Z tego co czytałem, do suszenia większości związków organicznych używa się bezwodnego Na₂SO₄.
Czy jest możliwe suszenie także soli związków tj. chlorowodorków/ bromowodorków? Czy gdy mamy X*HCl + Na₂SO₄ to może zajść jakaś niepożądana reakcja?

Nie Na2SO4 jest raczej obojętnym środkiem więc nie powinien reagowac. Zresztą nawet jeśli to można przecież użyc czegoś innego , lub suszyc w eksykatorze. Oczywiście nie wszystko da się tak całkowicie odwodnic , jednak zazwyczaj wystarcza.

Sole - które zresztą są w większości ciałami stałymi - suszy się najlepiej w próżni. Lub eksykatorach, jeśli się do próżni nie ma dostępu.

Pozdrawiam.

albo w eksykatorach próżniowych , jak się ma jedno i drugie

Zależnie od charakteru substancji możesz także użyć suszarki bez bawienia się z pochłaniaczami wilgoci i eksykatorami. Jednak musisz wziąć pod uwagę jej temperaturę rozkładu, ewentualną sublimacji itd. Wszystko co mogłoby zniszczyć próbkę lub zaszkodzić laborantom/sprzętowi.

Chciałbym jeszcze zapytać korzystając z okazji w jaki sposób się odwadnia kwasy przy zastosowaniu P₄O₁₀?
Czy miesza się ww. tlenek z danym kwasem, czy umieszcza się te związki obok siebie np. w eksykatorze? Potrzebne są jakieś specjalne warunki typu ciśnienie/ temperatura?

taaa. suszenie HCH suszarką do włosów . Wszyscy po 15 minutach leżą jak muchy . Z tego co czytałem , to miesza się P2O5 z substancją.

Jak już kiedyś pojawisz się w laboratorium, może zobaczysz takie magiczne coś co zwie się suszarką a wtedy zrozumiesz...

To było napisać ,że suszarka laboratoryjna , bo zieloni są gotów pomyśleć (ze względu na podobne dzianie i zastosowanie) ,że chodzi Ci o Aparat do suszenia włosów (przyp.tłumaczenie redakcji - "z chemią za pan brat"). Ja jednak na co dzień stosuję dwie metody :
Małe ilości substancji stałej (np.: siarczan miedzi) trafiają do pojemniczków Z PP ( w korku jest żel krzemionkowy) lub metoda #2 : Słoik po wekach z dopasowaną uszczelką ,żelem krzemionkowym ,półeczką z tektury i szklanym denkiem.