Hej wszystkim, mam problem mały, ostatnio na zajęciach nitrowałam bromobenzen. Otrzymany osad kilka razy płukałam wodą, jednak niewystarczająco, bo miał odczyn kwaśny a powinien być obojętny, ponieważ wg instrukcji tylko taki mogę krystalizować z etanolu : zostawiłam ten osad do wysuszenia, i teraz moje pytanie co powinnam z nim zrobić jeszcze raz płukać na lejku Buchnera do uzyskania odczynu obojętnego czy ryzykować i krystalizować. Czego mogę oczekiwać podczas krystalizacji takiego kwaśnego osadu

Ja bym przemywał 1% rr NaHCO3 i destylowaną. Możesz spodziewać się,że albo się nie wydzieli , albo go nie oczyścisz.

Jak zostanie trochę kwasu azotowego, to Ci się etanol znitruje... Czyli całkiem efektowne boom

Przepłukaj 10% NaHCO3, potem porządnie wodą i rekrystalizuj. Zawsze możesz poprosić o możliwość prowadzenia rekrystalizacji z eteru naftowego.



Bez przesady, nic takiego nie będzie miało miejsca.

Pozdrawiam.

lepiej uzyj 5% NaHCO3. A poza tym etanol nie powinien sie zestryfikowac (przecierz to nie mieszanka nitrujaca) a tylko niewielka ilosc azotowca, ale lepiej wodoroweglanem przeplucz no i destylowana tez.

Faktycznie dość przesadziłem, ale jakiś dym itp. może się pojawić. Chodziło mi, by lepiej zobrazować sens usuwania kwasu azotowego przed zmieszaniem z etanolem.

Podsumowując :przemyć rr NaHCO3 ->W.Destylowaną _>krystalizacja z etanolu. pozdrawiam . Cq-Lab