Re: opiaty - wspólna struktura
wersal76: niestety temat jest na tyle rozległy, że pewnie opisanie wszystkich szczegółów zajęłoby mi kilka godzin, więc w skrócie.
1. oczywiście można ścigać każdego i za wszystko tak jak było w trakcie prohibicji w USA i chyba każdy wie jaki był tego efekt
2. badania nad szkodliwością podstawowych substancji odurzających są dostępne, więc wystarczy prześledzić co jest bardziej, a co mniej szkodliwe od obecnie legalnych używek
3. te o mniejszej szkodliwości od legalnych używek zdepenalizować lub zalegalizować i czerpać z tego podatki, dodatkowy dochód przeznaczyć na edukację
4. moim zdaniem w przypadku przedawkowania lub efektów ubocznych łatwiej jest leczyć kogoś kto zażył coś dobrze znanego, niżeli coś co powstało 3 dni temu, a to co dopiero wyszło z laboratorium nie ma szans, na to aby zdążyło być zakazane, lub nie ma metodyk analitycznych aby określić co to
5. określić normy stężenia we krwi i metodyki badań - np. w przypadku prowadzenia po spożyciu (dzisiaj testy badają metabolity które w zależności od substancji aktywnej i metodyki mogą być wykrywane np. po tygodniu czasu - to tak jak by po wypiciu jednego piwa, po 3-4 dniach alkomaty wykazywałyby stan upojenia
)
6. edukacja społeczeństwa, ale nie na zasadzie: każda dawka uzależnia, każda prowadzi do śmierci - bo nikt w to nie uwierzy, ale już możliwość uduszenia się poprzez własne wymiociny spowodowane zażyciem heroiny myślę, że sporo osób uwierzy i przemyśli. Ale w tym etapie warto by było zwrócić uwagę też na np. efekty uboczne leków które są dostępne bez recepty.
I pewnie wiele wiele innych, ale ogólnie gdyby nie restrykcyjna polityka anty narkotykowa, to pewnie tzw. dopalaczy by nie było na rynku, a tym samym nie czytalibyśmy ciągle o przedawkowaniach i bezradności lekarzy w szpitalach