Cześć!

Trochę mnie nie było. Wszedłem na forum przez stronę główną vortalu i praktycznie od razu zaczęło sypać ekranami, że certyfikat SSL ma problem. Po chwili wskoczyła wersja strony forum bez obrazków, czysty tekst. Pomyślałem: "do przebolenia". Wchodzę na logowanie, dzieje się to samo. Próbuję się zalogować i pupa zbita. Wpadłem na pomysł, że przekombinuję i wywalę "s" z "https". O dziwo załadowała się normalnie strona forum. Logowanie też przeszło (aczkolwiek z alertem przeglądarki, że niebezpieczne połączenie - wiadomo, hasło leci otwartym tekstem).

Nie wiem czy to u mnie tylko tak się dzieje. Rzuciłem okiem na ten dział i "Pogawędki", ale nie bardzo widzę skargi na takie dolegliwości. Przeglądarkę mam Comodo IceDragon. P.S. Po głębszym przejrzeniu znalazło się coś takiego. Nie wiem czy komuś chodziło o dokładnie to samo, aczkolwiek możliwe. http://forum.vmc.org.pl/viewtopic.php?f=4&t=28326

Tak czy owak upierdliwe.

Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia

Mi za to ciągle serwer wywala błędy, że jest offline, a do tego w ciągu tygodnia zbanowałem około 14 spamerów. Dzień jak co dzień.

Problem w tym że nie każdy na to wpadnie.

Keep up the good work



Właśnie chodzi o coś w ten deseń. Chyba, że to tak jest specjalnie by nie hulało tu zbyt wielu. Coś jak test na inteligencję lub minimalną wiedzę informatyczną :d Tak czy owak chciałem tylko tak po obywatelsku zakomunikować problem.

Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.

Wróciłem z urlopu. Zaraz naprawię problem z certyfikatem.

Działa super. Dziękuję :* <3