Zsyntezowałem jakiś czas temu mrówczan miedzi (II) (HCOO)2Cu*4H2O. Kryształy są naprawdę ładne ale po kilku dniach (maksimum 1 tydzień) wietrzeją, matowieją i rozsypująsię przy dotknięciu. Zjawisko zachodzi na powierzchni kryształu, choć w pojemniku z wielona drobnymi kryształkami nie wszystkie wietrzeją. Skąd to zjawisko? Przy okazji dodam że ze związku tego można zrobić lustro miedziane - wystarczy związek ten (rozdrobniony) umieścić w probówce (koniecznie suchy) i grzać powyżej 200 stopni celsjusza (nadaje się też zwietrzały). Kryształy można trzymać w roztworze stęż mrówczanu miedzi z kwasem mrówkowym.
Dołączył(a): 4 maja 2014, o 11:39 Posty: 1091 Lokalizacja: Cz-wa
Re: wietrzenie kryształów
Piękne kryształki ! Wietrzeją , bo jest im za sucho - tracą wodę. DEHYDRACJA tak zwana. siarczan miedzi ma to samo. Jeśli do roztworu mrówczanu albo octanu dodasz hydratu hydrazyny , to lustro miedziane samo się zrobi bez ogrzewania
_________________ Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników