Potrzebuje roztworu gumy arabskiej, taki dostępny w internecie trwały roztwór o objętości ok. 75ml kosztuje tyle samo co pół kilograma czystej gumy, więc wolałbym go sobie zrobić samemu.
Z tego co wiem to roztwory gumy arabskiej bardzo szybko hydrolizują i pleśnieją.
Ktoś podesłał mi link do starego patentu opisującego sposób utrwalenia roztworu gumy.
Było tam napisane że gumę można zakonserwować za pomocą mocznika i pięciochlorofenolanu sodowego.
Problem dotyczy nieszczęsnego pięciochlorofenolanu...
Chyba ona ma za zadanie ubić grzyby? Czy nie można go zastąpić zwykłym fenolanem albo salicylanem?
Supniewski w preparatyce atramenty każe konserwować fenolem więc pewnie zadziała...

Czy może ktoś zna jeszcze jakiś inny sposób utrwalanie roztworu gumy arabskiej? Pytam bo link do tego patentu z dnia na dzień przestał działać a ja nie spisałem proporcji.

salicyl powinien dać sobie rade z grzybami. Do czego r-r gumy arabskiej używasz??

Dodatek gumy arabskiej sprawia że atramenty nie wsiąkają tak w papier i nie strzępią.
Potem nie da się już ich pewnie używać w piórach wiecznych, ale chodzi o pisanie za pomocą obsadki i stalówki, a wtedy idzie dużo atramentu.
Na kaligrafię mnie wzięło