Witam. Nie mogę nigdzie znaleźć takiej informacji - co się dzieje przy destylacji próżniowej zmniejszymy ciśnienie (oprócz wrzenia w niższej temperaturze) ? Wzrasta wtedy wydajność?

Wydaje mi się ,że chodzi tylko o wrzenie w niższej temperaturze. Wiele substancji rozkłada się zanim osiągnie temperaturę wrzenia pod normalnym ciśnieniem.

W rzeczy samej, właśnie o to chodzi, nie ma raczej innych powodów, dla których destyluje się substancje pod zmniejszonym ciśnieniem.

Destylacja powiedzmy... aniliny była by bezcelowa. Otrzymywalibyśmy produkt zanieczyszczony (o ile w ogóle coś byśmy otrzymali). Dzięki zmniejszeniu ciśnienia substancja wrze w o wiele niższej temperaturze. Przykład? Destylacja wody pod niskim ciśnieniem może zachodzić już w temperaturze pokojowej. Tak więc aby nie przekroczyć temperatury rozkładu, która nieraz jest niższa lub równa temperaturze wrzenia -zmniejsza się ciśnienie. Dzięki temu substancja ta wrze w niższej temperaturze niż temperatura rozkładu. Uff! Lepiej wytłumaczyć nie mogłem.

Z tą aniliną to nie koniecznie tak jak mówisz, raz postanowiłem oczyścić butelkę anilinę która przez kilka lat miała naruszony korek; właściwie to była butelka z czernią anilinową z dodatkiem aniliny która jeszcze się nie utleniła oraz wodą, no sodoma totalna po 2 destylacjach pod normalnym ciśnieniem aż 60% odzysku aniliny, kolor słomkowy (t.w. mam gdzieś spisane, odbiegały od tablicowej o ok.5*C). Po dniu przechowywania robiła się pomarańczowa, ewidentnie przeszkadza jej światło, zaleca się destylację z nad pyłu Zn, spróbuję jak będzie troche cieplej, zobaczymy czy przestanie świrować podczas magazynowania. Także z tą destylacją pod obniżonym to różnie, czasami nie ma wyjścia, bo substancja sama z siebie się rozpada, zwęgla, wybucha, lub po prostu nasza czasza czy płyta grzewcza nie wyrabia. Pozdr.