Re: synteza benzylidenoacetonu
Tu poprostu, tak jak jest napisane, przelewasz do rozdzielacza, odkrecasz kranik, odlewasz dolna warstwę do jakiegoś naczynia a potem (przemywasz?) toluenem. Górną warstwe to możesz po prostu wylać z rozdzielacza albo spuścicić przez kranik.
Tak, mieszasz, dajesz do rozdzielacza i oddzielasz wodę.
Do wytrząsania to trzeba wytrząsarke
. A tak na serio to pewnie chodzi o to że w tych dwóch roztworach są rozpuszczone substancje, które po zmieszaniu ze sobą oddzielą się od reszty kiedy je zaczniesz wytrząsać. Dopiero po tym wytrzęsieniu (np. w małej kolbie) dajesz to do rozdzielacza i oddzielasz wodę. A suszyć to trzeba w eksykatorze
Tu może chodzi o to że nic nie trzeba robić
Po prostu po otrzymaniu tego produktu on staje się substancją stałą, która me temp. topnienia 38*-39*.
Przepraszam jęsli źle tłumaczę - poprawcie mnie. To wszystko zrobiłem na logikę