Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Ja bym się tak nie cieszył z tym Mn(IV). Po pierwsze - to silny utleniacz, po drugie Mn(IV) jest mało chętny do tworzenia związków, pamiętam tylko dwa: MnO2 i MnS2 (minerał).
Mangan występuje w kompleksach na II i III stopniu utlenienia (w tym drugim np. w kompleksach cyjankowych, czy siarczanowych), a jedyny cytrynianowy kompleks, jaki obił mi się o uszy, to manganu(II).
No i mówiąc "cytrynian manganu" pamiętajmy, że to związek o charakterze kompleksowym, tak jak wiele cytrynianów.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
Można sprawdzić czy np. nie wydzielają się jakieś gazy podczas reakcji i sprawa już będzie trochę jaśniejsza.
z tego co mnie uczono:
tlenek metalu + kwas --> sól + woda (?)
więc gdzie tu gaz?
ale oczywiście mogę się mylić, nie wiem jak to może być z tym kompleksowym cytrynianem ;>
8 cze 2009, o 21:29
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
rajek1992 napisał(a):
z tego co mnie uczono: tlenek metalu + kwas --> sól + woda (?)
więc gdzie tu gaz?
A tutaj jest gaz: 4HCl + MnO2 -> MnCl2 + Cl2(g) + 2H2O
Więc jeśli MnO2 działa analogicznie na kwas cytrynowy jak pisałeś, może pojawić się gaz, np CO2. Ale nie wiem, bo nie sprawdzałem.
sorka, nie sprawdziłem. jak robiłem sobie MnO2 to podczas podgrzewania KMnO4 pękła mi probówka i wszystko wysypało się na palnik, musiałem posprzatać a później nie chciało mi się od nowa robić. postaram się dziś, a jak nie to na pewno jutro
Pozdrawiam
Rajek
10 cze 2009, o 08:14
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
chemik10 napisał(a):
Cytryniany i octany żelaza(III) są związkami kompleksowymi.
Czyli jak wygląda wzór cytrynianu żelaza(III)? Na jeden atom kwasu przypada jeden atom żelaza? W obliczeniach pod żelazo mam brać pod uwagę tworzenie się cytrynianu(II) czy (III)? Sprawdzałem dzisiaj swój. Do 1 probówki dodałem K2CO3 - r-r sciemniał (słomkowy -> pomarańczowy), ale nie było widocznego osadu; 2) NH4SCN - lekkie czerwone zabarwienie, potwierdza:
chemik10 napisał(a):
Cytryniany służą czasem do maskowania jonów Fe3+, więc tworzą z nimi względnie trwały kompleks - nie dziwię się, że SCN- nie dają czerwonego zabarwienia z cytrynianem - kompleksy rodankowe żelaza są strasznie słabe (mają małe stałe trwałości).
3) NaOH - dziwny ciemny osad (w r-rze można powiedzieć, że czarny) 4) HCl - brak widocznej reakcji.
Powtórzyłem analizę uprzednio dodając do nowych próbek H2O2 (wytrącił się osad prawdopodobnie Fe(OH)3, tak jak w przypadku FeSO4).
1) K2CO3 - podobnie jak w pierwszej sytuacji, ale jeszcze raz muszę to sprawdzić.
2) NH4SCN - ładne czerwone zabarwienie.
3) NaOH - czarny osad 4) HCl - osad roztwarza się.
Widać, że tlen in statu nascendi z H2O2 ma swój udział w tym.
1 sie 2009, o 16:30
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Reakcja z SCN- jednoznacznie określa, że w r-rze były obecne jony Fe3+. Możliwe, że w owym cytrynianie istnieją kompleksy [Fe(cytr)2]3-, przy założeniu, że jedna reszta cytrynianowa zachowuje się jak ligand trójkleszczowy. Cytrynian maskuje Fe3+ całkowicie w sytuacji, kiedy jest jego nadmiar.
Ale z tym cytrynianem to trochę trudno jest. On nie tworzy z żelazem mocnego kompleksu i na skutek hydrolizy pojawiają się brunatne osady i podobne rzeczy opisane np. w preparatyce Supniewskiego dla cytrynianu amonowo-żelazowego.
Ja bym się raczej skłaniał za cytrynianem żelaza(III), bo naprawdę trudno w warunkach słabo kwasowych, czy słabo zasadowych o zachowanie Fe(II) przed utlenianiem z powietrza, a przy preparatyce nie kierował się stechiometrią, tylko nieprzereagowany osad Fe(OH)3(aq) odsączałbym od reszty r-ru.
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
1 sie 2009, o 19:22
Dawifd
Dołączył(a): 5 lip 2008, o 19:16 Posty: 209
Dobry666 napisał(a):
2MnO2 + 2H2SO4 ---> 2MnSO4 + 2H2O + O2.
Nie pisz głupot !
Siarkowiec to utleniacz więc nie moze zredukować.
Sprawdziłem i sie wcale MnO2 nie rozpuszcza !
Kupie każdą ilość odpadów zawierających srebro, miedź (nawet zloto), po okazyjnych cenach, 1g = 0,4zł.
1 sie 2009, o 22:09
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Dawifd napisał(a):
Chociaż ... W końcu Mn redukuje się w kwasnym, no ale znowu ten siarkowiec jako utleniacz. No nie podoba mi się to.
Siarka nie zmienia stopnia utlenienia! Można przyjąć, że siarkowiec nie bierze udziału w redoksie jako taki. Utleniany jest tlen z O(-II) do O2(0) przez Mn(IV), które redukuje się do Mn(II).
Taka reakcja zachodzi trudno i tylko na gorąco. W zależności jednak od modyfikacji warunków, można otrzymać siarczanowe kompleksy manganu(III) - odsyłam do Supniewskiego
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
2 sie 2009, o 10:41
Dawifd
Dołączył(a): 5 lip 2008, o 19:16 Posty: 209
chemik10 napisał(a):
Dawifd napisał(a):
Chociaż ... W końcu Mn redukuje się w kwasnym, no ale znowu ten siarkowiec jako utleniacz. No nie podoba mi się to.
Siarka nie zmienia stopnia utlenienia! Można przyjąć, że siarkowiec nie bierze udziału w redoksie jako taki. Utleniany jest tlen z O(-II) do O2(0) przez Mn(IV), które redukuje się do Mn(II). Taka reakcja zachodzi trudno i tylko na gorąco. W zależności jednak od modyfikacji warunków, można otrzymać siarczanowe kompleksy manganu(III) - odsyłam do Supniewskiego
Tak, sama reakcja zachodzi trudno, ale można dodać reduktora, to MnO2 powinien łatwo zniknąć, czytaj rozpuścić się w siarkowcu.
Dzisiaj zobaczę, czy da radę coś wykombinować i poprawić łatwość rozpuszczania. Przetestuję glukozę, kwas solny oraz coś jeszcze się zobaczy
No właśnie szukałem w supniewskim sposobu otrzymywania MnSO4, no i nic o manganie nie znalazlem.
Kupie każdą ilość odpadów zawierających srebro, miedź (nawet zloto), po okazyjnych cenach, 1g = 0,4zł.
2 sie 2009, o 11:11
chemik11
Dołączył(a): 22 lip 2008, o 18:22 Posty: 37
A czy mi się zdaje czy z termicznego rozkładu cytrynianu żelaza można zrobić żelazo piroforyczne?
Z cytrynianu żelaza (II) czy (III)?
_________________ Don't try this at home.
2 sie 2009, o 14:05
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Owszem, można. I tak wyjdzie cytrynian żelaza(III), bo (II) utleni się jak było to napisane wcześniej Nie wiem czy reakcja jest prawdziwa, ale odkopałem kiedyś cuś takiego:
Cytrynian żelaza ---rozkład termiczny---> FeO (jeszcze nie uzgadniałem dla Fe(III), więc nie wiem jak to jest stechiometrycznie :/).
4FeO ---> Fe + Fe3O4 // uwzględniałem tylko produkty z żelazem.
Cytrynian żelaza + K2CO3 -> r-r ciemnieje; po dodaniu H2O2 - ciemny pomarańcz (wpada tak trochę w brązowy). Brak jakichkolwiek osadów.
A to mój cytrynian:
Załączniki:
Cytrynian żelaza(III).JPG [ 101.78 KiB | Przeglądane 8376 razy ]
2 sie 2009, o 14:47
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Dzisiaj robiłem cytrynian żelaza. świerzo otrzymany Fe(OH)2 dodawałem do roztworu kwasu cytrynowego tak jak radził Alchemik. Otrzymałem oliwkowo-żółty roztwór. Po dodaniu NaOH wytrąca się zielony osad czyli musiał mi wyjść cytrynian żelaza(II). teraz go wykrystalizuje i spróbuje otrzymać ten samozapalny pył żelaza
4 sie 2009, o 17:18
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Pit napisał(a):
Otrzymałem oliwkowo-żółty roztwór.
Mój cytrynian jeszcze gdy jest świeży tez ma taki kolor. Wczoraj z rana rozpuściłem 10g kwasu cytrynowego i dodałem 8g wiórków stalowych. Wieczorem zauważyłem, że w zlewce znajduje się jakaś biała substancja Nie mam pojęcia co to jest :/
Jak znajdę czas, to sprawdzę ją bliżej i przy okazji swój cytrynian też
Do probówki wrzucamy 6 gram kwasu cytrynowego i dolewamy 20cm³ wody. Całość mieszamy, aż kwas cytrynowy rozpuście się w wodzie. Teraz do tej samej probówki wrzucamy łyżeczkę sproszkowanego żelaza, lub ostatecznie jego opiłków. Całość silnie ogrzewamy w płomieniu palnika do rozpuszczenia żelaza. Zanim rozpuścimy żelazo, to duża część użytej wcześniej wody może wyprawować, więc dopełniamy tyle wody ile mniej więcej wyparuje. Jeśli żelazo się rozpuści to ogrzewamy całość dalej, aż tym razem odparujemy całą wodę. Kiedy już to zrobimy to szybko zatykamy wylot probówki watą szklaną i całość mocno ogrzewamy w płomieniu palnika. Ogrzewamy do czasu, aż ścianki probówki pokryją się ciemnawym nalotem. Wyjmujemy watę szklaną i zawartość wysypujemy na ognioodporna podkładkę. Zawartością jest żelazo otrzymane poprzez rozkład termiczny cytrynianu żelaza. Takie żelazo jest piroforyczne - samozapalne przy styku z tlenem zawartym w powietrzu.
- ”Z chemią za pan brat - eksperymenty”, Erich Grosse.
Może nie koniecznie w tym temacie, ale dodaje dla ciekawskich xD
Witam.
Dzisiaj się troszkę pobawiłem i do świeżo wytrąconego wodorotlenku sodu zanieczyszczonego węglanami (koncówka NaOH mi się trafiła z dużo ilością syfów) dodałem kwas cytrynowy. Roztwór automatycznie się wyklarował, jest koloru błękitnego. Jest w nim rozpuszczony siarczan (VI) sodu i cytrynian miedzi (II). Odstawiłem do krystalizacji, potem dodam zdjęcia krysztalów
Pozdrawiam
Rajek
13 sie 2009, o 19:42
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
swiezo wytrąconego wodorotlenku miedzi miales pewnie na mysli A co do cytrynianu żelaza probowałem zrobić ten samozapalny pył ale nie wyszło Robił to ktos z cytrynianiu żelaza? A jesli tak to może jakies wskazówki?
14 sie 2009, o 00:27
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Miałem wolna chwile, więc zrobiłem mała analizę swojego cytrynianu żelaza.
Roztwór wodny, kolor - żółtooliwkowy, pH - obojętne Do analizy zmieszany z wodą w stosunku 1:1,5, kolor - jasnooliwkowy, ładny nawet
1) K2CO3 (aq) 5% - sciemnienie r-ru - kolor czerwonopomarańczowy, po ~1min. pojawienie się pomarańczowobrązowego osadu, który w większej ilości zdawał się być brązowy[*1], r-r nad osadem bezbarwny.
2) NaOH (aq) 10% (trochę za bardzo stężony ) - natychmiastowe pojawienie się brązowego[*2] osadu, który po sedymentacji był ciemnobrązowy, nie podobny do Fe(OH)3. R-r nad osadem bezbarwny.
Osady [*1] i [*2] podobne do siebie, lecz [*1] jest jaśniejszy. Prawdopodobnie dlatego, że jest go mniej. Ale wizualnie wyraźnie się różnią.
Osad [*1] po potraktowaniu go 5% r-rem HCl (aq) roztworzył się. Barwa r-ru - zielona (jasnooliwkowa). Próba z SCN- pozytywna - krwistoczerwone zabarwienie. Jedyne co mnie zastanawia to, to, że po potraktowaniu osadu HCl nie wydzielał się żaden gaz (w domyśle CO2). Powiniem strącić się przecież węglan żelaza(III)... Chyba, że w zasadowym środowisku reakcji powstał wodorotlenek żelaza(III)...
Osad [*2] po potraktowaniu tym samym odczynnikiem roztworzył się. Barwa r-ru - zielony (jasnooliwkowy). Próba z SCN- pozytywna.
3) NH4SCN - wynik negatywny.
4) H2O2 (aq) 3% - zmiana barwy r-ru na ciemnooliwkowobrązowy, wydzielanie gazu (nie wiem jakiego, lecz prawdopodobnie tlenu z rozkładu H2O2), następnie w ciągu 1min. mlecznopomarańczowe zmętnienie r-ru. Po sedymentacji osad koloru pomarańczowego (rudego) jak Fe(OH)3. Po roztworzeniu w 5% HCl (aq) r-r przyjął barwę jasnozieloną. Dla SCN- wynik pozytywny. R-r znad osadu po próbie z SCN- - pomarańczowe zabarwienie.
5)H2O2 (aq) 3% + K2CO3 (aq) 5% - pomarańczowy (rudy) osad, wydzielanie gazu, odbarwienie r-ru nad osadem. Osad inny niż w [*1] przypadku. Prawdopodobnie mieszanina osadów z reakcji H2O2 i K2CO3 z cytrynianem żelaza.
6) H2O2 (aq) 3% + NaOH (aq) 10% - pomarańczowy (rudy) osad Fe(OH)3, inny niz w przypadku [*2], odbarwienie r-ru nad osadem, bardziej puszysty niż w przypadku 5).
7) NH4SCN - wynik pozytywny na Fe^3+, zabarwienie średniointensywne.
Myślę, że w/w reakcje potwierdzają, że Fe w tym związku jest na +3 stopniu utlenienia
P.S. Jak znajdę chwilę, to zrobię żelazo piroforyczne
26 sie 2009, o 19:38
Dawifd
Dołączył(a): 5 lip 2008, o 19:16 Posty: 209
No brawo Doskonała robota z tą analizą Wykryłeś, ze w swoim cytrynianie nie ma jonów Fe3+
1 i 2 - wytrącenie odpowiednio 0 FeCO3 i Fe(OH)2
3 - znasz 4.) rozpad wody utlenionej na tlen, utlenianie jonów Fe2+ do Fe3+
5.) Woda utlenia jon Fe2+ do Fe3+, a K2CO3 daje z nim weglan żelaza(III)
7.) wykrycie Fe3+
Kupie każdą ilość odpadów zawierających srebro, miedź (nawet zloto), po okazyjnych cenach, 1g = 0,4zł.
26 sie 2009, o 20:01
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
Dodam jeszcze kilka prób ode mnie. Co do prób z NH4SCN się nie wypowiem bo nie mam tego związku. Tak jak juz pisałem roztwór na początku był oliwkowozielony, pH było lekko kwasowe. Po dodaniu NaOH strącał się osad Fe(OH)2. Po pewnym czasie roztwór znacznie sciemniał jest teraz ciemno-brunatny. Roztwór ma teraz odczyn obojętny(utlenienie Fe2+ do Fe3+):
2H2O + O2 + 4Fe2+ ------>4Fe3+ + 4OH-
(wodorotlenek nie wytrącał się z powodu kwaśnego odczynu jakby ktoś się przyczepił reakcji można tak: ----> Fe(OH)3 + 3Fe3+ + OH-)
1.Taki roztwór rozcienczyłem wodą, po dodaniu roztworu NaOH strąca się zielono-czarny osad co wskazywało by na mieszanine Fe2+ i Fe3+. Po dodaniu H2O2 osad staje się brunatny.
2.Do roztworu dodałem H3PO4. Dopiero po zalkalizowaniu roztworu NH3aq wytraca się szarawy osad. Po dodaniu H2O2 osad przybiera barwę żółtą(Fe3+ żólty osad, Fe2+ niebieski osad według tablic) przy czym wydziela sie gazowy tlen.
3. Po dodaniu do badanego roztworu H2O2 wydziela się tlen i prawdopodobnie Fe2O3, pH staje się znów kwasowe:
2Fe2+ + H2O2 + H2O ------> Fe2O3 + 4H+
Tyle ode mnie. Co do prób Dobrego666 nie podobaja mi się kolory osadów trochę... Pozrdo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników