Wiem o substancjach rozkładających się w świetle, ale nic mi nie wiadomo o takich, które go potrzebują. Zna się ktoś na tym?
17 sty 2008, o 21:27
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
Można sobie wyobrazić następującą sytuację. Dwie substancje reagują ze sobą dając addukt, który jest tylko trwały przy ciągłym naświetlaniu. Gdy zrobi się ciemno, addukt rozpada się na substraty. Może być też inna sytuacja. Naświetlanie powoduje zmianę konfiguracji np. wokół wiązania podwójnego. Wyłączenie światła powoduje powrót do poprzedniej konfiguracji. Zdaje się, że taki jest mechanizm widzenia kolorów w ludzkim oku.
17 sty 2008, o 23:10
JoHn
**
Dołączył(a): 1 lip 2005, o 08:51 Posty: 311 Lokalizacja: mam wiedzieć?
opisywałem to w "Doświadczeniach na pokazy chemiczne"
Cytuj:
Światłolubny roztwór
Efekt: R-r wystawiony na silne światło jest błękitny, na słabe pomarańczowy
Sposób wykonania: Przyrządzamy r-r ditizonianu rtęci w benzenie.
Procesy chemiczne: Wzbudzenie i odwracalna zmiana budowy związku kompleksowego.
Tutaj jak widać ilość docierającego światła wywiera wpływ na strukturę tworzącego się kompleksu.
_________________ Farmacja, UM Lublin
17 sty 2008, o 23:48
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
zdaje się że antracen na świetle daje dimer, po ustaniu naświetlania wszystko powraca do stanu poprzedniego, aczkolwiek można ten dimer wydzielić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników