Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
Jak pisałem ma to zastosowanie w określonych przypadkach... Np. przydaje sie przy okazji manganu na całej jego kolekcji st. utlenienia ( które jak dla mnie znajduja sens w zw. nieorganicznych i to nie wszystkich... (Np. Fe3O4))
Z tego ze CH3OH nic nie wynika ale z amfoteryczności glinu juz tak... (jak dla mnie)
pozdrawiam
P.S te reakcje CH3OH- nie ma to jak praktyka...
9 lip 2006, o 18:50
Anonymous
sativ napisał(a):
Jak pisałem ma to zastosowanie w określonych przypadkach... Np. przydaje sie przy okazji manganu na całej jego kolekcji st. utlenienia ( które jak dla mnie znajduja sens w zw. nieorganicznych i to nie wszystkich... (Np. Fe3O4)) ... ale z amfoteryczności glinu juz tak... (jak dla mnie) ....
... wlasnie zaprzeczyles sam sobie
ps ... przypomina mi to stara prawde ze sa rowni i rowniejsi ... pomysl nadtym jeszcze troche i powiedz mi czym sie rozni Al(OH)3 do CH3OH jesli z jednego cos wynika a z drugiego juz nie ...
9 lip 2006, o 18:58
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
Dlaczego zaprzeczyłem sam sobie Od poczatku mam na myśli to ze pojecie amfoterycznosci ma swoje zastosowania w pewnych przypadkach, a w pewnych nie... Jest pomocna w ustalaniu czy np. Al(OH)3 zareaguje z NaOH albo z HCl i co powstanie(glinian itd )Z amfoterycznosci metanolu jak dla mnie wynika to ze trzeba go pić szybko bo sie ściemnia....Bo CH3OH z NaOH .... (chyba ze jakieś kosmiczne warunki)
A z tymi równymi i równiejszymi to naprawde nie czaje??
Pozdro
9 lip 2006, o 19:08
Anonymous
sativ napisał(a):
Dlaczego zaprzeczyłem sam sobie Od poczatku mam na myśli to ze pojecie amfoterycznosci ma swoje zastosowania w pewnych przypadkach, a w pewnych nie... Jest pomocna w ustalaniu czy np. Al(OH)3 zareaguje z NaOH albo z HCl i co powstanie(glinian itd )Z amfoterycznosci metanolu jak dla mnie wynika to ze trzeba go pić szybko bo sie ściemnia....Bo CH3OH z NaOH .... (chyba ze jakieś kosmiczne warunki) A z tymi równymi i równiejszymi to naprawde nie czaje?? Pozdro
... co ja moge jeszcze wiecej dodac ... Al(OH)3 rozpuszcza sie w HCl i w NaOH nie dlatego ze jest "amfoteryczny"(bo amfoteryczne jest wszystko) tylko dlatego ze jest na tyle mocnym kwas zeby przereagowac z NaOH i natyle mocna zasada zeby przereagowac z HCl(wszystkie te reakcje sa bardziej skomplikowane niz to wynika uproszczonego zapisu) teraz inny przyklad:
SiO2 + 2NaOH --> Na2SiO3 +H2O
SiO2 + 2HCl --> ... nic
SiO2 + 4HF --> SiF4 +2H2O (czyzby HF byl mocniejszym kwasem niz HCl)
... tak samo zwiazek X lub pierwiastek X jest amfoteryczny bo sa kwasy lub zasady ktore z nim przereaguja , czyli wszystko jest "amfoteryczne" ---> nie ma to sensu ogolnego ...
9 lip 2006, o 19:23
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Nie wiem czy dobrze myślę, ale mam wrażenie,że wiem,co Ciebie gryzie...
Z tą "amfoterycznością" zrobił się niezły bałagan i dlatego też rozumiem silne dążenie do uściślenia tego twierdzenia.
Podałeś dla przykładu SiO2, ok. Ale należy pamiętać,o czym na pewno wiesz, że nie tylko czynniki kwasowo-zasadowe decydują o tym, czy dana reakcja zajdzie.
Sądzę,że gdyby umieścić pojęcie amfoteryczności w konkretnych ramach jakiejś sprecyzowanej teorii, z uwzględnieniem wyjatków, tudzież innych czynników, wszystko mogłoby nabrać sensu.
Poza tym, zgodzicie się chyba także, że w wielu przypadkach sprawa staje się naprawdę względna i zależy od punktu odniesienia danej teorii.
Może dlatego,zamiast zaniechać terminu "amfoteryczność" spróbujmy, przy znajomości najbardziej znanych teorii ustalić jakiś ogólny termin, pasujący do wszystkich
Chemia to wyzwanie dla Nas,podejmijmy je
_________________ Appfff:P
9 lip 2006, o 20:32
Ubk
Dołączył(a): 22 cze 2006, o 14:35 Posty: 36
Amfoteryczność jest i sie jej nie pozbedziesz Tym sie charakteryzuja polmetale(chociaz niektore metale tez)... A moze wogole chcialbys sie ich pozbyc z ukladu okresowego? Tak zostal stworzony swiat i nie zmieniajmy tego
9 lip 2006, o 20:46
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Ubk napisał(a):
Amfoteryczność jest i sie jej nie pozbedziesz Tym sie charakteryzuja polmetale(chociaz niektore metale tez)... A moze wogole chcialbys sie ich pozbyc z ukladu okresowego? Tak zostal stworzony swiat i nie zmieniajmy tego
Ten post to do mnie, czy do acetate?
_________________ Appfff:P
9 lip 2006, o 20:47
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
Jak już bylo pisane- amfoterycznosć to pojęcie wzgledne i ma racje bytu nie w każdych, lecz w okreslonych przypadkach...
P.S Niektórych niemetali też- krzem
Pozdro
9 lip 2006, o 20:52
Ubk
Dołączył(a): 22 cze 2006, o 14:35 Posty: 36
Davidoffski napisał(a):
Ubk napisał(a):
Amfoteryczność jest i sie jej nie pozbedziesz Tym sie charakteryzuja polmetale(chociaz niektore metale tez)... A moze wogole chcialbys sie ich pozbyc z ukladu okresowego? Tak zostal stworzony swiat i nie zmieniajmy tego
Ten post to do mnie, czy do acetate?
Do AC i do all
9 lip 2006, o 21:33
Anonymous
... moge dac przyklady prawie na kazdym pierwiastku chemicznym(to pojecie zaweza wam obraz chemii bo przez nie dzielicie zwiazki sztywno na kwasne , zasadowe i amfoteryczne , a czegos takiego nie ma chocby HNO3 to nie tylko kwas itd...), ale nie o to tu tylko chodzi, chcialem pokazac ze pewne pojacia nie powinny juz miec takiej wartosci, nie powinno sie wogle nad amfoterycznoscia zastanawiac, a skupic sie na wazniejszych pojeciach takich jak np. teoria miekkich i twardych kwasow i zasad ... widzac ze w szkolach uczy sie nie tego co powinno i to jest... rozroznienie Al(OH)3 od CH3OH jest przykladem braku zrozumienia zjawiska i tworzenia definicji dla definicji czegos co nie istnieje, a tak naprawde tymi zjawiskami rzadza te same prawa nie nie powinno sie tego rozlaczac na tych "rownych i rowniejszych" ... bo niema wyjatkow ...
9 lip 2006, o 23:13
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
acetate napisał(a):
... widzac ze w szkolach uczy sie nie tego co powinno i to jest... rozroznienie Al(OH)3 od CH3OH jest przykladem braku zrozumienia zjawiska i tworzenia definicji dla definicji czegos co nie istnieje, a tak naprawde tymi zjawiskami rzadza te same prawa nie nie powinno sie tego rozlaczac na tych "rownych i rowniejszych" ... bo niema wyjatkow ...
Może i trzeba uczyć w gimnazjum nowoczesnej chemii, ale wtedy przyda się ona tylko tym, którzy będą później chemię studiować. Inni nie wyniosą z nauki praw od których "nie ma wyjątków" nic. Dlatego "dziewiętnastowieczna chemia" powinna, moim zdaniem, w szkole pozostać - dla tych, którzy na tym poprzestaną. Żeby potem wiedzieli, że ocet i elektrolit w akumulatorze to kwasy a soda kaustyczna i wapno - zasady.
10 lip 2006, o 00:15
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
W gimnazjum a amfoterycznosci!! Jestem własnie w tej szacownej instytucji i największe osiągnięcie (zad. na 6) to: nazwać sól: NH4NO3.... W 3ciej klasie to moze alkany będą na 6ke ( łańcuch do 5C)
Pozdro
10 lip 2006, o 00:18
Anonymous
Cytuj:
Żeby potem wiedzieli, że ocet i elektrolit w akumulatorze to kwasy a soda kaustyczna i wapno - zasady.
... to akurat tez wynika z mojego podejscia i jest to o wiele bardziej uniwersalne podejscie (uczyc nie o amfoterycznosci, a o kwasowosci/zasadowosci) po prostu na tych samych przykladach uczyc z pominieciem amfoterycznosci i wszystko bedzie zgodnie z rzeczywistoscia ... i ocet i elektrolit w akumulatorze to beda kwasy a soda kaustyczna i wapno to beda dalej zasady przy okazji kazdy nabedzie "prawdziwsza skale kwas/zasad" dowie sie po prostu wiecej przy mniejszym wysilku wkuwania na pamiec (dla tych ktorzy sa bardzie oporni na chemie)
Ostatnio edytowano 10 lip 2006, o 00:45 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
10 lip 2006, o 00:24
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
No wiesz, sativ, ja jeszcze jestem sprzed reformy. Kwasy, zasady i sole kojarzą mi się z podstawówką...
10 lip 2006, o 00:24
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Cóż można poradzić,w wielu szkołach nie uczy się chemii, tak, jak to powinno być.
Więcej ciekawostek,praktycznych zagadnień (chemia wokół nas) niż niekiedy niepotrzebnych pojęć i regułek
Dając korepetycje, wiele razy byłem zaskakiwany przez uczniów informacjami o tym, jak sie ich chemii uczy.... brrrr...
A co do amfoteryczności: nadal uważam, że ten termin jest potrzebny
_________________ Appfff:P
10 lip 2006, o 01:18
Anonymous
Davidoffski napisał(a):
A co do amfoteryczności: nadal uważam, że ten termin jest potrzebny
... czekam na argumentacje, jak to sie ma wg ciebie do chemii ... wg mnie robi wode z mozgu nawet u ambitnych jak widze
10 lip 2006, o 01:24
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Jesteś zbyt surowy
Ale uznaję jedną rzecz: rzeczywiście amfoteryczność można by odpuścić gimnazjalistom i licealistom
Natomiast, co do studentów,to już inna sprawa;)
Z mojego punktu widzenia amoteryczność jest wygodnym pojęciem,zwłaszcza,kiedy mając pewną wiedzę oreintuje się,kiedy dane indywiduum nie jest "amfoteryczne", a które jest.
Poza tym, nawet jeśli ktoś, tak ja Ty upiera się,że jest to zmydlanie oczu,to ja to uszanuję,bo tak naprawdę,rozumiem,że Tobie może być wygodniej bez tego
_________________ Appfff:P
10 lip 2006, o 01:34
Anonymous
... siedze sobie, czytam i widze ze moje pisanie nic nie wnosi do tematu do zatwardzialych zwolennikow amfoterycznosci ... podalem przyklady, udowodnilem swoja teze i nie mam nawet argumentu ktory mial bym odeprzec ... piszecie ze jest potzrebne ... naprawde widze ze bez tego zyc nie mozecie, to jest jak talizman hehe ... no nic niemam juz sily ...
ps ... a studenci niestety dowiaduja sie o tym co pisze na studiach, moze nie wprost tylko posrednio i sa zawiedzeni tym czego sie uczyli w szkole ...
10 lip 2006, o 01:42
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Uparciuch
Owszem podałeś przykłady
Ale też można je podważyć dokładniej rozważając
Poza tym,CH3OH nie reaguje z KOH ,prawda? Tylko jak już to,z metalicznym K lub Na. Odczyn alkoholi jest obojętny :]
CH3OH + K --> CH3OK + 1/2H2
_________________ Appfff:P
10 lip 2006, o 01:49
Anonymous
Davidoffski napisał(a):
Uparciuch
Owszem podałeś przykłady
Ale też można je podważyć dokładniej rozważając
Poza tym,CH3OH nie reaguje z KOH ,prawda? Tylko jak już to,z metalicznym K lub Na. Odczyn alkoholi jest obojętny :]
CH3OH + K --> CH3OK + 1/2H2
... hehe reaguje z KOH moze jest to przyklad bardziej skomplikowany, ale nie podal bym go gdybym nie mial takiej wiedzy(oczywiscie nie wymagal bym takiej wiedzy ze strony nawet studentow, a publikacje w tym temacie podalem gdzies na forum w innym watku ... uklad jest oczywiscie w rownowadze ale silnie przesuniety w strone alkoholanu jesli jest to roztwor w metanolu) wlasnie rozumienie chemii na zasadzie ze alkoholan napewno nie powstanie i zapieranie sie nie sprzyja kreatywnemu mysleniu to samo jest z amfoterycznoscia i np CH3OH ... kiedys zastanawialem sie dlaczego wykladowca slyszac wg mnie bzdure nie przerywal pytania odrazu ucinajac je, a wysluchiwal je do konca dajac szanse dokonczenia wypowiedzi zastanawiajac sie nad tokiem myslenia pytajacego, dlatego czasem trzeba sie zastanowic, poszukac i zrozumiec zanim sie cos podwaza ...
ps ... moze moje rozwazania sa za trudne dla czytajacych, ale zawsze warto probowac
10 lip 2006, o 02:08
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Heh,to ja wiem,że roztwór musi byc w metanolu (uczono mnie tego) i wtedy rekacja zajdzie - ale z samym KOH juz nie
Tutaj (jak i w wielu innych przypadkach) decydują warunki reakcji
I to jest to,o czym cały czas mówie ja i kilka innych osób: amfoteryczność tak,ale zależnie od tego z jaką reakcją mamy do czynienia
A póki co,ide spać
_________________ Appfff:P
10 lip 2006, o 02:15
Anonymous
... widac nie dane Ci jeszcze jest zrozumiec to co napisalem
Cytuj:
- ale z samym KOH juz nie
- nie rozumiem co miales na mysli ...
10 lip 2006, o 02:18
Davidoffski
****
Dołączył(a): 17 maja 2006, o 21:06 Posty: 142 Lokalizacja: Poznań
Ojojoj...
Troche zamieszałem Widać była już zbyt późna pora
Prostując:
z tego, co wiem, alkohole nie reagują z KOH,czy NaOH, gdyż są to zbyt słabe zasady. Reagują natomiast z NaH czy NaNH2,ktore są silniejszymi zasadami, albo , tak, jak napisałem z metalicznym K lub Na.
Powstają wtedy jony alkoksylowe RO- ,które nie są trwałe w roztworach wodnych i dlatego rekajce z nimi powinno się prowadzić w roztworze alkoholu, z którego powstały.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników