Autor |
Wiadomość |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
 Czym zneutralizować SO2 w warunkach domowych?
Robiłem chlorek miedzi CuCl poprzez redukcję CuSO4 ( z NaCl) pirosiarczynem sodu Na2S2O5. Zostaje niepotrzebny roztwór śmierdzący ostro SO2.
Wylałem do zlewu i mocno spłukałem wodą ale nadal jeszcze przez kilka godzin unosił się ze zlewu ten zapach, co spotkało się z nieprzychylną reakcją domowników.
Mam pytanie: czy można w warunkach domowych szybko i tanio zneutralizować ten zapach?
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
26 sie 2010, o 23:11 |
|
 |
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
|
spróbuj jakąś zasadą... H2SO3 tam jest pewnie... np. soda oczyszczona albo NaOH i już... chyba będzie po kłopocie 
|
26 sie 2010, o 23:16 |
|
 |
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
|
Radziłbym to robić pod wyciągiem, bądź w innym miejscu przeznaczonym do "zabaw" z chemią.
Dom to nie najlepsze miejsce(przekonałem się o tym m. in. przy syntezie octanu sodu...). Następnym razem radziłbym zrobić układ, przez który przepuszczany byłby gaz obojętny, a jego odprowadzenie kończyło się płuczką z NaOH - można by sobie w ten sposób zregenerować część siarczynu.
|
26 sie 2010, o 23:22 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
NaOH próbowałem ale nie działa,chyba że dałem za małe stężenie.
Z NaHCO3 nie próbowałem bo chyba powstanie siarczyn sodu rozpuszczalny i też będzie waniał- ale można sprawdzić.
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
26 sie 2010, o 23:22 |
|
 |
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
|
Wietrzyć, wietrzyć aż się wywietrzy 
_________________
"Solve et coagula"
|
26 sie 2010, o 23:24 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
Płuczka z NAOH to za dużo roboty, a wietrzenie nie za bardzo wychodzi bo nie mam okna w łazience 
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
26 sie 2010, o 23:27 |
|
 |
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
|
O, nawet wpadłem na pomysł - gdyby trochę przerobić przepis, to można by układ wypełniać SO2, który byłoby "wdmuchiwany" do roztworu, a następnie płuczka z NaOH na końcu.
Jeśli nie masz możliwości to ok, rozumiem.
|
26 sie 2010, o 23:43 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
 Chodzi o neutralizację tych fuzli, żeby nie "pachniały&
SPRECYZUJĘ: chodzi mi o neutralizację zapachu SO2 z tego pozostałego roztworu, co wylewam. Najlepiej by było aby czegoś dolać do tego roztworu aby związał SO2.
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
26 sie 2010, o 23:45 |
|
 |
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
|
Hmm... teoretycznie mógłbyś roztwór zalkalizować i dodać H<sub>2</sub>O<sub>2</sub> - utworzy się siarczan sodu i będzie spokój 
|
26 sie 2010, o 23:50 |
|
 |
maciekrz13
Dołączył(a): 3 kwi 2010, o 22:41 Posty: 85 Lokalizacja: Gdańsk
|
weź lej do umywalki wodę ile wlezie aż przepłuczesz to i już..
po porasu odkręć kran i zostaw na 5 minut... powinno pomóc xd
|
26 sie 2010, o 23:50 |
|
 |
Wojtek:)
Dołączył(a): 15 sie 2010, o 13:24 Posty: 82 Lokalizacja: Grabów
|
Ale tu chodzi o to, że to i tak czuć... wpierw trzeba to "unieszkodliwić".
BTW co znaczy "po porasu"? Czy to ma jakiś związek z porami? :]
|
26 sie 2010, o 23:57 |
|
 |
Karvon
***
Dołączył(a): 30 gru 2006, o 02:36 Posty: 428 Lokalizacja: Poznań
|
Nie wiem czy to nadal aktualne, ale domestos powinien pomóc (swoją drogą dziwny wyraz - pomóć  ) - jak nie w fazie ciekłej to gazowy chlor.
_________________ Quod fuimus estes
Quod sumus fos erites
Mille anni passi sunt ...
forum biologiczno-chemiczne
|
27 sie 2010, o 02:47 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
 Dobry sposób z H2O2
Wojtek dobrze poradziłeś - wlałem do roztworu perhydrol i faktycznie po chwili zapach SO2 był niewyczuwalny, czyli sposób dobry z tym utlenianiem H2O2. Czuć trochę chlor - ale to jest drobiazg. Ukłon dla wojtka.
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
27 sie 2010, o 17:28 |
|
 |
Marcin:)
Dołączył(a): 18 sie 2010, o 16:36 Posty: 12
|
Nie polecam zabawy z chemią w domu. Ja dałem sobie spokój po zapaleniu 60g karmelku. Pół godziny wietrzyłem bo nic nie było widać- głupota i tyle. Teraz mam nawet spore pomieszczenie poza domem.
|
27 sie 2010, o 18:28 |
|
 |
kar
|
Następnym razem użyj Na2SO3 - taniej i bez wydzielającego się SO2 
|
27 sie 2010, o 21:38 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
Niestety niektóre doświadczenia trzeba robić w domu, dlatego szukam sposobów, aby to była jak najmniej inwazyjne dla innych.
A co do Na2SO3 to skoro mowisz, że nie wydziela się SO2, będę musiał spróbować, bo i tak zamierzałem go kupić.
_________________ Przezorny, widząc niebezpieczeństwo, ukrywa się, lecz prostaczkowie idą naprzód i ponoszą szkodę (Przyp.22,3)
|
27 sie 2010, o 21:51 |
|
 |
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1505 Lokalizacja: SRC
|
O ile pamiętam, nigdzie niema nakazu robienia jakichkolwiek doświadczeń w domu. A nawet jest to nie wskazane.
|
27 sie 2010, o 22:18 |
|
 |
oldsniper
Dołączył(a): 10 sty 2010, o 19:35 Posty: 67 Lokalizacja: mazowsze
|
Nakazu nie ma ale nie wszystkie doświadczenia są możliwe do wykonania na zewnątrz, bo np. brak bieżącej wody czy ogrzewania. Wiadomo, że się zachowuje zdrowy rozsądek. To doświadczenie wykonywałem na dworze, ale gdzieś trzeba wylać ścieki. Nie przewidziałem jednak, że choć SO2 ściekom nie zaszkodzi, ale domownikom może przeszkadzać.
|
27 sie 2010, o 22:35 |
|
 |
rajek1992
*
Dołączył(a): 2 sty 2009, o 20:17 Posty: 591 Lokalizacja: Orzysz / W-wa UW
|
Siarczanów (IV) do ścieków nie wylewaj. Utleń i zapodaj do otrzymanego r-ru wodorotlenek baru lub strontu.
Utylizować też trzeba umieć.
Pozdrawiam
Rajek
_________________ "Nie poradzisz nic bracie mój, gdy na tronie siedzi..."

|
28 sie 2010, o 00:25 |
|
|