Czy istnieje jakiś rozpuszczalnik dla siarki?

Chyba najlepszym jest CS2, ale jest też toksyczny.

Napewno najlepszy pozatym rozpuszcza doskonale fosfor /eko

Da się go otrzymać w reakcji:
C + 2S → CS2 ? [z jakiejś stronki]
Ale jak wygląda ta reakcja, jak ją przeprowadzić?
Offtop bardziej do pirotechników: przyda się to jeśli by dolać do prochu czarnego?

Tu masz troche napisane o tym zwiazku:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dwusiarczek_w%C4%99gla

a jezeli interesuje Cie rowniez po angielsku:
http://en.wikipedia.org/wiki/Carbon_disulfide

A jest jakis inny rozpuszczalnik, bo ostatnio zabrudzilem sobie probowke siarka i nie da sie jej zmyc. W ksiazce znalazlem, ze etanol rozpuszcza troche siarke, ale sa to sladowe ilosci, a mi alkoholu szkoda

EDIT: Dzieki Arion. Przydadza sie przy okazji te wielosiarczki A na probowce mi zalezy, bo to jedyna porzadna probowka z tubusem

Disiarczek węgla CS2 otrzymuje się poprzez spalanie węgla w oparach siarki, w dużych temperaturach i znacznym stosunku siarki do węgla

P.S Dobry temat, bo ostatnio wybrudziłem stolik siarką i nie wiem jak zmyć, ale CS2 nie będe produkował bo na moje doświadczenie chemiczne jestem za młody na tak niebezpieczne zabawy, więc jeśli ktoś zna inny rozpuszczalnik to niech pisze, ja ostatnio próbowałem myć cifem i nic potem topiłem i przemywałem, ale nie było zbyt dużego efektu...

Pozdro =]

Co do brudnych moździerzy od siarki - wystarczy wsypać troche zbędnego prochu czarnego i potrzeć to schodzi. Jeśli chodzi o stół zabrudzony siarką to nie mam bladego pojęcia jak chcesz to zmyć

z tego co gdzies wyczytałem to siarka się chyba rozpuszcza w toluenie... tak samo jak fullereny niektore...

Toluen i CS2
(podobno benzen tez)

numer z CS2 polega na tym ze:
w temperaturze nieduzo wyzszej od pokojowej rozpuszczamy max ilosc siarki, odsaczamy pozostalosci, a potem naczynie zamkniete z naszym r-rem wstawiamy do mieszaniny wody z lodem (+ewentualnie dodatkiem NaCl)
powstaja ladne krysztalki siarki ;D
/jeszcze nie wyprobowane, ale jak zrobie za jakies 2 tyg to dam znac/

Na miłość boską czytać CS2 jest w WMO na forum
http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php? ... 4e7061389f
eko.

Spróbuj albo w naczyniu pogotować Na2SO3 (powstanie tiosiarczan) albo stężony NaOH (utworzą się wielosiarczki rozpuszczalne w wodzie) tylko nie wiem jak w drugim przypadku takie traktowanie wpłynie na szkło. Powinno być OK, byle nie za długo.

Terpentyna też rozpuszcza siarkę. Do dziś mam w kolekcji kryształy siarki wykrystalizowane z terpentyny.

Z tego co pamiętam, to toluen rozpuszcza siarkę, ale odmianę jednoskośną (powstałą po podgrzaniu do ponad 95°), a z romboidalną sobie nie radzi za dobrze.

Kiedyś oczyszczałem siarkę znalezioną na torach krystalizując ją z ksylenu.

w chlorku cyny (IV) sie rozpuszcza siarka, fosfor i jod. tak w W. Trzebiatowskim pisze

Temat wałkowany wielokrotnie na forum...

Siarka rozpuszcza się na gorąco w toluenie, zalewasz probówkę i podgrzewasz na łaźni wodnej, ulatniające się pary najlepiej odprowadzić np. do naczynia z wodą. (Tylko nie licz, że pochłonie wszystko. Większa ilość toluenu w końcu wypłynie na powierzchnię, ponieważ nie rozpuszcza się on w wodzie.)

Rozpuszcza się ona również nieznacznie w acetonie, postępowanie, jak wyżej.

Jeżeli powyższe metody nie pomagają, przyrządzamy ok. 20% r-r NaOH i gotujemy go w probówce z siarką, musi się rozpuścić. Byle nie gotować za długo, bo może rozpuścić szkło (choć bez przesady, natychmiast tego nie zrobi, aczkolwiek z góry ostrzegam)

Nie baw się z CS₂, bardzo "niemiły" związek, trujący, łatwopalny, niezwykle lotny - ogólnie szkoda zachodu. Probówka - kilkadziesiąt groszy, zdrowie - bezcenne

Najlepszy jest CS2 ale dobry jest też alkohol benzylowy (http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkohol_benzylowy)

Najlepiej z toluenem , chłodnica zwrotna , kilka razy przeprowadzasz operację gotowanie -> dekantacja -> studzenie ->krystalizacja -> pozostały rozpuszczalnik ponownie zastosować do rozpuszczania siarki. Przy chłodnicy zwrotnej teoretycznie najwięcej zużywa się energii na ogrzewanie i chłodzenie...