Podobno fenol można otrzymać przez katalityczną hydrolizę chlorobenzenu. Wie ktoś może o tym coś więcej? I jeszcze prosiłbym szanownych użytkowników o opis syntezy chlorobenzenu jeśli ktoś wie. Z góry dzięki za odpowiedź

Podręcznikowa reakcja substytucji.
Prościej otrzymać bromobenzen, ze względu na ciekły stan obydwu reagentów.
Myślę, że chlorobenzen analogicznie - czyli przez benzen przepuszczamy gazowy chlor w obecności żelaza jako katalizatora.

Co do fenolu - możliwe, że tutaj zachodzi reakcja substytucji nukleofilowej - czyli chlorobenzen przechodzi w fenol pod działaniem mocnej zasady, w środowisku wodnym. Chociaż pewno nie jest dokładnie tak samo jak z substytucją w alkanach, skoro mowa o katalizatorze.

Prawdopodobnie chodzi ci o technologie Dow.. Nie jest to taka klasyczna reakcja substytucji.. Warunki prowadzenia tej reakcji są dosyć ekstremalne
O ile temperatura jest dość znośna (ponad 300 st. C) to już ciśnienie musi być b. wysokie. Reakcja ta zasługuje na uwagę głównie ze względu na ciekawy produkt pośredni, benzyn. W laboratorium raczej się nie stosuje tej metody.. zdecydowanie bardziej polecam otrzymywanie fenolu z kwasu benzenosulfonowego.

Chodzi o to że potrzebuje fenolu na gwałt a na razie i przez dosyć długi czas żaden grosz nie wpadnie mimo iż 250g fenolu kosztuje 13zł w moim chemicznym. Po prostu jeśli mam benzen myślałem że da sie w jakis prosty sposob przeprowadzic reakcje w ktorej otrzymujemy fenol

benzen+Br2 w obecności Fe lub Al------> bromobenzen. Ten spiekasz z NaOH (ciśnienie!!!) i masz fenol+ NaBr. Ale jak widzę taką chemię za 13 PLN to mi sie słabo robi. To tak jakby mercedesa na widelce przerabiać. Poza tym benzen jest RAKOTWÓRCZY! A druga sprawa, że przez czas jaki musiałbym poświęcić na tą syntezę zdążyłbym nazbierać tyle puszek, że zarobiłbym na 2 kilo fenolu. Zdrowiej, łatwiej i ekologiczniej.

Święta racja, ruszam tyłek zbierać puszki albo wyciągać ołów z akumulatorów na złomowisku