Poszukuję informacji na temat bezpiecznej metody neutralizacji organicznych nadtlenków ( chodzi mi głownie o HMTD, TMDD i nadtlenki acetonu). Przeczytałem w "Chemii i technologii materiałów wybuchowych" Tadeusza Urbańskiego o neutralizacji HMTD poprzez gotowanie w wodzie (następuje rozkład na heksaminę, tlen, kwas mrówkowy, amoniak, glikol etylenowy, formalinę). Prosiłbym o podanie szczegółów odnośnie tej metody. Jakie są inne (bezpieczne) metody neutralizacji ww nadtlenków?

Likwidację nadtlenków organicznych można przeprowadzić przez hydrolizę:

ok. 20% roztwór NaOH, trochę detergentu, np. "Ludwika" (płyn do mycia naczyń) (w proporcji 0,3-0,5% objętościowo, szczególnie ważne w przypadku nadtlenków stałych, bo ułatwia zwilżanie substancji i przyspiesza reakcję), roztworu używamy w 8-10 krotnym nadmiarze w stosunku do unieszkodliwianego nadtlenku. Powoli dodajemy nadtlenek do roztworu, delikatnie mieszając. temperatura mieszaniny wzrasta, ale chłodzenie raczej nie jest potrzebne. Hydroliza trwa długo - ja bym to odstawił nawet na kilka dni od czasu do czasu mieszając.

Przyznam że nie stosowałem tego do tych nadtlenków o które wymieniłeś, ale metoda hydrolizy wydaje się mieć uniwersalne zastosowanie.

Drobne ilości pewnie można zlikwidować przy pomocy reduktora np. tak jak oczyszcza się eter, mieszając z roztworem soli dwuwartościowego żelaza, które jest utleniane do trójwartosciowego, ale nie znam przypadków stosowania tej metody do niczego innego niż usuwania nadtlenków z eteru etylowego. Pozdrawiam, Piotr

Metoda z NaOH wydaje się najbardziej sensowna, pozatym zostaje tradycyjna utylizacja polowa
eko

Ze względów bezpieczeństwa nie chciałem wspominać o metodzie neutralizacji przez spalanie lub odpalanie :-)