Jak otzrzymać czysty krzem z tlenku krzemu? Nie interesuje mnie reakcja analizy tylko jakaś ciekawa i łatwa reakcja wymiany. Bardzo proszę o odpowiedź. Potrzebuję tych informacji na lekcje.

Przemysłowa metoda otrzymywania krzemu polega na redukcji dwutlenku krzemu węglem w temperaturach rzędu 2200°C:

SiO2 + 2C ---> 2CO + Si

Do tygla wsyp:
9g piasku
7g pylu magnezowego
3g MgO
Tygiel mocno praz palnikiem w temp. ok. 1000 stopni C. po ostygnieciu tygla mieszanine zalej 20% kwasem siarkowym, w ktorym ulegna rozpuszczeniu pozostale zwiazki magnezu. po uplywie doby na dnie naczynia zgromadzi sie czysty krzem, ktory nalezy oczyscic przez dekantacje

Tak, ale żeby utrzymać taką temperaturę to trzeba tygiel odpowiednio odizolować jakimś materiałem ogniotrwałym

Nie musi buc dokladnie 1000 stopni C. Moze byc wyzsza

mnie chodzi o to, że temperaturę 1000 st. i wyższą trudno jest utrzymać, dlatego proponuję izolację by zmniejszyć straty ciepła

Co zrobić aby otrzymać temperaturę 2200 stopni C? Czy jeśli uda mi się otrzymać w jakiś sposób tą temperature to czy próbówka mi się przypadkiem nie stopi? W czym ja mam zrobić to doświadczenie?

w porcelanowym tyglu. A temperature taka mozesz otrzymac palnikiem Meckera "napedzanym" (innego slowa nie znalazlem) acetylenem i tlenem

Wiesz może gdzie można kupić ten palnik? Chodzi mi o nazwę jakiejś strony na której można to kupić.

a po co ci taka temperatura????? szkło się stopi, tygiel chyba też może nie wytrzymać różnicy temperatur

Czy nie ma jakiegoś prostrzego sposobu na otrzymanie tego krzemu bez konieczności wytworzenia bardzo dużej temperatury?

chyba aluminotermicznie by się dało, tylko tygiel trzeba policzyć na straty, ucierasz krzemionkę z pyłem aluminiowym i jakoś to zapalasz, np za pomocą wstęgi magnezowej lub płomieniem palnika. Tylko trzeba to wykonać na zewnątrz, na jakiejś cegle szamotowej albo zwykłej. Temperatura sięga chyba 3000 st. C więc grozi to pożarem!!!!!!!

Aby zapobiec niszczeniu sie szkla podgrzewasz je najpierw lekko, pozniej troche mocniej itd. az w koncu dojdziesz do tej temperatury ktora chcesz miec i nie powinno sie nic niszczyc

Elmo!!!
nic ci to nie pomoże, bo szkło w końcu się stopi!!!!!przecież nie można ogrzewać ciała stałego powyżej temperatury topnienia bez stopienia...

Ale mi nie chodzi o szklo tylko porcelane! W koncu do tego sa tygle zeby pracowac z nimi w wysokiej temperaturze nie?

a mi tygiel pękł gdy próbowałem stopić miedź (1083 st. C), chodzi ci o porcelanę a piszesz, że pogrzewasz szkło powoli.......

tygiel porcelanowy zalicza sie do szkla laboratoryjnego...

Zreszta przestan bo juz zaczynamy pisac siano

Posumowanie:

Podgrzewać powoli substancje w porcelanowym tyglu, poczynając od niskich temperatur i stopniowo podgrzewać coraz mocniej aż do osiągnięcia pożądanej temperatury.
Składniki:
Mam aż trzy sposoby więc mogę się nad tym zastanowić.

owszem, tygiel zalicza się do szkła laboratoryjnego, ale to bardzo potocznie powiedziane, ściślej byłoby powiedzieć sprzętu laboratoryjnego. To niezbyt mądre nazywać porcelanę szkłem

Dobra niech ci bedzie! Ale i tak, tak samo sie postepuje ze sprzetem szklanym jak i porcelanowym tylko w innych zakresach temperatur . Jak podgrzejesz odrazu, bezposrednio szklana kolbe do temp. powiedzmy jakies 700 stopni C to jasne ze ci peknie!

jest jeszcze jedna sprawa: można krzem przekrystalizować ze stopionego cynku, po skrzepnięciu roztwarza się cynk w kwasie solnym i mamy krzysztalki krzemu, o wiele wieksze i ładniejsze niż te na surowo

krystalizacja ze stopionego cynku? Oryginalny pomysł, jak komuś się baaardzo nudzi...
Jeśli juz ktoś chce się bawić w wsztukę dla sztuki to bardziej realne jest wytworzenie SiF4 z SiO2+HF i następnie redukcja SiF4 do Si metalicznym potasem

A w ogóle to anjlepiej go kupić: 19zł/100 g proszek, 15zł/100g kawałki w B&K

tak, ale jemu chodzi o informacje na lekcję poza tym można to wykonać dla własnej satysfakcji, że się to samemu otzrymało, co z tego, że jest tani??????? po co chemik miałby coś robić, skoro prawie wszystko można kupić......

otrzymywanie krzemu z tlenku tego ierwiastka jest trudne i pracochlonne wiec jesli naprawde nie musisz tego robic lepiej zrezygnuj:)

do swoich ostatnich postow chcialbym dodac ze tygli nie mozna jednak podgrzewac besposrednio palnikem! Ostatnio gdzies wyczytalem ze przy takich teperaturach tygiel nalezy wlozyc do pieca tyglowego - I pewnie dlatego ci pekl DMChemik