Wlasnie opracowałem schemat dość prostej zapalareczki na 600V ktora opiera swoje działanie na mnożniku kaskadowym. Czy mógłby ktos przejrzeć ten schemat i sprawdzic czy ma on jakiekolwiek szanse działania?? Aha i przeprasza za te schematy, ale mialem formata i nie mam zadnych porządnych programów tylko paint
Podaje linki:
http://inpherno.republika.pl/generator.JPG
http://inpherno.republika.pl/przetwornica.JPG

po co 600v to tylko zwiększa koszty bo trza jeszcze odpowiednio zaizolować

Żeczywiście :/ Bardzo duży koszt silikonu czy czegoś innego kupić....
Kto by dyche na to wydał..

ok to nie musi byc 600V, chociaz wydaje mi sie ze starczy kabelek głośnikowy grubszy ale przezroczysty. Chodzi mi o samą ideę przetwornicy opartej na generatocze m.cz. i powielaczu kaskadowym.

Osmar czy wiesz co to jest bilans mocy?? Gdyby tak łatwo dało by się uzyskiwać wysokie napięcia nikt nie budował by przetwornic na transformatorach. Taka zapalarka zda egzamin tylko w jednym przypadku gdy nie będzie żarnika a przerwa iskrowa i to dobrze dobrana. Czy zbudowałeś ten układ w praktyce? Jeśli tak to zmierz czas ładowania kondensatora i zapapomniałeś dodać ile kosztuje taki kondensator na 600V w przypadku elektrolita to będzie w okolicach 20zł (może trochę więcej może mniej gdy budowałem stroboskop płaciłem 15zł za 150uF/350V).

heh faktycznie kondensatory na tme.pl wyszly całkiem duzo. A tak poza tym co jest złego i w którym miejscu na tym układzie (no moze poza lm380 bo to troche niewypał ). A i nie pisz tak

bo skąd wiesz ze ktos wogole probował. Moze każdy odrzuca na początku tę opcje a dla początkujących to moze byc dobra alternatywa bo nie trza nawijać trafa??

Myśle ze sproboje wykonac ten uklad ale lm380 wymienie na cos normalnego, napięcie ustawie na 200V i jak kondensatory niewypalą to zabiore się za trafo

Osamar ja się nie czepiam tylko przetwornica na mnożniku kaskadowym będzie miała strasznie małą wydajność prądową. W momencie gdy będziesz chciał naładować baterię powiedzmy 400uF to będziesz czekał i czekał. Przetwornica na transformatorze nie wymaga nawijania transformatora!!! Transformator kupuje się gotowy. A jeśli zbudujesz tą przetwornicę zrób taki test: zmierz prąd pobierany przez układ pomnóż przez napięcie. Tak otrzymaną moc podziel przez zamierzone napięcie wyjściowe. Jeśli wyjdzie w okolicach 1mA to sukces. A czy chcesz usyskiwać napięcie z 12V? Wiesz prostsza metoda weź dowolny transformator 12/220V włącz go odwrotnie czyli pierwotne na 12V daj klucz na mosfecie np. BUZ11 od strony masy sterowany np przez 555 lub 4047. Na wtórnym mostek i kondensator wygładzający.

wiesz tak chyba zrobie i nawet zrobilem 2-gi shcemacik
http://inpherno.republika.pl/generator2.JPG
Co sądzisz o tym teraz?? Myślisz ze jak podlacze to do transformatora 12/220V to zadziała??
Aha tylko nie zmienilem generatora bo ten ma maksymalna czestotliwosc 1khz ale wezme jakis od lampy plazmowej.

Nie załapałeś mojej idei zaraz wrzuce schemat na www.republika.pl/mleczarz
Częstotliwość ustawiasz wedle uznaia ale bez przesady powinno działać spokojnie na 1kHz. A jaki trafo weźmiesz to też wedle uznania ale wyniki będą zależało od indukcyjności uzwojenia i przekładni transformatora.

ok ale ten moj schemat jest prawidłowy?? Wziąłem najprostszy wzmacniacz klasy B i zamiast p-n-p i n-p-n wrzucilem 2 fety mocy wiec chyba powinno dzialać. Niemniej jednak skorzystam z twojego shcematu bo jest prostszy i mniejszy (mniejszy o 1irfa i kondensator) ale chcialbym po prostu wiedzieć czy ten wzmacniacz jest sprawny . No nie pozostało mi nic innego jak zacząć budowe


ostatnia (mam nadzieje) wersja:
http://inpherno.republika.pl/generator2.JPG