H2SO4 raczej nie przyda się przy odwadnianiu C2H5OH do bezw.etanolu bo na przeszkodzie staną jego właściwości katalityczne sprzyjające kondensacji.
Z tego co wiem to pod ciśnienem mniejszym niż 1/10 atmosferycznego woda z alkoholem przestaje tworzyć azeotrop, ale nie znam temperatur wrzenia składników. Więc na warunki amatorskie to chyba odpada..
Pozdrawiam.

No tak ale eter etylowy powstaje w 140C nie prawda ?

Z niedokońca zrozumiałego powodu H2SO4 nie nada sie do odwodniania etanolu. Jeśli dasz dużo alkoholu w stosunku do użytego kwasu to oddestyluje etanol z troche H2O i niewielką ilością eteru. Niewykluczone, że powodem jest tworzenie się eteru już w niższych temp. niż 120 stopni, lecz w tedy leci go w parach bardzo mało w stosunku do alkoholu.
Pozdrawiam.

Najprościej jest tak. Do 50 ml bezwodnego alkoholu etylowego dodaje się 5 g wiórek magnezowych i 0,5 g jodu do zainicjowania reakcji. Całość ogrzewa się pod chłodnica zwrotną, zabezpieczoną rurką ze środkiem suszącym, w temperaturze wrzenia, do momentu całkowitego rozpuszczenia magnezu. Gdy magnez nie chce się roztwarzać (zbyt dużo wody w alkoholu) można dodać 1 ml ftalanianu dietylowego. Następnie do kolby wlewa się alkohol przeznaczony do suszenia (wstępnie osuszony nad tlenkiem wapnia) w ilości 400 ml i ogrzewa się do wrzenia przez 1 godzinę. Tak osuszony alkohol destyluje się pod normalnym ciśnieniem, zabezpieczając aparaturę przed dostaniem się wilgoci.

A jak bardzo musi byc osuszony zeby nadawal sie do jodowania P/I ??