Czy ktoś może mi coś powiedzieć na temat wytwarzania proszku platynowego?

5-proc. H2PtCl6 ogrzany do wrzenia zobojętnia się roztworem Na2CO3
i wlewa do wrzącego roztworu mrówczanu sodowego. Od razu strąca się
czarny osad Pt, który przemywa się i suszy.

Platyna przy odzysku zawsze wychodzi jako proszek lub pył, sposobów są setki ważne do czego ma być przeznaczona tutaj czystość jest istotna.....
Nigdy nie sądziłem że doczekam tego by złoto było droższe od platyny , notowania giełdowe potwierdzają moje obawy
Nie przewiduje że będzie to na długo jednak fakt zaistniał złoto droższe od platyny ....warto to pamiętać bo zwykle taki kurs to jak zobaczyć UFO ..
Jak to spece od giełdy potrafią robić lody, tylko pozazdrościć
http://video.google.com/videoplay?docid ... 9424637139

pozdrawiam
eko

A jest taka możliwość, ze odparowując H2PtCl6 na maxa pozbędziemy się H2 a potem pozostałość żarzymy w tyglu i Pt uwolni chlor?

tak, a jak chcemy uzyskać K2PtCl6 to wrzucamy sobie potas, platynę i chlor do tygla i grzejemy.

Może i problem został niefortunnie przedstawiony, ale akurat skutek jest taki jak sobie autor wymarzył, mocne prażenie da faktycznie platynę pierwiastkową

Rozumiem, że kolega CTX swoją uszczypliwością wyraził zdziwienie, że są na forum ludzie, którzy chemię mieli dawno temu w szkole średniej a potem to już tylko używali na codzień NaCl ?

Po co proszek platynowy komuś kto z chemia ma wspólnego tyle, że czasem soli kurczaka ? I w dodatku nie umie szkuać prostych infromacji w necie ?

Chociażby po to żeby go sprzedać znajomemu jubilerowi. Nie to jest najważniejsze. Informacji w necie potrafię sobie poszukać ale zastanawiałem się czy zamiast "bawić" się w chemika i testować cudze pomysły jak odzyskać jedno z drugiego chciałem się upewnić co do skuteczności najprostszej metody. No i nie mam dodatkowych kosztów ani pozostałości.

Nikt nie kupi takiego czegoś. Albo kupi za 1/4 ceny.

Nie kupi bo jest w proszku czu z innego powodu?

Żaden jubiler który chce jeszcze popracować w fachu nie kupi od Ciebie proszków metali szlachetnych, bo aby takie rzeczy sprzedawać musisz mieć odpowiednie zezwolenia i koncesje, natomiast jubilerzy i inne podmioty gospodarcze zajmujące się obróbką tego typu metali są kontrolowane czy dostawy metali mają z legalnego źródła.

Ok, rozumiem. Kwestie jubilerskie odstawmy na bok. Chodziło mi tylko o możliwość termicznego rozłożenia H2PtCl6 na pierwiastki bez konieczności zakupu dodatkowych odczynników. Znalazłem w sieci informację, że można to zrobić ale chciałem się upewnić i liczyłem na to, że ktoś już to robił i wypowie się w tej sprawie.

Termiczny rozkład kwasu jest najgorszą z możliwych opcji
Jeśli nie wiesz co z nim zrobić sprzedaj kwas......
pzdr.
eko