt to kilka złotych na allegro. Wyobraźnia to podstawa w takich dziedzinach jak między innymi chemia a o tym, że wkładanie dwóch przewodów do wody jest dobre do popełnienia samobójstwa niż elektrolizy można sie nauczyc z amerykańskich filmów.
_________________ A kiedy ja dostanę gwiazdkę ? ... Miałem na myśli, że chcę jak Smok :> Strącić jedną trzecią z nieba ...
Good Morning,
PS: Mam Demo wersje internetu.
27 wrz 2019, o 00:34
tomeckigdansk
Dołączył(a): 26 lis 2020, o 19:19 Posty: 9
Re: kabel
do elektrolizy możesz użyć ładowarki do smartphona. Możesz też spokojnie użyć zasilacza do laptopa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników