Powitać wszystkich. Z racji dzisiejsej bezsennośći rozwazałem pewien teoretyczny problem .Czy da sie aminować ketony bez użycia temperatury ? chodzi mi o bezpośrednie wprowadzenie grupy aminowej w miejsce ketonowej.

Z tego co wiem to tak ogólnie aminowanie ketonów przebiega w temp około 180 - 200 st C, reakcja Leuckarta o ile pamiętam, i to właśnie temperatura jest czynnikiem który powoduje termiczny rozkład mrówczanu
Ale z tego co wiem są tez inne reakcje redukcji aminowej, lub tez alkilacji, np:
Reakcja Cykloheksaminy z Acetylehydem która przebiega w -20 stopniach C
Ale z drugiej strony nie rozumiem na czym polega problem? w osiągnięciu takich temperatur?

acealdehyd nie jest ketonem

Warunki mego labolatorium nie pozwalają na używanie ognia w jakiejkolwiek formie.

Hmm a płyta grzewcza lub indukcyjna? w prawdzie nie powstaje otwarty ogień.