Tzn. tak wyszły mi poklejone kawałki druta miedzianego ;|| (czarny kolor), a co do dymu zrobilem ciekawą sprawę 'wlałem' ten dym do wody i na gorze powstał biały osad, lekko zanużyłem bagietke, żeby pomieszać i w ułamku sekundy ten osad osadził się jako żółty gęsty korzuch na bagietcce, to tak jak magnes... śmierdzi dusząco
