Niedawno chciałem otrzymać siarczan glinu. W tym celu najpierw folie aluminiową rozpuściłem w NaOH w nadmiarze. Powstała na końcu szara papka. Do tej papki dodałem kwas siarkowy. Wszystko zrobiło się białe co znaczyłoby, że wytrącił się osad siarczanu glinu. Odstawiłem to i zapomniałem o tym. Dzisiaj chciałem przesączyć zawartość kolbki aby otrzymać osad a tu zdziwko. Powstał ładny kryształ a dokładniej dwa (tamten jest brzydszy) oraz pełno białego osadu. Wydaje mi się, że ten kryształ to na pewno glinu ale czy to siarczan glinu czy może pozostałość kompleksu z NaOH? Co sądzicie?
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Ładny Cokolwiek to jest Mój siarczan(VI) glinu jest w postaci perłowych łuskowatych wodnistych pseudokryształów
27 sie 2009, o 18:34
ViValdis
**
Dołączył(a): 26 lut 2005, o 20:11 Posty: 230
Niestety teraz pokrywa się białym nalotem co powoduje moje przekonanie, że jednak jest to siarczan glinu. Opłuczę go w wodzie i pokryję bezbarwnym lakierem.
_________________ ViValdis
27 sie 2009, o 18:42
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Mój nie jest taki fajny i przezroczysty Możesz też pokryć go warstwą jakiejś innej też przezroczystej soli o podobnej strukturze krystalicznej, żeby wykrystalizowała na powierzchni Al2(SO4)3 Mogłem obydwie te metody zastosować do mojego FeSO4, ale się zagapiłem i się utlenił z lekka :/
Swój siarczan(VI) glinu robiłem raz z metalicznego Al a drugi z folii aluminiowej prosto do kwasu a następnie sączenie r-ru.
27 sie 2009, o 18:54
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Uściślając, jeśli roztwarzałeś (rozpuszczanie jest procesem fizycznym, a roztwarzanie to reakcja chemiczna) glin w NaOH, to otrzymałeś glinian sodu. Jeśli taki roztwór potraktowałeś H<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>, to w pierwszej kolejności zobojętniłeś nadmiar NaOH, jaki w roztworze na pewno był, z wytworzeniem Na<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>. Dalej, na skutek spadku pH wytrącił Ci się z glinianu Al(OH)<sub>3</sub>, co świetnie tłumaczy powstanie osadu (Al(OH)<sub>3</sub> jak za pewne wiesz jest bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie). Na dodatek podczas rozpadu glinianu sodu powstało jeszcze więcej Na<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>. Biorąc pod uwagę, że w naczyniu masz też osad obstawiam, że wykrystalizował Ci właśnie siarczan sodu (zanieczyszczony bardziej lub mniej siarczanem glinu), bo większość glinu masz w postaci nierozpuszczonego wodorotlenku. Jeśli odsączysz swój osad, przemyjesz go wodą, rozpuścisz (a właściwie roztworzysz ) w H<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>, i coś wykrystalizujesz z tak otrzymanego roztworu, to mogę się zgodzić, że będzie to Al<sub>2</sub>(SO<sub>4</sub>)<sub>3</sub> . Możesz to sprawdzić rozpuszczając kawałeczek swojego kryształka w wodzie i zadając go NH<sub>3</sub>aq; jeśli powstanie biały osad lub zmętnienie, to w krysztale miałeś glin, ale jeśli roztwór pozostanie klarowny, to znaczy, że twoim kryształem jest stosunkowo czysty Na<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
27 sie 2009, o 20:32
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Widzę, że szanownemu koledze ViValdis nie chciało się zajrzeć do tablic A próbowałem tak lekko nakłonić i wprowadzić na właściwa drogę, ale Arion wszystko zepsuł Na2SO4 (hydrat) - jest bezbarwny, lub przezroczysty jak kto woli; Al2(SO4)3 (hydrat) natomiast perłowy z połyskiem. W kontakcie ze skórą śliski jak suche mydło lub pastylki NaOH. Jest w postaci łusek w takiej jakby paćce - u mnie. Trochę trudno krystalizował.
28 sie 2009, o 14:35
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Przykro mi, DOBRY, że pomieszałem Ci szyki, ale uważam, że zanim się coś zrobi należy trochę poczytać co i jak, żeby było ok, ale kolega ViValdis widocznie nie miał źródeł, więc się opisałem... Może następnym razem będzie lepiej Pozdro
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
28 sie 2009, o 16:46
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Wybaczam Ci oczywiście Chciałem, żeby ViValdis sam do tego dotarł, bo wtedy ma się większą satysfakcję z działania i własnej wiedzy, która można wykorzystać Teraz już wszystko wiadomo co i jak z tym siarczanem.
28 sie 2009, o 16:57
ViValdis
**
Dołączył(a): 26 lut 2005, o 20:11 Posty: 230
No ok. To dlaczego siarczan sodu, który ma być teoretycznie bezbarwnym kryształem pokrył się białym nalotem w sumie to cały sie rozpadł na biały proszek?
_________________ ViValdis
31 sie 2009, o 11:39
aktus
**
Dołączył(a): 19 lut 2009, o 01:16 Posty: 456 Lokalizacja: /dev/random
Z powodu wietrzenia?
31 sie 2009, o 15:16
Pit
***
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 00:04 Posty: 488 Lokalizacja: xXx
wytarczy jedna prosta próba z NaOH i będzie wszystko jasne czy to siarczan glinu czy sodu Po co się kłócić
31 sie 2009, o 16:26
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Ale jeśli strącasz Al(OH)<sub>3</sub> to musisz pamiętać, że ten osad rozpuszcza się w nadmiarze odczynnika, a w przypadku amoniaku nie ma takiej możliwości, żeby przesadzić z ilością odczynnika, więc z NH<sub>3</sub>aq wynik będzie w 100% jednoznaczny.
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
2 wrz 2009, o 23:44
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
ViValdis napisał(a):
No ok. To dlaczego siarczan sodu, który ma być teoretycznie bezbarwnym kryształem pokrył się białym nalotem w sumie to cały sie rozpadł na biały proszek?
Bo to była sól uwodniona. nie pamiętam dokładnie ale chyba Na2SO4*18H2O.
Jeśli trzymałeś kryształ na słońcu lub w jakimś ciepłym miejscu to twój kryształ przeszedł w stan mniejszego uwodnienia, co wiąże się ze zniszczeniem struktury krystalicznej. Podobnie dzieje się z CuSO4*5H2O
_________________ "Solve et coagula"
5 wrz 2009, o 12:08
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Al2(SO4)3*18H2O
Na2SO4*10H2O
5 wrz 2009, o 12:12
adi9304
**
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 21:04 Posty: 267 Lokalizacja: z Marsa
no tak...sorry za pomyłkę
_________________ "Solve et coagula"
5 wrz 2009, o 12:13
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Pozwolę sobie skorzystać z tematu. Mianowicie potrzebuję otrzymać siarczan(VI) glinu w ilości do 100g (jak dobrze będzie szło to i więcej) i mam problem... Na stanie mam rozcieńczony siarkowiec i metaliczny Al, który w takim r-rze kwasu pasywuje. Jest na to jakaś rada? Ogrzewanie tego raczej odpada, bo jest dość czasochłonna metoda, którą wcześniej już stosowałem. Wiem, że do takiej reakcji używa się stężonego H<sub>2</sub>SO<sub>4</sub>, ale nie chce się nim bawić mając pod ręką mniej stężony r-r. Chyba, że inaczej się nie da...
1 wrz 2010, o 21:41
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Stężony H2SO4 na pewno spasywuje glin na amen - metal pokrywa się białym nalotem, który rusza dopiero NaOH. Wg mnie powinieneś roztworzyć Al w 20-30% H2SO4, używając nadmiaru Al i najlepiej na ciepło.
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
1 wrz 2010, o 23:16
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2581 Lokalizacja: Krakow
Spróbuj najpierw roztworzyć Al w NaOH lub HCl, a później z powstałego związku przejść do siarczanu
z tym, że chyba bym bardziej polecał reakcję z NaOH niż z HCl (z HCl jest bardziej gwałtowna )
możesz też to podgrzewać delikatnie na płaszczu grzejnym (byle nie na palniku!!)
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
2 wrz 2010, o 09:26
Dobry666
*
Dołączył(a): 14 sty 2009, o 19:45 Posty: 492 Lokalizacja: Zgierz
Posiłkowałem się tym, jednakże coś mi nie pasowało właśnie...:
WMO napisał(a):
Jednakże do tej reakcji należy wziąć stężony kwas, gdyż przy kontakcie z kwasem rozcieńczonym glin ulega pasywacji - z tego względu zawsze pozostaje część nieprzereagowanego kwasu,
W cysternach z glinu przewozi się przecież kwasy - przynajmniej azotowy(V), bo siarkowy(VI) to chyba w żelaznych, ale pewien nie jestem. H<sub>2</sub>SO<sub>4</sub> mam 37%. Widzę, iż będę musiał w końcu sprawdzić działanie swojej czaszy grzejnej jak inaczej nie ruszy. Reakcja glinu z HCl<sub>(aq)</sub> jest dość kipiąca Wracając jeszcze do początku, zostawiłem sobie kawałek drutu Al, rozcieńczyłem ług sodowy w zanurzyłem metal do połowy właśnie w celu usunięcia warstwy tlenku. Ale chyba za krótko trzymałem i za mało stężony był r-r, bo po włożeniu do kwasu rewelacji nie było. Miałem nadzieję, że uda się bezpośrednia synteza bez jakichś przejść między związkami. Ale jak się nie da, no to pozostaje kombinowanie P.S. Glin stoi w siarkowcu już 2 dni i pokrył się białym nalotem.
2 wrz 2010, o 16:06
vauen0
Dołączył(a): 27 lut 2004, o 01:13 Posty: 168
a tam nie powstanie ałun NaAl(S04)2*12H20
_________________ odezwać sie na priva jak jest kto z sierpca, bo słysze że ktoś napier...la
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników