Witajcie
Muszę zrobić kwas siarkowy (nie piszcie nic o kupowaniu, bo to NIEMOŻLIWE W MOIM PRZYPADKU, NAWET ELEKTROLIT DO AKUMULATORÓW). Po 2 ostrzegam, że moje spostrzeżenia mogą być błędne )
Rozpatrzcie tą reakcję
H2O2 + SO2 ----> H2SO4
2. Spalanie siarki w ozonie i absorbcja SO3 w wodzie. To może być błędne.
Jak można utlenić SO2 do SO3 bez katalizatora?
Jeśli znacie metody nawet na najsłabsze stężęnie to podajcie.
Nie śmiejcie się jeśli popełniłem błędy.

SO3 można otrzymać:
- prażąc siarczan żelaza(III)
- utleniając siarkę stężonym kwasem azotowym (tu raczej od razu powstanie H2SO4)
- coś tam jeszcze pewnie by się znalazło...

WIELKIE DZIEKI

Można jeszcze utleniać na katalizatorze z pięciotlenku wanadu.
2SO2 + O2 ----->2SO3

wiem, wiem, nawet zamawiałem, ale zrezygnowałem, bo bardzo szkodliwy, może są jakieś metody z użyciem siarczanu cynku?

Teoretycznie to by nawet można było jakiś siarczan rozłożyć, ale trzeba by to podgrzać do bardzo wysokiej temperatury. Bez specjalistycznego sprzętu to jest chyba niemożliwe(w warunkach domowych)...

Do czego potrzebujesz ten kwas?

Może wystarczy kupić elektrolit, "albo wylać z akumlatora" - chyba będzie dużo prościej

Może uda mi się rozłożyć siarczan cynku, jak dobrze wiesz H2SO4 to ''krew przemysłu chemicznego''. Wiele syntez opiera się na nim, a żeby kupić elektrolit będzie probledm, muszę upewnić rodziców, że jestem odpowiedzialny A taki otrzymany domowo może będzie bezpieczny, bo mniejsze stężenie

Oczywiście nie mam nic przeciwko:)

Ale sam chciałbym się dowiedzieć jak w warunkach domowych można uzyskać teperature powyżej 680*C - będzie ciężko

Jeżeli chodzi o rodziców...to może trzeba zmienić nazwę na H2SO4 albo jakiś "szkodliwy" preparat używany w domu zamiast strasznej nawy KWAS siarkowy.

Albo powiedzieć: że chcesz sobie chodować kryształki CuSO4 i pokazać na necie jakie to fajne i ładne

niestety moja mama uczy w szkole biologii i dosyć zna się na chemii
Zobacz ten film http://www.youtube.com/watch?v=T3mnLO9KSUU to doświadczenie mogę spokojnie wykonać
Powstaje tam kwas azotowy, któreym można utlenić siarkę i otrzymać H2SO4. Co o tym myślisz?

Można tak otrzymać kwas azotowy.

Nasuwające sie pytania:
Nie lepiej kupić od razu siarkowy zamiast solnego (wg mnie porównywalna dostępność)?
Skąd masz AgNO3 ?

ŁukaszK, czy Ty chcesz marnować drogi AgNO3, by otrzymać H2SO4??

Skoro jest tam kwas azotowy, można nim utlenić siarkę i otrzymać H2SO4, jak napisał ktoś powyżej.
Kwas solny zrobiłem tak: http://www.youtube.com/watch?v=CJBHa2ljdQ8
nie kupowałem go :
Azotan (V) potasu (I) dostałem od zaprzyjaźnionej, najlepszej apteki w mieście, tylko trochę mało Ale to nieważne.
Co myślisz o tym sposobie ?

bo
H2SO4 nie kupię z powodu wymienionego gdzieś wyżej. AgNO3 dostałem

Jeżeli masz wodorosiarczan sodu to możesz bezpośrednio z niego otrzymać kwas siarkowy poprzez prażenie.
Podczas prażenia najpierw powstanie pirosiarczan Na2S2O7, który według tablic rozkłada się w temperaturze 460st C zapewne z wydzieleniem SO3, który łapiemy w wodzie.
Do utleniania siarki trzeba mieć na prawdę stężony HNO3, no i szkoda azotanu srebra.

Nie wolno Ci kupić H2SO4 a wolno Ci zrobić ?

Mam wodorosiarczan sodu, ale może być problem z taką temperaturą, nawet próbowałem ale nie wyszło. A może z siarczanem cynku? Może elektroliza roztworu siarczanu cynku? A może H2O2 + SO2?
Na H2SO4 potrzeba ponoć oświadczenie jakieś i ta satysfakcja, że otrzymało się samemu...
Z góry dzięki

Ponoć trzeba mieć dokumenty, ale jest dużo sklepów i prywatnych osób które sprzedają H2SO4 bez niczego...

Moim zdaniem takie kombinowanie to nie majlepszy pomysł, ten kwas będzie miał małe stężenie, a dużo roboty przy tym i w ogóle NO2, SO2 i SO3 to szkodliwe gazy...

Skoro wodorosiarczan sodu się nie rozłożył to tymbardziej siarczan cynku:(

Synteza przez kupno to w przypadku H2SO4 najlepsze wyjście. Kup po kryjomu przed rodzicami i zmień etykietkę, żeby się nie spostrzegli, że to to albo po prostu namów ich, żeby zmienili zdanie. Skoro mama uczy w szkole to powinna być bardziej wyrozumiała dla naukowych zainteresowań syna.

No, nie wiem czy to najlepsza propozycja. Na którymś forum chemicznym koleś pisał, że na butelkę z elektrolitem przykleił etykietkę z wody destylowanej czy tam przelał elektrolit do butelki po wodzie dest. i pewnego dnia kiedy on był w szkole przyszła do jego pokoju matka która chciała pożyczyć trochę wody dest. do żelazka. I na tym ponoć skończyła się jego przygoda z chemią
Więc też proponuję wytłumaczenie rodzicom co i jak i kupowanie odczynników na legalu.

Tak jak już mówiłem, opowiedz rodzicom o hodowli kryształków CuSO4, przekonaj, że H2SO4 nie jest taki straszny...

rodzice powiedzieli, że jak będę odp. to tak. ale jeszcze przemyślą

No to bądź odpowiedzialny, wykaż się i będziesz miał wszystko na legalu

Wynika z tego że H2SO4 jest tobie niezbędny..... , ok. napisz do mnie na pw. chętnie wyślę dla ciebie kilka amp. tego kwasu w roztworach mianowanych fiksach stosowanych w analityce, oczywiście gratis .
pozdrawiam
eko

//mar28: Eko, jak tak się rzucasz to może mi też wyślesz?

nie widzę problemu mar28 , napisz do mnie na pw. e-8

Jak już piszemy prośby...: chętnie odbiorę jakiś tlenek metalu ziem rzadkich, albo wskaźniki,np. czerwien metylową...

Ejjj, tylko ja tu mogę prosić Ty poczekaj do gwiazdki
mar28

To ja poproszę kilka kilogramów złota. Potrzebuję do wielu ciekawych doświadczeń. Mogę poczekać do gwiazdki.
Elmo